Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.8t popychacze zaworów - problem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 siemanko:hi:

Kiedy pół roku temu kupiłem auto to słychać bylo troche szklanki.

Po płukance czyszczeniu smoka (ciśnienie oleju prawidłowe) i zalaniu motula dzwiek wyciszył się o połowę. Od tamtego czasu zrobilem ok 5tys km. Dźwięk nie nasilił sie ale dalej lekko (nie jak diesel) słychać szklanki. Od razu mowie że to nie dzwiek napinacza ani łańcucha.

Nierownomierne lekkie stuki slysze na mniej wiecej 3 i 4 cylindrze przy wałku wydechowym.

I teraz kilka pytań :

1.czy mozna tak narazie jezdzic?

2. Czy po zdjeciu samej pokrywy zaworow mogę sprawdzic stan tych szklanek?

3. Rozumiem że jesli okażą sie to szklanki to trzeba ściągnąć pasek rozrzadu, oba wałki (bo chyba szklanki lepiej wymienic wszystkie) oraz łańcuch i napinacz.

4. Sam tego nie zrobie bo nie chce ryzykowac:decayed: i ile powinna kosztowac wymiana szklanek, sama robocizna. Bo szklanki to wiem że cos koło 600zl.

 

Pozdrawiam i czekam na konkretną odpowiedź:)

 

Załączam filmik

Dodam ze to NIERÓWNOMIERNE cykanie słychać na cieplym silniku. Na zimnym nie

 

Opublikowano
W dniu 21.02.2017 o 17:15, WYSKUN napisał:

 siemanko:hi:

Kiedy pół roku temu kupiłem auto to słychać bylo troche szklanki.

Po płukance czyszczeniu smoka (ciśnienie oleju prawidłowe) i zalaniu motula dzwiek wyciszył się o połowę. Od tamtego czasu zrobilem ok 5tys km. Dźwięk nie nasilił sie ale dalej lekko (nie jak diesel) słychać szklanki. Od razu mowie że to nie dzwiek napinacza ani łańcucha.

Nierownomierne lekkie stuki slysze na mniej wiecej 3 i 4 cylindrze przy wałku wydechowym.

I teraz kilka pytań :

1.czy mozna tak narazie jezdzic?

2. Czy po zdjeciu samej pokrywy zaworow mogę sprawdzic stan tych szklanek?

3. Rozumiem że jesli okażą sie to szklanki to trzeba ściągnąć pasek rozrzadu, oba wałki (bo chyba szklanki lepiej wymienic wszystkie) oraz łańcuch i napinacz.

4. Sam tego nie zrobie bo nie chce ryzykowac:decayed: i ile powinna kosztowac wymiana szklanek, sama robocizna. Bo szklanki to wiem że cos koło 600zl.

 

Pozdrawiam i czekam na konkretną odpowiedź:)

 

Załączam filmik

Dodam ze to NIERÓWNOMIERNE cykanie słychać na cieplym silniku. Na zimnym nie

 

Cześć

Ostatnimi czasy mój silnik chodzi identycznie, kropka w kropkę jak Twój :decayed: Takie nierównomierne cykanie, dobrze je właśnie słychać z okolicy koła. Teraz trochę się nasiliły objawy, bo nawet w kabinie podczas jazdy cykanie słychać najbardziej przy 2400 obr/min, strasznie mnie to denerwuje - podejrzewam popychacze zaworowe. Czy udało się Tobie rozwiązać ten problem? Dodam, że jak odpalam zimne auto to jest cisza, jak tylko temperatura wody osiągnie 70+ stopni, zaczyna być słychać to cykanie.

Opublikowano

Trzeba zapodac nowe popychacze

Opublikowano

Ok, w takim razie od razu zamawiam. 
A co sądzisz o wymianie samego łańcucha bez napinacza przy okazji rozbierania wałków? - o ile okaże się wyciągnięty. Napinacz słychać tylko przez 3s rano przy odpalaniu, co prawda ostatnio mam wrażenie, że dłużej hałasuje ale może to po prostu się kumuluje dźwięk napinacza + dźwięk pustych szklanek? ;)
 

Opublikowano
31 minut temu, tom5151 napisał:

Cześć

Ostatnimi czasy mój silnik chodzi identycznie, kropka w kropkę jak Twój :decayed: Takie nierównomierne cykanie, dobrze je właśnie słychać z okolicy koła. Teraz trochę się nasiliły objawy, bo nawet w kabinie podczas jazdy cykanie słychać najbardziej przy 2400 obr/min, strasznie mnie to denerwuje - podejrzewam popychacze zaworowe. Czy udało się Tobie rozwiązać ten problem? Dodam, że jak odpalam zimne auto to jest cisza, jak tylko temperatura wody osiągnie 70+ stopni, zaczyna być słychać to cykanie.

Nic z tym nie robilem:) na oleju LM 5w40 slychac je duzo mniej. Dzwiek sie wogole nie nasilił od tamtej pory dlatego olałem temat :)

Opublikowano

Wymieniłem szklanki i nastała wspaniała cisza jak kiedyś ?

Opublikowano
W dniu 19.05.2018 o 15:53, tom5151 napisał:

Wymieniłem szklanki i nastała wspaniała cisza jak kiedyś ?

Zmieniałeś też łańcuch ? Rozrząd dałeś ten sam ?

Opublikowano

Rozrządu nie ruszałem. U mnie poranne halsowanie trwa nie dłużej niż sekunda (ostatnio mierzyłem) wiec nawet nie dotykam ? 

podejrzewam ze robotę robi wyczyszczona na błysk miska, pokrywa zaworów oraz smól, plus do tego dobry olej LM SHT 5w40 

Opublikowano
W dniu 19.05.2018 o 15:53, tom5151 napisał:

Wymieniłem szklanki i nastała wspaniała cisza jak kiedyś ?

Jednak coś jest nie tak ? Jak odpalam zimny silnik to słychać klepanie chyba znowu szklanek... Sprawdzałem stetoskopem i dźwięk pochodzi od strony zaworów wydechowych, po środku silnika. Jak się rozgrzeje auto to jest cicho albo przynajmniej ciszej.
Jak sprawdzić, która szklanka jest niesprawna? 

Opublikowano

ciśnienie oleju sprawdzone ?

Opublikowano

Nie sprawdzałem, bo od razu smok, miska i pokrywa były czyszczone na lustro. Z reszta gdyby był problem z ciśnieniem to chyba tylko na początku by klepało a u mnie w sumie cały czas na wolnych tak klepie, tyle że po rozgrzaniu mniej. 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 7.06.2018 o 07:33, Dev napisał:

ciśnienie oleju sprawdzone ?

Sprawdzone dzisiaj. Na zimnym 2-2.2bar na wolnych i jakies 5bar na 3500rpm

Edytowane przez tom5151
Opublikowano

A na gorącym ?

Opublikowano
3 godziny temu, Dev napisał:

A na gorącym ?

Nie sprawdziłem ? czas mnie gonił

Na gorącym wszystko ładnie chodzi, na zimnym klepie strasznie ? 

Opublikowano
7 godzin temu, tom5151 napisał:

Nie sprawdziłem ? czas mnie gonił

Na gorącym wszystko ładnie chodzi, na zimnym klepie strasznie ? 

dziwne

zwykle.jest odwrotnie

Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, Dev napisał:

dziwne

zwykle.jest odwrotnie

Też się dziwię. Miesiąc temu było tak, że na zimnym cisza, jak się rozgrzał to było klepanie słychać cały czas, najbardziej przy 2400rpm. Ściągnąłem wałki, wymieniłem popychacze na nowe firmy INA. Po odpaleniu klepały straszliwie ale zrobiłem wg instrukcji, czyli trzymałem kilka minut na wyższych obrotach i w końcu przestało. Kolejne kilka dni wszystko super, zero niepokojących dźwięków, aż tu pewnego dnia zaczął dziwnie chodzić na zimnym ? Nasłuchiwałem ze stetoskopem i po stronie ssącej raczej cisza, od strony wydechowej jest głośniej.  Tak myślę czy raz jeszcze nie rozebrać i włożyć stare szklanki wydechowe. 

Edytowane przez tom5151
Opublikowano

może to napinacz? tu masz dźwięk jaki wydaje niesprawny napinacz 

 

 

Opublikowano (edytowane)

UU niee, aż tak to nie :D Napinacz odzywa się przez sekundę po odpaleniu i cichnie. Nagram zaraz "poranne" odpalanie i jak auto chodzi.

EDIT:
Nagrałem film z odpalania na zimnym. Najlepiej słychać to stukanie gdy auto zejdzie z wyższych obrotów po odpaleniu. Czyżby nowe popychacze INA byly wadliwe? Stetoskopem sprawdziłem, że to najgłośniejsze pukanie pochodzi z pierwszego cylindra.

 

 

Edytowane przez tom5151
Opublikowano

A to nie wtryski tak ci stukają, albo wtrysk ?

Opublikowano
6 godzin temu, cysiek18 napisał:

A to nie wtryski tak ci stukają, albo wtrysk ?

Wtryski benzynowe cykają na początku fi,mu - norma. Gazowe są wręcz bezszelestne. Dzisiaj wyjąłem te szklanki, żeby oddać do reklamacji. Włożyłem stare i ku mojemu zdziwieniu cisza, i to od pierwszego odpalenia... Jutro wrzucę film jak odpalam na zimnym na starych popychaczach. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...