Gość Czarek Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Witam mam problem z obrotami silnika. Obroty falują już od jakiegoś czasu na biegu jałowym,ale nie było jeszcze tragicznie. Od jakiegoś czasu falują coraz mocniej aż do zgaśnięcia podczas przeżucania biegu lub kiedy dojeżdzam do świateł. Byłem dziś na warsztacie i po podłączeniu pod komputer podobno wyskakują jakieś 2 błędy. Gość nie wie od czego bo powiedział ze jego elektryk jest na urlopie a on sam nie wie. Dał mi namiary na jakiegoś gościa co jest kumaty i robił parę lat w audi. problem jest tego typu,że jak do niego zadzwoniłem to jak się tylko dowiedział że jest gaz to powiedział że się nie podejmuje . Dostałem na kartce nabazgrane coś o czujniku 02 (bank 1 czujnik) nie wiem czy dobrze odczytałem czujnik 02 (bank 2 czujnik) Może ktoś z WAS miał podobny problem. Będę wdzięczny za podpowiedź. Dodam że silnik dobrze się wkręca na obroty i bez problemu odpala.
maciejek Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Czujnik tlenu (o2) to sonda lambda. Wywala błąd sond 1 i 2 ze względu na junkersa, tzn, gazownie. Może falowanie obrotów być spowodowane przez brudną przepustnicę, lewe powietrze w dolocie, zakłócenia powodowane instalacją gazową i jej nieszczelnościami, itd...
Gość Czarek Opublikowano 10 Stycznia 2009 Opublikowano 10 Stycznia 2009 Czyli gość miał rację co do instalacji gazowej Nie napisałem,że jest to sekwencja. I że problem z obrotami był już wcześniej przed założeniem lpg Cieszyłbym się gdyby to byla tylko brudna przepustnica. Pozostaje szukać dobrego mechaniora,albo jechać na serwia audi. Czy to zawsze najłatwiej jest zwalać na instalację gazową Bo pewnie jak pojadę do serwisu do będą zwalać winę na lpg i takie odbijanie piłeczki [br]Dopisany: 06 Styczeń 2009, 18:13_________________________________________________Problem rozwiązany. Byłem dziś w serwisie skody podłączyli kompa pod autko i okazało się,że jest brudna przepustnica i do wymiany jest sonda lambda. Przepustnicę przeczyścili a sondę mam zamówioną. Teraz jest tak jak powinno być z obrotami czyli gites Pozostaje wymienić sondę i termostat z tym to podobno troszkę robotki będą mieli :gwizdanie: Maciejek dzięki za podpowiedzi
Suli Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 No to wymiana termostatu solidnie pociągnie Cię po kieszeni Ja za robociznę zapłaciłem tyle, co przy wymianie rozrządu :gwizdanie:
cobradd Opublikowano 12 Stycznia 2009 Opublikowano 12 Stycznia 2009 Czy to zawsze najłatwiej jest zwalać na instalację gazową tak robią zażarci przeciwnicy LPG, zdarzyło mi sie juz nawet, że mechanik zanim przystapił do diagnozownaia silnika to rozbebeszył mi całą instalację mrucząc pod nosem że gaz to do kuchenek jest.
Gość Czarek Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Troszkę kasy wyszło bo i roboty mieli sporo :gwizdanie: Za wymianę termostatu + wymiana sondy lambda + jakiś silikon i płyn chlodniczy wyszło 530 zł. Dodam,że naprawę wykonałem w serwisie Skody.Mogę serwis skody śmiało polecić ,widać że znają się na rzeczy. Teraz pozostaje się cieszyć moim autkiem :> A w przyszłym miesiącu kupuję nowe lampki na przód po drugim lifcie i gril po lifcie. Będzie spoko mam nadzieję ?????
Suli Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Troszkę kasy wyszło bo i roboty mieli sporo :gwizdanie: Za wymianę termostatu + wymiana sondy lambda + jakiś silikon i płyn chlodniczy wyszło 530 zł. (...) No cóż, tak to jet w tych naszych V - szóstkach Żeby zrobić jakiś drobiazg często trzeba pół samochodu rozbierać Zwróciłeś uwagę, czy równo Ci zderzak spasowali :?:
Gość Czarek Opublikowano 15 Stycznia 2009 Opublikowano 15 Stycznia 2009 Zwróciłeś uwagę, czy równo Ci zderzak spasowali Tak wykazali się tak jak trzeba.Nawet więcej po tej stłuczce zderzak mi odstawał a teraz jest równo. Nawet tablice rejestracyjną mi wyprostowali i nową rameczke założyli. Naprawdę duża kultura wykonanej pracy
Gość mmcv Opublikowano 15 Stycznia 2009 Opublikowano 15 Stycznia 2009 Czy to zawsze najłatwiej jest zwalać na instalację gazową tak robią zażarci przeciwnicy LPG, zdarzyło mi sie juz nawet, że mechanik zanim przystapił do diagnozownaia silnika to rozbebeszył mi całą instalację mrucząc pod nosem że gaz to do kuchenek jest. cos wtym jest do zapalniczek ponoc jest jeszcze uzywany
Gość Czarek Opublikowano 17 Stycznia 2009 Opublikowano 17 Stycznia 2009 Może i do zapalniczek, ale coraz więcej Niemców i Anglików przerabia swoje autka na gaz. Podobno dla ochrony środowiska i ekonomii. Coś w tym pewno jest
Gość mmcv Opublikowano 17 Stycznia 2009 Opublikowano 17 Stycznia 2009 no nie wiem czy przy obecnej cenie benzyny, ropy oplacalny jest gaz... :gwizdanie: ale fakt faktem obecny stan rzeczy nie potrwa dlugo.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się