Pawci_o Opublikowano 9 Grudnia 2016 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Witam, koledzy chodzi mi po głowie taka sprawa, a mianowicie chciał bym doinwestować moją A4 a jak wiadomo graty u nas nie należą do tanich, np. napęd quattro, wymyśliłem że może by kupił jakiegoś nawet uszkodzonego lekko anglika s-line w quattro jako baza części do mojego a to co zostanie sprzedać a blachę wywieść na złom - co o tym sądzicie? szukam w głowie i w śród znajomych kogoś w Anglii żeby mi pomógł - bo chyba zakup w Polsce anglika nie będzie najlepszym i najtańszym rozwiązaniem ? może ktoś z Was jeździ tam i może byśmy się dogadali ?
mirek31071977 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Co tam konkretnie u siebie chcesz robić?Jak autko z profilu to moim zdaniem nie warto.Kupisz nawet anglika to następne dodatkowe koszty i robota.Lepiej wyjdzie sprzedać twojego i kupić młodszego z tym co byś chciał bo przypuszczalnie i tak wyjdzie taniej
Pawci_o Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2016 mam auto z 2002 roku, miesiac temu wymienialem silnik, wyrwalem silnik z 70 tys km przebiegu, mam do niego skrzynie i cały osprzet jakio backup. bude w mojej mam nie bitą, zrobione kompletne hamulce, zawieszenie - wszystko na tip top, nie mam zamiaru jej teraz sprzedawać - kupie cos nowego i bedzie od nowa polska ludowa - wolę to doinwestować i z 4-5 lat pojezdzic, a chcę wymienić fotele na półskóry, plastiki w środku, załozyć BOSE i RSNE, założyć Webasto, jak by się trafilo to i quattro. kupując te graty w PL wyjdzie mi więcej lub porównywalnie do ceny całego autka angola lub niemca...
Rafal1988Lodz Opublikowano 9 Grudnia 2016 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Pamietaj ze taka sztuka swoje tez kosztuje a webasto to juz rarytas zeby byl w angolu.
Pawci_o Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2016 Pamietaj ze taka sztuka swoje tez kosztuje a webasto to juz rarytas zeby byl w angolu. nie koniecznie musi być z webAsto - no na pewno kosztuje ale jak by była b7 sline w quattro 1,9 to opłacało by się kupić - tak mi się wydaje przynajmniej... pewnie dam sobie spokój z tym i szybciej małymi kroczkami pozbieram graty na moje mody....
marcin4x4 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Opublikowano 9 Grudnia 2016 uszkodzonego lekko anglika s-line w quattro przecież takie egzemplarze schodzą jak świeże bułeczki.. do sklepu nie dojadą a są sprzedane.
JawoR36 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Opublikowano 13 Grudnia 2016 Samochód o którym mówisz, musiałby kosztować ok 1000-1200F, puknięty, mniej lub mocniej. Do tego koszty transportu. Nie mówię tu o trafieniu okazji, bo takie też się zdarzają, ale wtedy nikt Ci po okazyjnej cenie tego nie sprzeda, a Ty jako zwykły "Kowalski" nie jesteś w stanie takiej okazji namierzyć. Mówię tutaj o aukcjach, na których nigdy nie wiesz do końca co przyjedzie do Ciebie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się