Skocz do zawartości
IGNOROWANY

AFN gdzie uszczelnić nastawnik


davidoff82

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy macie kogoś sprawdzonego pobliżu Sosnowca kto wymieni mi uszczelki na nastawniku?

I ustawi te poprawne dawki i nie będzie"Batorego" za samochodem?

Potrzebuje kogoś kto wie co robi a nie wymysli jakiejś abstrakcyjnej kwoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Sam sobie wymień.

No bardzo dobra porada i na temat ..... dramat , gdyby umiał sam to zrobić to by nie pytał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie trafi w jabuszko to silnik wejdzie na obroty i mozesz go nie zgasic z kluczyka, a jak chłopak wpadnie w panikę i nie bedzie wiedział ze trzeba zadusic silnik wysokim biegiem to po silniku, wiec potrzeba osoby która juz robiła takie rzeczy i niema co pisac głupot :facepalm:

Edytowane przez baca2309
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie trafi w jabuszko to silnik wejdzie na obroty i mozesz go nie zgasic z kluczyka, a jak chłopak wpadnie w panikę i nie bedzie wiedział ze trzeba zadusic silnik wysokim biegiem to po silniku, wiec potrzeba osoby która juz robiła takie rzeczy i niema co pisac głupot :facepalm:

Jakoś nigdy tego nie robiłem. Poczytałem forum, i wiedziałem z czym to się wiąże. Zaryzykowałem i zaoszczędziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bedziesz miał ciężko kogoś znalezc po taniosci

nawet jak Mietek z warsztatu sie podejmie to na bank nie podepnie kompa zeby dawke ustawic poprawnie po złożenie

jak nie czujesz sie na siłach to nawet się za to nie zabieraj bo....j/w :wink:

Edytowane przez rrrudy25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bedziesz miał ciężko kogoś znalezc po taniosci

nawet jak Mietek z warsztatu sie podejmie to na bank nie podepnie kompa zeby dawke ustawic poprawnie po złożenie

jak nie czujesz sie na siłach to nawet się za to nie zabieraj bo....j/w :wink:

A tam gadacie. Jak się trafi nastawnikiem w dziurke to można nim ruszać w każdą stronę, przód, tył, boki. Jak nie to np w dół pójdzie a do góry już nie będzie chciał iść. Taki sposób na sprawdzenie. Dawka vag, i heja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie trafisz i sie jabuszko obróci to tak samo mozesz ruszac :facepalm:

Tia. Widzę koleszko nie masz pojęcia o czym mówisz :D Nie poczujesz tej różnicy, nie wiedząc jaka ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jabuszko po tłoku chodzi bez zadnych oporów wiec nawet jak trafisz to nie wyczujesz tego, oki nie mam pojecia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jabuszko po tłoku chodzi bez zadnych oporów wiec nawet jak trafisz to nie wyczujesz tego, oki nie mam pojecia

Widzę dalej nie rozumiesz. Jak to określiłeś "jabłuszko po tłoku" chodzi od punktu A do punktu B. I ruszając nastawnikiem, będziemy czuli że idzie ze środka do punktu A, ale stawia opór idąc do punktu B. I nie można go pchnąć. Wtedy wiadomo że nie wszedł w dziurkę. Wyciągamy i celujemy po raz drugi. I do skutku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam gadacie. Jak się trafi nastawnikiem w dziurke to można nim ruszać w każdą stronę, przód, tył, boki. Jak nie to np w dół pójdzie a do góry już nie będzie chciał iść. Taki sposób na sprawdzenie. Dawka vag, i heja.

hahaha cos kolega pitoli , powiem wprost raz Ci sie udało założyć nastawnik i ok ale chyba nigdy Ci nie rozbiegł się silnik . Dla kogoś kto nigdy tego nie robił

nie pisz bajek,że to bułka z masłem bo jak kolega uszkodzi nastawnik po przeczytaniu twoich "porad" to co będzie ? trochę odpowiedzialności bo nie każdy ogarnia problemy mechaniczne .

Zresztą po h się produkujemy jak kolega zadał konkretne pytanie i ani ja ani TY nie potrafisz na nie odpowiedzieć .

Edytowane przez Bodek66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehs. Bawi mnie to. Wyjasnilem koledze jak ja to zrobilem gdzie dopiero gdzies za 6 raxem udalo mi sie trafic. A wy sie smiejecie i wymadrzacie. Pozdrawiam was xddddddd

A po za tym. Wedlug mnie jesli ktos jezdzi dieslem z turbo to powinien miec te min wiedzy co zrobic w razie rozbiegania silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...