estepe Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Witam przy ostatnich spadkach temperatury, gdy auto stało całą noc zaczęło mi słabo palić z rana z pierwszego razu. Objawia się to tak jakby akumulator był rozładowany ale jest nowy, przy kręceniu przygasają zegary i dopiero gdy odpali jest git. Dzieje się to tylko przy 1 uruchomieniu zimnego silnika auto pochodzi 5 sek, wyłączam silnik i później pali normalnie, żwawo. Oczywiście przekręcam kluczyk najpierw do 1 pozycji żeby wachę zassało a po chwili dopiero odpalam. Co to może być? Dodam też że świece nówki boscha i że zbliża mi się wymiana rozrządu w tym miesiącu. Dzięki z góry za pomoc;)
janek67 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Przy niskich temperaturach olej robi się bardziej gęsty i to może być też przyczyna czy wcześniej przy mniejszym mrozie też tak miałeś?
v2.46 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 dokladnei ojel jest gesty na zimno ale stan rozrusznika tez ma wplyw czasem tylko przeczysczenie wszystkich elementow rozrusznika robi swoje szczotki i tuleji mają duzy wplyw.proponije garaz heheh najlepsze rozwiązanie na duzy mruz
estepe Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2009 janek67: Przy mniejszych mrozach jest lepiej ale tez pierwszy raz jest że tak powiem znacznie dłuższy tzn. krece 0,5 sek dluzej zeby zapalił. Zas co do rozrusznika to pare dni temu padl przy 2 aucie (inna marka), ale wtedy auto wogule nie krecilo, wymiana szczotek pomogla. Tu chyba by były takie same objawy jakby to były szczotki.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się