Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z wymianą oleju


p.mie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wiem ze temat był już nie raz poruszany ale tyle sie obczytalem i mam metlik w głowie straszny .

Mam zalane chyba LOTOSEM 15w40 i musze zmienic i nie wiem co wybrac lac taki jak mialem czy moge wlac np 10w40 ?

Znalazlem jeszcze Castrol 15w40 syntetyk technology moge go wlac ??

Edytowane przez p.mie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czytałem o rozdzczelnieniu silnika i takich tam różnych ale moeicie jak wiele 10 w15 to nic się nie stanie ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mortek1986 napisał:

zmieniaj na 10 w40

Z mineralnego na mineralny +, bo zasadniczo "półsyntetyk" to taki picowany mineral.  Tyle, że nazwę nie opracowało biuro obywatelskie, a dział marketingu.

To nie jest tak, że sposób czyszczenia silnika determinuje "gęstość" oleju -determinuje to nade wszystko skład oleju/ilość dodatków i ich rodzaj. Może być tak, że jakiś filcowy syntetyk z bananowej republiki będzie miał mniejsze właściwości czyszczące niż "wypasiony" półsyntetyczny.

To tak gwoli mitu rozszczelnienia... Takie stare repy płukałem i zalewałem syntetykiem, nigdy nie miałem problemu z rozszczelnieniem. NIGDY. A o plusach to mi się nawet pisać nie chce.

Moja rada -płukanka i pełny syntetyk. Zmiana na pół to takie chrzanienie nieco ale każdy robi jak uważa. A silnik niby prosty i popularny ale swoje dziwactwa olejowopochodne ma. Do czysta wnętrze silnika i możliwie dobry olej na jaki nas stać -tak uważam.

BTW -syntetyk(typowo rozumiany 5w... vs typowo rozumiany 15w...) jest rzadszy tylko na zimno co zimą ma bardzo dodatni wpływ na smarowanie. Natomiast przy pełnym rozgrzaniu ma dużo większą stabilność parametrów niż mineralny stający się w wysokich temperaturach szczynami.

25 minut temu, p.mie napisał:

A czytałem o rozdzczelnieniu silnika i takich tam różnych ale moeicie jak wiele 10 w15 to nic się nie stanie ☺

 

Taaaak. Zalewa ktoś umęczone bydle z licznikiem 220 000("...i akurat sądzę, że mój tyle ma"), a przy rzeczywistym 500 000+ ociekające olejem i palące go ("ani grama od wymiany do wymiany") litr na tysiąc, a potem jak pocieknie sparciała uszczelka pod klawiaturą to mu olej "rosscelnił". 

Bo przecież nie wina posiadacza, że opony ma 12 letnie, leje olej z Lidla, uszczelek nie zmienia, filtr powietrza o kolano otrzepuje z liści, a tarcze hamulcowe na szrocie kupuje ze sterty....

Niemniej zanagarzony silnik warto przepłukać specjalnym preparatem, żeby usnąć osady, a te co zostały rozmiękczyć. Bo olej może jakieś drobiny oderwać, a detergenty w nim są dużo mniej agresywne niż we wlanej na naście minut płukance więc nie będzie ich tak rozmiękczał i rozbijał. I coś może się przytkać.

Swoją drogą Lotos jest tak dobry jak polskie paliwa -kto nie lał innych może żyć w świecie marzeń hihi. Do malowania płotów jak znalazł. 

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miał bym jeszcze jedno pytanie jak olej zmienialem ostatnio rok temu i sporo jeździłem a olej jest czysty to znaczy że silnik jest w miarę czysty tak ?

Edytowane przez p.mie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, ale olej nie ma aż tak mocnych właściwości czyszczących więc wszystkiego nie wypłuka, fakt że jak olej czysty to silnik ,,zdrowy,, bo widać że nie przepuszcza w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...