rob555 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Opublikowano 30 Stycznia 2009 czy wiadomo jak na tym programie auto będzie się zachowywało po dłuższej eksploatacji? o.ct daje gwarancję na swój produkt, no dobra 2 lata, 120000tys., ale to chyba świadczy o tym, że bierze odpowiedzialność za swoje produkty. Sprawa jest sliska bo z jednej strony klient oczekuje bezawaryjnosci a z drugiej dlaczego mamy brac odpowiedzialnosc za np bledy fabryki (przyklad z a3 to pokazuje). Mechanika to mechanika - zawsze cos moze pojsc nie tak.... Nie wierze ze u Ciebie jak przez 2 lata powiedzmy dupnie sprezarka bo wlasciciel wogule auta nie szanowal to mu wymienienicie...albo jak padnie przeplywomierz....przeciez to nie WASZA wina ze klient debil i oleju nie wymienial... Oczywiscie pewne rzeczy mozna udowodnic ze to wina tunera bo program zly ale czasem jestesmy tak winni awarii jak tego ze gume klient zlapal po wyjezdzie za brame (dlatego wazna jest diagnoza i nie ruszanie spraw watpliwych bo to moze sie czkawka odbic) Gwarancja na program obowiazuje dozywotnio...czyli jak klientowi sie spali sterownik to ja mam jego w bazie i wgram za free (tak samo powrot do serii bo to prawo klienta) Dzieki temu ze mam warszztat to zazwyczaj auta po chipsie trafiaja pod moja opieke. Dbam by byly prawidlowo serwisowane (to jest w moim interesie) jesli po pewnym przebiegu (np wtryski zaczynaja lac) wymagaja korekty w sofcie robie ja za free. Powiem wiecej : dla mnie totalnym oszustwem jest wmawianie klientowi gwarancji bezawaryjnosci !!Seryjne auta sie psuja a wiadomo ze po chipsie ryzyko awarii moze ciut wzrosnac. Zreszta do dawania takiej gwarancji to trzeba by bylo miec albo kasy jak lodu albo dobrego jasnowidza....przeciez chirurg po operacji tez Ci nie zagwarantuje ze 10 lat pociagniesz bez grypy
Patrox Opublikowano 30 Stycznia 2009 Opublikowano 30 Stycznia 2009 1. To pytanie na rozgrzewkę trochę smiley Załóżmy że auto ma parę lat i pareset/paredziesiąt tys. km, no i pada w nim sterownik. Wypadałoby zamówić nowy w serwisie, no ale po waszemu się nie da, bo już nie pasuje bo to standard jest, a przecież auto swoje przejechało.... Odp na to pytanie: Bez problemu jeśli posiadamy taki sterownik dopasowujemy go do tego uszkodzonego. Nie jeden taki przypadek mieliśmy że pseudo podwórkowi tunerzy wgrali softa piratem Violsem i spalili sterownik. I nam udało sie odratować sterownik bez konieczności kupna nowego w serwisie. 2. jedziemy na cziptuning, robimy hamownię, strojenie do mojego silnika.... działa.. zadowolony... no i tu chyba jestem całkiem niedoinformowany bo, jeżeli muszę dostroić czip pod KAŻDY silnik, i uwzględnić, że każdy jest inny, i w dodatku zmniejsza mi się margines bezpieczeństwa (dla złego paliwa itp.), to moje pytanko jest takie: PO ZAŁOŻENIA CZIPA CO JAKI OKRES CZASU ALBO KILOMETRÓW PROGRAM JEST DOSTRAJANY DO CAŁYCZAS ZMIENIAJĄCYCH SIĘ PARAMETRÓW SILNIKA? co rok? co 20.000km?... czy to jest za darmo? Odp:Tutaj mowa generalnie o tym że silnik silnikowi nie jest równy, i nawet na pierwszy rzut oka może się wydawać zdrowy a po hamowaniu wychodzi . Szczególnie jest to ważne przy mocnych modyfikacjach mechanicznych( big turbo, sportowy wałek, wiekszy IC itd.Tuner może najlepiej zrobic softa i załozyc turbo a stan techniczny i wynik końcowy pokaże dopiero hamownia. Mielismy taki przypadek że autko było wzorowo zdrowe po parametrach, po założeniu big turbo moc zamiast 230Km wyszła 216koni. I klient sie wkurzył. Przyczyną były wadliwe pompowtryski co pokazała dopiero hamownia, powyżej 3500 obrotów lały zamiast poprawnie rozpylać. Nie wyobrażam sobie aby klient pozostawił ci samochód i żebyś ty jeżdził jego samochodem nabijając kilometry zamiast robic to u siebie na ROLKACH).Nasi klieinci są z nami w ciągłym kontakcie i jeśli coś jest nie tak usterkę się usuwa. Spadek mocy lub inne przyczyny najczęsciej są spwowdowane drobnymi usterkami jak przepływomierz lub zapchane kierownice w turbinie. I po usunięciu tej usterni nie ma potrzeby korekty softu. Mamy klinentów co niejednokrotnie zrobili autami powyżej 300tys na naszym sofcie i nic się nie działo. Obsługujemy jedna duża firmę gdzie dystrybutorzy średnio robią po 500km dziennie.To jest chyba najlepsza odpowiedz na pytanie. Generalnie parametny jeśli chodzi o poziom doładowania i zakres paliwa ustawia się podobnie w każdym takim samym silniku np. 1,9 tdi AWX, inne krzywe jak np od przebiegu momentu, sterownia n75 i inne zmienia się pod konkretny samochód. Bo tak jak juz pisałem zużycie samego silnika w każdym przypadku jest inne. I żeby było jasne, żaden Tuner nie pisze programów po to aby jak najbardziej wysilić silnik tylko z optymalizować krzywe. Softy do sportu i modyfikacje robione są osobno na własna odpowiedzialność klienta. Czasem pisząc program stwierdza się że koło dwumasowe lub sprzęgło już nie jest takie sprawne? A klient upiera się na chipa? Jak w twoim przypadku wygląda sprawa gotowego softa. Bo my pisząc program zmieniamy tak krzywą momentu aby jeszcze szybciej nie zużyć sprzęgła a dopiero jak klient wykona naprawę poprawiamy mu do wartości normalnych za free. 3. Cytuj Wszystkie modyfikacje powinny być sprawdzane na hamowniach podczas długotrwałych testów obciążeniowych (to tekst z waszego posta o dobrym cziptuningu) czyli wasz zczipowany wóz ma dobrane parametry tylko pod niego, czyli umówmy się właściwie jest prototypem, bo nie ma drugiej identycznej modyfikacji programu. jak się testuje takie auto? Odp. Tak, a co w tym złego?To chyba zaleta a nie wada chyba że nie rozumiem pytania. . Czy przetestowany jest program w wersji "gotowiec" a dostrajania to nie dotyczy? W takim razie ile procentowo bezpiecznie można zmieniać gotowca bez konieczności kolejnych testów? 5. A może dostrajacie tylko bazując na programie fabrycznym? czyli żadnego wgrywania, pisania programów, tylko modyfikacja na rolkach fabrycznego? Odp do 4 i 5. Zawsze opracowuje się program na podstawie oryginanlego softu klienta. Bo jest bardzo duża ilość sterowników silnika w zalezności od modelu i roku auta!!!! Zanim jakakolwiek modyfikacja zostanie wprowadzona do oferty zostaje ona przetestowana na naszych autach ( nie możemy się porównać do firmy OCT gdzie mają własne zaplecze badań bo jesteśmy w POLSCE lecz najlepszym przykładem dla rozowju firmy mogą być niezliczone puchary, wygrane w wyścigach na 1/4 mili i oficialny rekord Europy 2008 roku w klasie diesel naszym Golfem 2 z silnikiem 2,5 TDi R5. 6. Samochodów niesprawnych sie nie czipuje. Też cytat. Ale nie trzeba długo szukać żeby znaleźć na tym forum auta, które zostały dostrojone przy np. brudnym/uszkodzonym IC, przepływomierzu itd. Czy indywidualne dostrojenie auta tak, że dla ECU niesprawna część jest "wzorcowa" pozwala na naprawę tej części? Bo mowa jest o dostrajaniu maksymalnych bezpiecznych parametrów. Jak wasz klient sobie coś naprawi/przeczyści moc może wzrosnąć (najogólniej mówiąc) czyli już mamy zagrożenie. Odp6. Niesprawny IC dyskwalifikuje do modyfikacji softu jednakże niesprawna przepływka nie jest problemem bo mamy na miejscu zawsze kilka w zapasie i naprawiamy to. Poza tym są sposoby aby ECU nie z czytywał z przepływki. Dla mnie Twoje pytania są śmieszne i gdyby nie to, że ktoś mnie poprosił i odpowiedz na nie w ogóle nie odpowiedziałbym. Każdy ma rozum i on decyduje co chce. Każdy tuner ma swoje specjalizacje w których jest najlepszy i myślę że i ty znajdziesz coś w czym się odnajdziesz. Niestety jeśli chcesz w Polsce zaistnieć musisz stworzyć projekt którym będziesz mógł się pochwalić a potem dopiero oferować swoje rozwiązania. Polacy są niedowiarkami. Ogólnie wiem że burza i tak z tego wyniknie i lepiej by było aby moderator zamknął temat. Niech kolega działa Sobie w swojej branży a czas pokaże jak mu się ułoży. Powodzenia
Vermin Opublikowano 30 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2009 Znowu dzięki za odpowiedź. To że dla Ciebie pytania są śmieszne, nie znaczy, że dla wszystkich, ja Twoją wypowiedź przeczytałem z zainteresowaniem (znaczy odpowiedzi na głupie pytania). Nigdy nie twierdziłem, że o.ct jest idealne, i że nigdy się nie zepsuje, napisałem tylko (a przynajmniej miałem na myśli), że dając gwarancję jaką daje, musi być w miarę przekonane o swoim produkcie, i nie zakłada wydania fortuny na naprawę. Ponadto, piszesz też o autach zmodyfikowanych mechanicznie, jak napisałem wcześniej, auta nieseryjne są 100% w waszych rękach, a po Twoich wypowiedziach twierdzę, że wolałbym powierzyć auto Tobie niż komuś innemu. Co do rozwoju o.ct, w Polsce raczkuje, to fakt niezaprzeczalny, natomiast nowinką może być to, że już na wiosnę, jak brabus dla mercedesa, o.ct będzie oficjalną dostępną modyfikacją we wszystkich salonach chryslera, włącznie z silnikami volkswagenowskimi. A3 2.0 TDI 140KM EDC16 ok 100tys przebieg wiec w miare swierzeNa serii turbo pod 1.6 bara boostuje, wykres pofalowany Jakim super chiper gotowcem uspokoisz turbine ktora to na wiekszych dawkach bedzie jeszcze bardziej boostowac a to cholernie wrazliwe turbiny wiec zgon murowany...? wykresów nie dostałem, ale dostałem telefon ze szwajcarskiego obru, i sprawa z Twoim pytaniem ma się tak: (zaznaczam, że teraz piszę na podstawie rozmowy telefonicznej, na piśmie będzie po niedzieli.) w tej chwili w Europie jeździ ok. 2500 aut z silnikiem jak powyżej i z programem o.ct. wg nich sprawna turbina w tym modelu powinna się odłączać przy max 1,4-1,46 bara, wogóle nie dotykając zakresu 1,6. Jeżeli turbina generuje zakłócenia też w niższym zakresie, jest to rzecz kwalifikująca się do naprawy, i jeżeli auto jest na gwarancji serwis powinien ją usunąć. (jeżeli nie, to ktoś inny, albo serwis odpłatnie). Zgodzę się, że oprogramowaniem o.ct takiej usterki się nie naprawi, Pańskim niestety też, z turbiną było coś nie tak i jest dalej..... A jeżeli turbina jest sprawna, a generuje zakłócenia tylko w zakresie nie przewidzianym do pracy przez producenta, czyli na życzenie klienta np. została podkręcona, to z chipem o.ct nie było by problemu, bo turbina pracowałaby w seryjnym zakresie. tak to wygląda po rozmowie telefonicznej, przekazuję tylko info, więc proszę mnie nie atakować danych o silniku miałem tylko tyle ile widać powyżej.... a burza rozpętać się nie powinna, bo rozmowa od jakiegoś czasu toczy się spokojnie i rzeczowo.... również pozdrawiam i zazdroszczę takich projektów wygrane w wyścigach na 1/4 mili i oficialny rekord Europy 2008 roku w klasie diesel naszym Golfem 2 z silnikiem 2,5 TDi R5.
rob555 Opublikowano 30 Stycznia 2009 Opublikowano 30 Stycznia 2009 wg nich sprawna turbina w tym modelu powinna się odłączać przy max 1,4-1,46 bara, wogóle nie dotykając zakresu 1,6. Jeżeli turbina generuje zakłócenia też w niższym zakresie, jest to rzecz kwalifikująca się do naprawy, i jeżeli auto jest na gwarancji serwis powinien ją usunąć. (jeżeli nie, to ktoś inny, albo serwis odpłatnie). I tu niestety zle wroze klientom. Skoro centrala o teorii tylko bez praktyki to nic dziwnego ze turbiny po gotowcach padaja Bo i owszem ww cisnienia podane przez centrale sa bezpieczne ale bardzo czesto to co chce sterownik a to co jest w rzeczywistosci to inna bajka. I co z tego ze w programie masz 1.4 bar ustawione skoro w OB dmucha ponad 1.6.... A wlaczenie sie trybu awaryjnego to tez nie takie hopsiup bo kilka sekund z OB jest dopuszczone. Inaczej co chwila notlauf by sie zalaczal. Operacja sie udala ale pacjent zmarl mimo ze wyniki powinien miec poprawne (szkoda ze nikt nie sprawdzil ....)
poziek Opublikowano 31 Stycznia 2009 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Fajnie że ktoś wywalił mój post Pomimo faktu, że miał wiele wspólnego z tematem dyskusji Nie miał nic wspólnego z tym tematem.
Vermin Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Opublikowano 3 Lutego 2009 Witajcie, wklejam odpowiedź od Rogalottiego (dzięki i za nią): Witaj. Każde auto bez wzgledu na wiek i przebieg powinno miec modyfikacje pod siebie - tak jest najlepiej. Gotowiec nie bedzie dobrze sterował mechaniką. Każde auto inaczej sie zachowuje bo nie ma dwóch identycznie pracujacych silników. Wszystko co jeździ na gotowcach, jak juz jeździ bezwawaryjnie to tylko dlatego że działaja poprawnie algorytmy zachowania sterownika na odebrane parametry z czujników silnika. Co do dostrajania po czasie to owszem mechanika oraz elektronika w postaci el. wykonawczych silnika sie rozjeżdza i tak naprawde po pewnym czasie/przebiegu mozna by podjechac na sprawdzenie działania ew. korekte. Takie korekty nie sa darmowe, fabryka przeciez nie koryguje Ci softu w czasie eksploatacji. Chyba ze zrobili jakiegos ewidentnego babola, to auta gwarancyjne maja za darmo wgrywane nowsze rewizje - inne auta pogwarancyjne, musza własiciciele poniesc koszt. Pozdrawiam.PS. jezeli chcesz, pozwalam wkleic ta wypowiedz na forum. No i dobra, temat się kończy na razie (może nie temat ale ta dyskusja), ja mimo wszystko jestem zadowolony, że ludzie zaczęli pisać na poważnie, i mam nadzieję, że wszyscy, którzy widzą same wady w gotowcach, przynajmniej zobaczyli, że żadne rozwiązanie nie jest idealne. Dla mnie stwierdzenia tunerów o o.ct, że "może się nadać do nowych samochodów, czy może nie zepsuć , no i że firma jest uznana" to biorąc pod uwagę, że piszą o konkurencji to juz jest coś. I bez urazy mam nadzieję
kuredu Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 Panowie...zrozumcie...my nie jesteśmy potencjalnymi klientami...potencjalnym klientem są wyłącznie właściciele B8. Bo do tej pory właściciel B8 albo ryzykował i wgrywał soft na "wariata" licząc na to, że ASO się nie dopatrzy albo taki właściciel czeka aż upłynie mu okres gwarancji (co oznacza, że na czas gwarancji nie może wgrać softu). To naprawdę tylko o to tutaj chodzi, że oni o.ct daje gwarancję, którą prawdopodobnie straciłoby się w ASO... no już się coś zmieniło i można zamontować program w Audi od ABT i nie traci się gwarancji pod warunkiem że serwisuje się auto w tym konkretnym serwisie. jest to sposób na zatrzymanie klienta u siebie ale tez pewność własciciela nowej fury że ma gwarancje jakby co i do tego ostatni plus, za kwote około 5tys pln(dla B8) można przedłużyć gwrancję do 5lat. Jest już program do 1.8TFSI 160KM i powiem szczerze, że kusząca będzie propozycja jak zrobią program do 2.0TFSI - bo mieć gwarnację przez 5lat na chipowane auto to rzadko się zdarza.
poziek Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 bo mieć gwarnację przez %lat na chipowane auto to rzadko się zdarza. dla mnie to jest mydlenie oczu i zwykły chwyt marketingowy...jakiekolwiek problemy z czipem wychodzą albo zaraz p ojego wgraniu albo po kilku latach eksploatacji...na pewno więcej niż 3-4 lata
kuredu Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 bo mieć gwarnację przez %lat na chipowane auto to rzadko się zdarza. dla mnie to jest mydlenie oczu i zwykły chwyt marketingowy...jakiekolwiek problemy z czipem wychodzą albo zaraz p ojego wgraniu albo po kilku latach eksploatacji...na pewno więcej niż 3-4 lata dłużej niż 3-4 lata i tak nie będę jeździł tym autem, a jeżeli przez ten czas mogę mieć gwarancję i chipowane auto to uważam to za plus, a nie chwyt marketingowy.
stomi Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 a tu mamy nawet jeden z projektów o.ct http://www.autokrata.pl/ogien/5571/audi_bs3_o_ct/
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się