BartoszBB Opublikowano 15 Września 2017 Opublikowano 15 Września 2017 (edytowane) Cześć Panowie! Ostatnimi czasy od ładnych kilku tygodni moje auto zaczeło lekko gorzej odpalać sprawdziłem korekcje BIPy itd wszystko było w normie. Korekcje nie przekraczały 0,42mg BIP -50 (4 najgorszy wtrysk) oraz -1mG BIP - 30 ( 1 najlepszy wtrysk). Sprawdziłem synchro rozrządu wyniosło + 2,80 (sam tak ustawiłem ok 4tys km temu) pomyśłałem może to wina słabego odpalania zaczełem testować różne wartości - 3,-2,-1 ,+1 podczas ustawiania synchronizacji zaczełem zauważać dziwne zachowanie silnika drgał bardziej niż zawsze - mimo że był bardziej dynamiczny podczas jazdy na -2 korekcje na 1 cylindrze zaczeły skakać rosnąć i maleć ! od + 0,80 do +2 pomyślałem przesadziłem z synchro i widocznie ten kąt mu się nie podoba...chociaż kiedyś tak nie byłoa wróciłem na starą synchronizacje 0 poprawy korekcja skacze po nagrzaniu silnika i osiąga 2.99. Na skanerze VAG Viakena wywaliło błąd 00769 - błąd 00769 wypadanie zaplonu Cylinder 1 następnie po skasowaniu po jakimś czasie - błąd 00769 Zasilanie Cylinder 1 następnie po skasowaniu po jakimś czasie -błąd 00769 Zbyt duża wartość rezystancji Cylinder 1 Pomyslałem wiązka albo słynne konektorki! Pomierzyłem pompowtryski z podłączoną wiązką i 1 pompo wtrysk miał 1,6 Ohma pozostałe 1,4 - 1,3 Ohma wymieniłem wiązke wtyczki spsikałem kontaktem. Silnik zimny wszystko ok korekcja na 1 pompo wtrysku -0,80 na drugim i trzecim i czwartym lekko na plusie max + 0,40. Korekcja wmiarę nagrzewania silnika rośnie lub wacha się aż po ok 2 minutach osiąga wartość 2,80 + 2,99. Autem zaczyna lekko telepać i sporo kopci w tym czasie wszystkie pozostałe korekcje wynoszą do -0,85. Po dodaniu gazu problemowa korekcja spada do 0 by po chwili znów urosnąć i kopcić. Obecnie samochód nie wywalił jeszcze żadnych błędów podczas jazdy nie czuję różnicy na - auto jedzie poprawnie. Samochód miał robiona głowicę ok 8.tys km temu wraz z nowymi gniazdami wałkiem i uszczelnieniami pompowtrysków itd itp. Uważam że większość potrzebnych informacji zawarłem. Najlepszy pompowtrysk z korekcjami -1,1 BIP 30 się skończył tak nagle? Ale dlaczego podczas synchronizacji , zbieg okoliczności? Jeszcze 22 lipca BIPy wyglądały następująco: Cyl1. - 30 Cyl.2 -24 Cyl.3 -24 Cyl. 4- 44 piotrsob po cichu liczę na ciebie Edytowane 15 Września 2017 przez BartoszBB
piotrsob1 Opublikowano 15 Września 2017 Opublikowano 15 Września 2017 (edytowane) Na 95 % jest problem z uszczelnieniem pierwszej pompki w gnieździe głowicy , spaliny przedostają się z cylindra do szyny paliwowej głowicy , powodując zakłócenia w napełnianiu tej pompki Wyciągaj pompkę na stół i pokaż zdjęcia uszczelniaczy, szczególnie ważny jest stan dolnego i to jak wyglądają powierzchnie na pompce i w głowicy do których przylega podkładka termiczna A i posprawdzaj błędy jakimś konkretniejszym sprzętem , możesz też zrobić logi grup 013, 018 i 023 na biegu jałowym (rozgrzany silnik). Niektóre "przyrządy" podobne do Twojego potrafią pokazywać błędy z sufitu Edytowane 15 Września 2017 przez piotrsob1
BartoszBB Opublikowano 15 Września 2017 Autor Opublikowano 15 Września 2017 Jutro z rana będę działał tylko dlaczego skoczyły bipy na pompce o tak duża wartość uszczelnienia też ma na nie wpływ? I tak samo podczas jazdy nie ma praktycznie żadnej różnicy w dynamice samochodu oprócz kulania i kopcenia na wolnych...
piotrsob1 Opublikowano 15 Września 2017 Opublikowano 15 Września 2017 Padnięte uszczelnienie pompki ma wpływ na jej BIP , który właśnie powinien lecieć mocno na minus. Walczyłem kiedyś u siebie z identycznymi objawami , możesz sobie poczytać mój temat: https://a4-klub.pl/topic/295429-bpw-telepanie-motorem-na-biegu-jałowym/
BartoszBB Opublikowano 16 Września 2017 Autor Opublikowano 16 Września 2017 No i po problemie Wziełem się dzisiaj za wyciągnięcie pompki po wyciągnięciu okazało się że dolne uszczelnienie pompki jest uszkodzone widać również jak podkładka termiczna też z lekka puszczała spaliny pytanie tylko jak do tego doszło?! Podejrzewam że niewymieniono śruby mocującej pompkę była dość luzno przykręcona... dodatkowo brakowało zabezpieczenia od podkładki termicznej. Powierzchnie w głowicy idealne (głowica ma przejechane około 8-10 tys km) na gniazdach zero jakichkolwiek śladów zużycia powierzchnia na pompce trochę sfatygowana ale tragedii nie ma. Korekcja na wtrysku nr.1 wynosi od -0,82 do - 0,62 wszystkie bipy uległy poprawie najgorsza pompka nr 4 ma BIP -44-47 Pompka nr 1 ma obecnie - 34. Samochód już nie telepie i nie kopci lepiej odpala. piotrsob1 twa diagnoza była trafna hmm Ile to ludziom już pomogłeś ?
piotrsob1 Opublikowano 16 Września 2017 Opublikowano 16 Września 2017 (edytowane) Ciężko by było policzyć Jak ktoś konkretnie potrafi opisać objawy to i rozwiązanie się szybko znajdzie Mam nadzieje że dokładnie oczyściłeś powierzchnie w głowicy i na pompce do których przylega mosiężna podkładka termiczna i ją oczywiście założyłeś nową . To od szczelności tego połączenia zależą warunki pracy dolnego uszczelniacza. Jak jest w miarę szczelne to na dolny uszczelniacz oddziałuje w miarę stałe ciśnienie , które jest właściwe dla pracy uszczelniacza. Jeżeli uszczelnienie na podkładce jest nieszczelne to na o-ring oddziałuje zmienne co do wartości i kierunku ciśnienie powodujące jego szybkie wycieranie się Jeżeli dolny uszczelniacz wytrzymał tylko kilka tysięcy km, to ktoś przy montażu pompek po remoncie głowicy odwalił po prostu fuszerkę, albo miał mizerne pojęcie ot tym jak to tam wszystko działa A i dobrze że nie zacząłeś jeździć z tym po mechanikach , 3/4 z nich widząc takie korekcje kazało by wymienić albo regenerować dobre pompki , albo przynajmniej tą z pierwszego garka Edytowane 16 Września 2017 przez piotrsob1
BartoszBB Opublikowano 17 Września 2017 Autor Opublikowano 17 Września 2017 Gniazdo w głowicy gdzie przylega podkładka termiczna czyściłem ładne kilka razy także tfu ptfu jeśli by znów się by to powtórzyło to bym rozłożył ręce! Oczywiście wszystko założone zostało nowe. Wystarczy że nie przesmarował oringu i może go poprostu ścieło... i może wyszły takie kwiatki jak teraz jestem ciekawy czy niedługo reszta pompek się nie odezwie. Hyh byłem już u mechanika zanim jeszcze wymieniłem wiązke i sprawdziłem konektory ale jak powiedziałem mu co się dzieje to odparł że: Napewno pompowtrysk do wymiany i mu podziękowałem ehh szkoda gadać większość rzeczy wolę robić sam ale nie zawsze są warunki tym bardziej jak niedługo zima za oknem... Orientujesz się może czy oprócz BOSCHA są jakieś lepsze uszczelnienia na pompki? Założyłem zestaw BOSCHA i nówkę VAGowską śrubę Pytanie jakie uszczelnienia idą na pierwszy montaż? Był jeszcze ERLING ale kosztował 60zł za zestaw i VICTOR Reinz około 37zł. gdzie BOSCH był najtańszy.
piotrsob1 Opublikowano 18 Września 2017 Opublikowano 18 Września 2017 (edytowane) Jakby się ściął przy montażu to problem byś miał od razu, poza tym ten dolny uszczelniacz za bardzo nie ma się o co ściąć Zauważ też że najbardziej zużyty jest od strony gdzie jest słabo dociskany do gniazda, tam w gnieździe nie powinno być zużycia , czyli na bank przyczyną jest jego poruszanie się góra-dół i skutek w postaci powolnego wycierania się Z tego co wiem to Bosch szedł na pierwszy montaż i ja innych nie zakładam . Jak wszystko dobrze wyczyszczone z nagaru i poskładane zgodnie ze sztuką to będzie śmigać , tym bardziej że głowica ma już tulejowane gniazda i pompki na pewno się mniej kiwają niż w większości PD-ków Edytowane 18 Września 2017 przez piotrsob1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się