Langista Opublikowano 7 Lutego 2018 Opublikowano 7 Lutego 2018 w B5 te korki tak właśnie są zrobione, u mnie tez lekko się zakręca i zawsze zatrzymuje się w tym samym położeniu bez możliwości dokręcenia go mocniej.
Przemek.1997 Opublikowano 8 Lutego 2018 Autor Opublikowano 8 Lutego 2018 Chyba że tak, myślałem że to tylko u mnie może. Właśnie jak jest dokręcony na max to ma jeszcze trochę luzu
Langista Opublikowano 8 Lutego 2018 Opublikowano 8 Lutego 2018 Luzu w tym sensie, że jest luźny, czy jeszcze można go wkręcić bo został jakiś zwój na gwincie?
Przemek.1997 Opublikowano 8 Lutego 2018 Autor Opublikowano 8 Lutego 2018 Jest luźny. Wkręcić się już nie da. I zastanawia mnie to czy to nie przeszkadza bo jakieś ciśnienie/podciśnienie powinno być w układzie? A przez luzy na korku pewnie nie ma
Langista Opublikowano 8 Lutego 2018 Opublikowano 8 Lutego 2018 Dziwna sprawa.. Sprawdź czy nie masz gdzieś pękniętego zbiorniczka
Przemek.1997 Opublikowano 8 Lutego 2018 Autor Opublikowano 8 Lutego 2018 Zbiorniczek jest cały. Tylko po prostu korek rusza się delikatnie na boki mimo iż jest dokręcony na full i tu chyba uchodzi ciśnienie/podciśnienie. Czy na tym korku powinna być jakaś uszczelka może? W Passacie jak odkręcam korek to słychać jak syknie przy odkręcaniu a tu nic. Tylko tam korek jest spasowany a tu ewidentnie jest luz.
Langista Opublikowano 8 Lutego 2018 Opublikowano 8 Lutego 2018 Ja uszczelki żadnej nie mam, ale u mnie korek nie jest luźny. Jesteś pewny, że masz korek z tego samego zbiorniczka? Może ktoś kiedyś wymienił na nie z tego modelu.
Przemek.1997 Opublikowano 9 Lutego 2018 Autor Opublikowano 9 Lutego 2018 A tego to Ci nie powiem, auto kupiłem pół roku temu z takim korkiem, nie grzebałem tam nic więc nwm, korek jest taki niebieski. U mnie jak dokręcę go ile się da to i tak się troszkę rusza.
k232 Opublikowano 9 Lutego 2018 Opublikowano 9 Lutego 2018 12 minut temu, Przemek.1997 napisał: A tego to Ci nie powiem, auto kupiłem pół roku temu z takim korkiem, nie grzebałem tam nic więc nwm, korek jest taki niebieski. U mnie jak dokręcę go ile się da to i tak się troszkę rusza. Zmieniłeś czujnik temperatury?
Przemek.1997 Opublikowano 9 Lutego 2018 Autor Opublikowano 9 Lutego 2018 Mam go już ale ostatnio mam urwanie głowy i muszę znaleźć czas żeby przełożyć. Ale to pewnie po niedzieli dopiero bo na razie nie ma mnie w domu. O korek pytam dlatego że ostatnio jak sprawdzałem płyn zwróciłem na to uwagę i mnie zastanawia czy to może mieć jakiś wpływ na prawidłowe działanie układu chłodzenia bo w Pasku jest tak spasowane że nie raz jak zassie to ciężko odkręcić. A tutaj najmniejszym paluszkiem go odkręci.
k232 Opublikowano 9 Lutego 2018 Opublikowano 9 Lutego 2018 Ja byłem przed chwilą zmienić czujnik to mi zajęło całe 5 minut. Zmień czujnik, a później będziesz widział co dalej.
Przemek.1997 Opublikowano 9 Lutego 2018 Autor Opublikowano 9 Lutego 2018 Auto stoi w domu a ja jestem 260 km od niego, jak wrócę i zmienię to dam znać.
Langista Opublikowano 9 Lutego 2018 Opublikowano 9 Lutego 2018 Bądź co bądź, korek nie może być luźny. Spróbuj skołować skądś nowy/używany w dobrym stanie korek.
Przemek.1997 Opublikowano 9 Lutego 2018 Autor Opublikowano 9 Lutego 2018 (edytowane) Tego luzu nie ma dużo ale wydaje mi się że to wystarczy żeby ciśnienie/podciśnienie uciekło. Jakoś pół roku jeździłem i nie było żadnych problemów (przez połowę lata odkąd je miałem może ze 2,3 razy wisko usłyszałem), zobaczę jeszcze po wymianie czujnika czy się poprawi. Jak nie to rozglądnę się gdzieś za takim korkiem. Edytowane 9 Lutego 2018 przez Przemek.1997
k232 Opublikowano 9 Lutego 2018 Opublikowano 9 Lutego 2018 U mnie pierwszy obrót też idzie lekko ale później już ciężko się odkręca.
Przemek.1997 Opublikowano 9 Lutego 2018 Autor Opublikowano 9 Lutego 2018 Zobaczę jeszcze do tego korka jak wrócę do domu, wymienię ten czujnik i dam znać czy coś pomogło, za dotychczasową pomoc wielkie dzięki
Przemek.1997 Opublikowano 11 Lutego 2018 Autor Opublikowano 11 Lutego 2018 Witam, pomimo że dziś niedziela wymieniłem w kilka minut ten czujnik bo miałem jechać później tą trasą co zawsze. Efekt jest taki że 90 na blacie po ok 4-5km jazdy. Na klimatroniku temperatura oscylowała w ok 91-93 w czasie jazdy natomiast w tym jednym miejscu, przez las spadło do 88 stopni. Przy jakiś mniejszych górkach spadało do 89-90 stopni. Ale takie spadki to jeszcze normalne. A wskazówka na liczniku niby się nie cofnęła.
k232 Opublikowano 11 Lutego 2018 Opublikowano 11 Lutego 2018 Od razu lepiej, obserwuj kilka dni i daj jeszcze znać ☺️
Przemek.1997 Opublikowano 11 Lutego 2018 Autor Opublikowano 11 Lutego 2018 Zapomniałem dodać że teraz gdy kłapałem do domu max pokazało 95 stopni, ale to go specjalnie przymęczyłem Pojeżdżę jeszcze kilka dni i dam znać, pozdro
wyzyk83 Opublikowano 11 Lutego 2018 Opublikowano 11 Lutego 2018 tak jak teraz jest jak najbardziej ok
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się