Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi A4 B6 1.6 Benz+Gaz nie odpala


Kubix5

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Spotkałem się z następującym problemem. W poprzednią niedzielę zrobiłem trasę 150 km wszystko było ok. W poniedziałek jeździłem samochodem i wszystko było bez zarzutu, lecz w czwartek chciałem pojechać i nie odpalił. Silnik normalnie kręci, słychać załączanie się pompy paliwa lecz nie chce odpalić. Dodam, że doszedł problem z otwieraniem samochodu z pilota, ale centralny zamek działa normalnie. Ruszenie go na kable oraz zmiana akumulatora nie pomogła.

Samochód Audi A4 B6 1.6 102 KM Benz+gaz sedan 2004 r.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś błędy? Może problem z imo lub czujnik położenia wału. Jest iskra na świecy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak go podpinam pod ODB to nie ma nic. Czasami raz na ruski rok pojawia się P0411 ale to coś z ciśnieniem. Jeśli chodzi o sprawdzenie iskry to totalnie nie wiem jak to zrobić bo jestem zielony w tym temacie. Jeśli chodzi o immo to ciężko stwierdzić bo mam jeden kluczyk a na konsoli nie widziałem kontrolki żeby się paliła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u mechanika, który po podpięciu do kompa stwierdził, że padła albo przepustnica albo sterownik. Z tego co mi wiadomo przy usterce przepustnicy powinno dojść do zapłonu. Niestety Pan stwierdził, że nie tyka samochodów z gazem ;/ Czy ktoś może jeszcze ma inny pomysł czy aby diagnoza jest trafna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być problem z czujnikiem położenia wału korbowego.

Szkoda na razie pchać się w wymianę sterownika jak nie wiadomo czy to on jest problemem..

Kup czujnik używany oryginalny i sprawdź, nie dużo Cię to będzie kosztowało a myślę, że problem zostanie rozwiązany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory że tak długo. Znalazła się usterka. Gazownicy połamali pokrywę od bezpieczników i przekaźników jak montowali gaz. Drenaże były zatkane a cała woda z szyby leciała do skrzynki. Zrobił się lekki basen, którego ja nie sprawdziłem. Poszedł przekaźnik i bezpiecznik także sprawa błaha. Na przyszłość płaczcie czy po usłudze montowania gazu pokrywa jest cała ;) Temat do zamknięcia.

  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...