Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Dziwne stuknięcie przy cofaniu po wymianie wahaczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wymieniłem komplet wahaczy na MS wraz z końcówkami, ale niestety zauważyłem że podczas cofania w lewo, przy maksymalnie skręconych kołach (w prawo) pojawia się z przodu dziwne stuknięcie ;/. Czym może to być spowodowane? Zbieżność była ustawiana, wydaje mi się, że gdyby zawieszenie było źle założone przy ustawianiu dałoby się to zauważyć. Może któraś śruba się poluzowała? Nie wiem jak się do tego zabrać. Proszę o pomoc.

Opublikowano

Nie umiem tego rozpoznać, nie wiem jak rozpoznać stuk przegubu. Można jakoś to sprawdzić na własną rękę ??

Opublikowano

koła skręcic na maxa i ostro ruszyć jak będzie "tyrkotać" to przegub, tylko nie przesadź z tym ostro bo go jeszcze urwiesz :tongue4:

Opublikowano

Nic nie terkocze ;/. Jakieś dalsze pomysły co się mogło zepsuć?[br]Dopisany: 22 Styczeń 2009, 20:00_________________________________________________Prawdopodobnie jest źle założony łącznik stabilizatora. W moim modelu łącznik niema śrub oddzielnie tylko jest połączenie kulowe. Mam pytanie, czy występuje lewa i prawa wersja tego łącznika różniące się od siebie? Pytam dla pewności ponieważ podejrzewam iż na prawym kole mam założony lewy łącznik i wachacz jest zbyt blisko stabilizatora, przez co przy maksymalnym skręcie uderza o niego :wallbash:.[br]Dopisany: 23 Styczeń 2009, 16:34_________________________________________________Ponawiam pytanie, czy ktoś z klubowiczów orientuje się czy występuje lewa i prawa wersja łącznika stabilizatora (stara wersja, połączenie kulowe) różniące się od siebie?

Opublikowano

prawy i lewy to to samo :good:

Opublikowano

Wiec co może być powodem iż lewy łącznik jest zamontowany prawidłowo, pod delikatnym skosem, a prawy jest skrzywiony na maksa, wahacz jest praktycznie 0,5cm od stabilizatora ? Przed wymiana wahaczy nie było takiej przypadłości, nic nie stukało przy maksymalnym skręcie.

Opublikowano

może odwrotnie zamontowany :mysli:

Opublikowano

Jak tylko będę miał okazje wjechać na kanał zweryfikuję poprawność montażu. Przychodzi mi jeszcze do głowy taka myśl, czy jest taka opcja aby wahacze w jakiś sposób były źle zamontowane? Przypominam że przed zmianą nie miałem takich problemów.

Opublikowano

raczej wahaczy nie można źle zamontować ewentualnie spr dokręcenie śrub mocujących :wink4:

Opublikowano

Wszystko wygląda na dobrze dokręcone, jedno co zauważyłem, że lewy łącznik jest gładki, bez oznaczeń, a prawy ma oznaczenia (numer i strzałkę kierunku jazdy). Możliwe jest że zostały zamontowane 2 różne, od innego modelu samochodu?

Opublikowano

Witam

Moje spostrzeżenia co do łączników starego typu (kulowych) - to nie są takie same elementy (z resztą te mocowane na śruby chyba też nie) - różnią się wymiarami "dystansów" - chyba tak to można nazwać. Więc należy zamontować każdy na odpowiednią stronę żeby żaden nie był na "ukos". W ogóle co do kulowych (było to na forum) to radziłbym nie zakładać a jeżeli już, to i tak szybko kupić nowszy typ, bo chyba więcej jak 2 tys nie wytrzymają.

Opublikowano

Okazało się że prawy, dolny wahacz był przykręcony w złym miejscu, są tam 2 otwory. Jeden mechanik obwiniał drugiego, ale na szczęście wszystko udało się załatwić. Dziwi mnie tylko jedna sprawa, jakim cudem można założyć tak partacko łącznik ustawiając dodatkowo zbieżność i przeoczyć taki błąd!? Potwierdza się niestety, że bardzo trudno o dobrego mechanika :(. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...