Paweł 94 Opublikowano 28 Stycznia 2023 Opublikowano 28 Stycznia 2023 W poniedziałek będę lał wodę i będę obserwował. Dzięki za pomoc
amiki555 Opublikowano 2 Marca 2023 Opublikowano 2 Marca 2023 (edytowane) I jak poradziłeś sobie? Znasz przyczynę cieknącej drugiej panoramy? Aw pierwszej źle ci powiedział. Ciekło ci z uszczelki deflektora wiatru wystarczyło wkleić na silikon. Robota na 15 minut Edytowane 2 Marca 2023 przez amiki555
joharek12 Opublikowano 8 Kwietnia 2023 Opublikowano 8 Kwietnia 2023 (edytowane) Cześć Mam podobny problem. Wszystko drożne. I też cieknie tak jak kolega wyżej pisał z tych dziurek. Coś pisałeś że wystarczy przykleic. Deflektor na sylikonie. Mógłbyś podpowiedzieć czy to można od góry zrobić czy trzeba ściągnąć podsufitkę? Nie ściągnąłem całej podsufity tylko od slupka rozebrałem z boku i zajrzałem skąd Leci. Edytowane 8 Kwietnia 2023 przez joharek12 Pomulka
Spiter Opublikowano 14 Kwietnia 2023 Opublikowano 14 Kwietnia 2023 (edytowane) U mnie cieknie na pewno z tego miejsca na zdjęciu. Jest to tam gdzie roleta.Tylko że podsufitka była mokra z przodu od kierowcy. Lałem wodą z węża i tylko wyszedł prawy tył. I zastanawiają mnie te zielone plamy czy to po wodzie? Bo to jest nawet w miejscach w ktorych woda do gory nie poleci a slad jest jak np. obok lampek z przodu ------ edit: Mam przeciek w koncu tam gdzie byla mokra tapicerka(deszcz zaczal padac i dopiero sie pokazalo, bo od weza nic nie bylo widac.(przod kierowca, tak jakby z tych dziurek) Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez Spiter
dziedzicpiotr91 Opublikowano 12 Listopada 2023 Opublikowano 12 Listopada 2023 Hej wszystkim, podzielę się moją historią gdyż też od dłuższego czasu walczę z tym tematem prężnie. Pewnego dnia zobaczyłem plamy na podsufitce u kierowcy i pasażera. Zacząłem research i według zaleceń udrożniłem kanały, uszczelniłem połączenia odpływu z panoramy do słupka A taśmą samowulkanizującą i niestety nic. Może minimalna poprawa ale to wygląda tak, że kapie jak u @Spiter tzn uj wie skąd. Podbitka od wewnątrz jest dość twarda i mało nasiąkliwa i woda minimalnie wsiąka a 90% leci słupkiem A na dywaniki kierowcy i pasażera. Wiele godzin zajęło mi znalezienie tego bo jest to dość ciężkie do rozwikłania. Poszukałem trochę na forach i tam polecili magiczny środek do łatania kadłubów łodzi. Nie pamiętam jak się nazywa, jak poszukam to znajdę. W każdym razie całkiem całkiem, tylko temperatura musi być powyżej 15 stopni by tego używać, bo inaczej nie usieciuje. Po pouszczelnianiu panoramy od góry miałem rok spokój, a teraz widzę, że ponownie powstała mała plamka, bo jakimś cudem zrobiła się mała dziurka w tym uszczelnieniu. Podsumowując jest to typowy problem Audi i panoramy po ok. 7 latach od produkcji. Masa uszczelniająca pomiędzy ramką panowamy a mocowaniem w karoserii utlenia się i powstają nieszczelności. Strasznie są upierdliwe, bo a to strach o elektronikę + wilgoć w aucie. Powodzenia!
Muskel1 Opublikowano 12 Listopada 2023 Opublikowano 12 Listopada 2023 Niestety klej fabryczny puszcza w miejscu sklejenia 2 elementów ramy panoramy.
komzuald Opublikowano 2 Lutego Opublikowano 2 Lutego Czesc panowie, mam podobny problem ale u mnie nie zalewa podsufitki tylko leje sie gdzies tam gdzie ida bezpieczniki, po raczce otwierania maski i zalewa mi dywanik kierowcy, myslicie ze to tez moga byc te odplywy co u was, czy gdzies indziej jest nieszczelnosc? pozdrawiam
dziedzicpiotr91 Opublikowano 4 Maja Opublikowano 4 Maja @komzuald tak się objawia nieszczelna panorama, cieknie, spływa słupkiem na dół i wylatuje pod bezpiecznikami na wycieraczkę. Sprawdź w pierwszej kolejności odpływy z panoramy.
komzuald Opublikowano 5 Maja Opublikowano 5 Maja 23 godziny temu, dziedzicpiotr91 napisał(a): @komzuald tak się objawia nieszczelna panorama, cieknie, spływa słupkiem na dół i wylatuje pod bezpiecznikami na wycieraczkę. Sprawdź w pierwszej kolejności odpływy z panoramy. odplywy drozne, czyscilem a dalej przy wiekszych ulewach zalewa i raczej dzieje sie juz to dluzszy czas bo zauwazylem cos takiego
adamos5000 Opublikowano 6 Maja Opublikowano 6 Maja U mnie problem z przeciekającym dachem prawdopodobnie został rozwiązany. Okazało się, że około 40% kanału odpływowego tylnego lewego był zatkany. Aby go oczyścić, musiałem skorzystać z kamery inspekcyjnej i wydłubując brud drutem. Próbując przepłukać go powietrzem od spodu lub sprawdzić, czy woda swobodnie spływa kanałami, nic nie dało, ponieważ nawet jeśli woda ścieka, to kanał może nadal być nie w 100% drożny. Skutkiem tego jest nadmiar wody, który wylewa się przez krawędzie rynienek (taka ich konstrukcja), a woda cieknie z dachu w miejscu, gdzie znajduje się spinka prowadząca roletę dachu. U mnie dach przeciekał szczególnie przy dużych opadach deszczu, zwłaszcza gdy samochód stał pod górę. Wtedy większość wody, która zbierała się w rynnach po lewej stronie szyberdachu i być może z przodu, kierowała się do tylnego odpływu, który nie radził sobie z jej odprowadzeniem. Dodatkowo oczyściłem gumowe uszczelki szyberdachu, aby lepiej do siebie przylegały i jak najwięcej wody spływało po dachu, a nie zbierało się w rynnach szyberdachu. Uszczelki były wcześniej brudne, co prawdopodobnie powodowało, że więcej wody dostawało się do rynienek szyberdachu niż teraz. Po wykonaniu tych działań odwiedziłem dwie myjnie, specjalnie obficie polewając wodą dach, i nic nie przeciekało. Przed czyszczeniem kanałów odpływowych, podczas zwykłego mycia samochodu na myjni, trochę wody dostawało się do podsufitki, docierając nawet do wzmacniacza. Po zabiegu, gdy odchyliłem uszczelkę między szyberdachem a karoserią dachu i wlałem w kilka sekund całą butelkę wody prosto do odpływu, dach przeciekał, ale także tak się stało gdy wlałem wodę do prawego odpływu, który nigdy wcześniej nie przeciekał. Tak więc wydaje mi się, że nawet w nowym samochodzie lanie w ten sposób wody spowoduje że dach przecieknie. Zastanawia mnie jeszcze fakt, że wydłubany brud wygląda jak masa uszczelniająca, więc musiała się tam dostać skądś i być może teraz jej brakuje gdzie indziej. Czekam jeszcze na większe deszcze. Będę obserwować
dziedzicpiotr91 Opublikowano 5 Czerwca Opublikowano 5 Czerwca W dniu 6.05.2024 o 13:22, adamos5000 napisał(a): U mnie problem z przeciekającym dachem prawdopodobnie został rozwiązany. Okazało się, że około 40% kanału odpływowego tylnego lewego był zatkany. Aby go oczyścić, musiałem skorzystać z kamery inspekcyjnej i wydłubując brud drutem. Próbując przepłukać go powietrzem od spodu lub sprawdzić, czy woda swobodnie spływa kanałami, nic nie dało, ponieważ nawet jeśli woda ścieka, to kanał może nadal być nie w 100% drożny. Skutkiem tego jest nadmiar wody, który wylewa się przez krawędzie rynienek (taka ich konstrukcja), a woda cieknie z dachu w miejscu, gdzie znajduje się spinka prowadząca roletę dachu. U mnie dach przeciekał szczególnie przy dużych opadach deszczu, zwłaszcza gdy samochód stał pod górę. Wtedy większość wody, która zbierała się w rynnach po lewej stronie szyberdachu i być może z przodu, kierowała się do tylnego odpływu, który nie radził sobie z jej odprowadzeniem. Dodatkowo oczyściłem gumowe uszczelki szyberdachu, aby lepiej do siebie przylegały i jak najwięcej wody spływało po dachu, a nie zbierało się w rynnach szyberdachu. Uszczelki były wcześniej brudne, co prawdopodobnie powodowało, że więcej wody dostawało się do rynienek szyberdachu niż teraz. Po wykonaniu tych działań odwiedziłem dwie myjnie, specjalnie obficie polewając wodą dach, i nic nie przeciekało. Przed czyszczeniem kanałów odpływowych, podczas zwykłego mycia samochodu na myjni, trochę wody dostawało się do podsufitki, docierając nawet do wzmacniacza. Po zabiegu, gdy odchyliłem uszczelkę między szyberdachem a karoserią dachu i wlałem w kilka sekund całą butelkę wody prosto do odpływu, dach przeciekał, ale także tak się stało gdy wlałem wodę do prawego odpływu, który nigdy wcześniej nie przeciekał. Tak więc wydaje mi się, że nawet w nowym samochodzie lanie w ten sposób wody spowoduje że dach przecieknie. Zastanawia mnie jeszcze fakt, że wydłubany brud wygląda jak masa uszczelniająca, więc musiała się tam dostać skądś i być może teraz jej brakuje gdzie indziej. Czekam jeszcze na większe deszcze. Będę obserwować Przeczytałem i od razu pobiegłem do budowlanego, żeby kupić linki stalowe którymi wyczyszczę odpływy tak, jak powinno być. Udało mi się przeorać kanał na wylot, wygrzebałem trochę czarnej masy (prawdopodobnie uszczelniającej). Niestety znowu padało i wyskoczyły plamy na podsufitce z lewej i prawej strony. Szkoda, bo brzmiało dobrze. Po miesiącach zmagań jestem coraz bliżej wymiany panoramy na nową. Orientuje się ktoś może, gdzie taką panoramę można kupić?
komzuald Opublikowano 20 Lipca Opublikowano 20 Lipca wczoraj zrzucilem podsufitke i niestety leje sie z zaznaczonego miejsca, wiem dokladnie ktoredy woda sie do staje „od gory”, i mysle czy by w tym miejscu po dlugosci nie nawalic jakiegos slikonu albo kleju
komzuald Opublikowano 5 Sierpnia Opublikowano 5 Sierpnia czesc, czy ktos wie moze czy panorama jest jakos wklejana? czy tylko przykrecona tymi wszystkimi srubami do okolaa?
bart-klin Opublikowano 15 Grudnia Opublikowano 15 Grudnia Wutam wszystkich. To i ja się wypowiem ze swoimi doświadczeniami no i sukcesem w usuwaniu przecieku. Zaczęło się od mokrej podłogi pod wycieraczką kierowcy i pasażera z przodu. Po nitce do kłębka i w końcu zdemontowałem podsufitki okazało się że przecieka na łączeniach profili ale także przez uszczelkę deflektora. Podobnie było z tyłu gdzie krople wisiały na tych klipsach podtrzymujących roletę. Panorama wylądowała na stole, nie jest wklejana tylko i wyłącznie śruby. Do uszczelnienia użyłem Sika Lastomer 710. Strasznie się lepiej w trakcie obróbki ale używałem go wcześniej wielokrotnie w budownictwie i uważam że to bardzo towar. Drugi raz użyłbym dla własnej wygody raczej Sike Flex lub coś podobnego. Panorama została rozkręcona najpierw z przodu i sklejona na nowo. Trzeba się przyłożyć zwłaszcza przy śrubach. Podobnie z tyłu ale tu jest trudniej bo dochodzi roleta, którą niestety lekko uszkodziłem i czasem się zacina (szukam nowej). Trzeba całość oczyścić i skleić na nowo. Następnie całość wylądowała na swoim miejscu czyli w aucie i na ten sam klej wkleiłem deflektor. Dodatkowo trzeba zamotować sprężynki deflektora używając smaru lub jakiejś pasty bo zostawiając te miejsce suche mamy "dziurę na wylot". Tutaj konstruktor dał plamę. Ja używałem smaru teflonowego. Jest to naprawdę ważne gdyż woda przedostaje się na zakrętach na drugą stronę deflektora i na jej drodze są te właśnie gniazda sprężyn. Tak mi się jeszcze przypomniało że jak miałem całość na stole to łatwiej było przesmarować prowadnice. Oczywiście warto okleić taśma odpływy i sprawdzić ich drożność. Zauważyłem jeszcze że pod uszcelką która jest wklejona w karoserii jest w niektórych miejscach dosyć zaawansowana rdza więc warto na to zwrócić uwagę, ja póki co odkładam to do lata. Trzeba będzie ściągnąć uszczelkę zmienić taśmę zabezpieczyć blachę itd Podsumowując, jeździłem dwa miesiace jesienne bez podsufitki i ani kropli więc warto było poświęcić jeden dzień. Dopóki nic nie jest połamane itp moim zdaniem nie ma sensu szukać innego dachu bo wcale nie musi być w lepszym stanie. Powodzenia. Dla chcącego nic trudnego ! Bartek
Muskel1 Opublikowano 15 Grudnia Opublikowano 15 Grudnia 45 minut temu, bart-klin napisał(a): nie ma sensu szukać innego dachu bo wcale nie musi być w lepszym stanie. Jeżeli już wymiana, tylko na nowy. Nigdzie tu nie napisano aby stosować używki.
bart-klin Opublikowano 15 Grudnia Opublikowano 15 Grudnia Oczywiście, że "nowe to nowe" ale cena pewnie zwala z nóg
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się