Hudy_007 Opublikowano 20 Lutego 2017 Opublikowano 20 Lutego 2017 (edytowane) Witam, poczytałem trochę w internecie ale zglupialem co do mojego problemu jedni mówią że uszczelka pod glowica inni znów że tak musi być że źle paliwo itp. Problem polega na tym że po odpaleniu samochodu działa wszystko nie dymi na wolnych obrotach na wysokich również tylko ja pojawia się temperatura na wskaźniku zatrzymuje się czekam chwilę i zaczyna dymic ruszam samochodem przechodzi jak ręką odją. Plyn nie ucieka ten sam poziom, olej również bez zmian nie ma nalotu majonezu itp. Temperatura na dworze +4 i dymi nie wiem czy to naturalne ? Czy to skrapla się woda i tak paruje z jednego wydechu leci bardziej. Edytowane 20 Lutego 2017 przez Hudy_007
Onyks Opublikowano 20 Lutego 2017 Opublikowano 20 Lutego 2017 Jeśli dym pojawia sie na postoju gdy silnik łapie temperature i po kilku minutach zanika jest to para wodna która nie musisz się przejmować.
arek_cccp Opublikowano 20 Lutego 2017 Opublikowano 20 Lutego 2017 Zimno jest to dziwne, żeby nie dymił .. nie ubywa oleju płynu nie przybywa to nie masz się czym przejmować.
Hudy_007 Opublikowano 20 Lutego 2017 Autor Opublikowano 20 Lutego 2017 Sprawdziłem teraz na bagnecie biały osad był w największe mrozy jak były jeździłem na krótkich dystansach Dym nie znika na postoju cały czas się dymi tylko podczas jazdy z nika
k232 Opublikowano 20 Lutego 2017 Opublikowano 20 Lutego 2017 Jak Ci nic nie ubywa to nie masz się co przejmować, dodatkowo napisałeś, że robiłeś krótkie dystanse także to też coś ma wspólnego z parą
WYSKUN Opublikowano 20 Lutego 2017 Opublikowano 20 Lutego 2017 Mi przy tej temp powietrza dymi na zimnym, cieplym, po ostrej jezdzie i po normalnej. Stan oleju na bagnecie od 4 tys km taki sam, plynu w zbiorniczku ani nie ubywa ani nie przybywa. Jak wącham ten dymek to czuje spaliny i pare wodną. Tyle w temacie
Hudy_007 Opublikowano 20 Lutego 2017 Autor Opublikowano 20 Lutego 2017 A co z majonez na bagnecie nie było go dużo ale jednak się znajdował
k232 Opublikowano 20 Lutego 2017 Opublikowano 20 Lutego 2017 Jak robisz krótkie odcinki to zawsze będzie, zrób z 50 km autostradą to zniknie
Hudy_007 Opublikowano 20 Lutego 2017 Autor Opublikowano 20 Lutego 2017 W trasie nie byłem już dawno nie miałem potrzeby za 2 miesiące tylko miasto najdłuższy odcinek pokonany to ~20km. Jednym słowem dać sobie z białym dymem i przejechać się w trasie tak z 60 km dobrze rozumiem?
kajmanovsky Opublikowano 20 Lutego 2017 Opublikowano 20 Lutego 2017 34 minuty temu, Hudy_007 napisał: W trasie nie byłem już dawno nie miałem potrzeby za 2 miesiące tylko miasto najdłuższy odcinek pokonany to ~20km. Jednym słowem dać sobie z białym dymem i przejechać się w trasie tak z 60 km dobrze rozumiem? no widzisz dlatego Twoj silnik pracuje w najciezszych warunkach w jakich moze - ujemne temperatury plus dystans ponizej 20km a wiec olej nawet nie zblizy sie do temperatury pracy i bialy osad bedzie dlatego ze wytwarza sie para olejowa ktora ustapi dopiero po ustabilizowaniu sie temperatury w silniku
Hudy_007 Opublikowano 20 Lutego 2017 Autor Opublikowano 20 Lutego 2017 To przyjadę się jutro na dłuższy odcinku. Dzięki za poradę i tak zbliża się powoli termin zmiany oleju
Hudy_007 Opublikowano 21 Lutego 2017 Autor Opublikowano 21 Lutego 2017 (edytowane) Straszy miałem problem z odpaleniem silnika dziś niby +7 a gorzej mi odpalił jak był mróz -15. Dziś nie zaobserwowałem dymienia z rury fakt faktem temperatura trochę wstała. Jeśli chodzi o odpalenia silnika nigdy tak nie miałem pierwszy raz tak się zdarzyło samochód parkował dziś pod chmurka. Czy może to mieć związek z tym majonezem na bagnecie? Edytowane 21 Lutego 2017 przez Hudy_007
k232 Opublikowano 21 Lutego 2017 Opublikowano 21 Lutego 2017 A czujnik temp jak , wymieniany kiedykolwiek?
Hudy_007 Opublikowano 21 Lutego 2017 Autor Opublikowano 21 Lutego 2017 nigdy nie wymieniany. nie było potrzeby moim zdaniem dobrze wskazuje itp
Hudy_007 Opublikowano 21 Lutego 2017 Autor Opublikowano 21 Lutego 2017 a to jaki może mieć związek z odpalaniem silnika ?
k232 Opublikowano 21 Lutego 2017 Opublikowano 21 Lutego 2017 5 minut temu, Hudy_007 napisał: a to jaki może mieć związek z odpalaniem silnika ? No właśnie taki, że auto nie chce odpalić jak czujnik walnięty Ewentualnie czujnik położenia wału
Hudy_007 Opublikowano 21 Lutego 2017 Autor Opublikowano 21 Lutego 2017 Jak czujnik położenia wałka był by walnięty to za każdym razem był by problem z odpaleniem.
k232 Opublikowano 21 Lutego 2017 Opublikowano 21 Lutego 2017 Może to jego początki, sprawdź napięcie akumulatora przy rozruchu silnika.
Hudy_007 Opublikowano 21 Lutego 2017 Autor Opublikowano 21 Lutego 2017 Może i masz rację. Sprawdzę jutro rano napięcie na akumulatorze a dziś jak odjedzalem z pracy po 8 godzinach wszystko było jak zawsze. Może wilgoci gdzieś się napchalo
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się