Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVB] Ubywający płyn chłodniczy


Seba_LDZ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jak w temacie zauważyłem ostatnio ze ubywa mi płyn chłodniczy. Dolałem do pełna i po tygodniu robiąc mniej więcej 300-400 km ubyło z max do troszkę mniej niż minimum. Auto podczas jazdy nie kopci w ogóle. Mam tylko wrażenie ze jego ubywa do pewnego momentu tak mniej więcej ok 2 cm nad wężyk w zbiorniczku. Dziś miałem robione badanie ciśnieniowe i wyszło na nim ze prawdopodobnie jest to uszczelka głowicy. :/ Troszkę mnie to dobiło nie powiem. Tylko teraz pytanie czy to na pewno uszczelka czy nie pęknięta głowica lub blok. Ktoś się może orientuje co z tym dalej działać ? Jakie są tego koszta ? I gdzie to zrobić dobrze w łodzi lub okolicach ??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz może być pęknięta głowica. Koszt regeneracji, montaż, demontaż to ok 3500zł :confused4:. Jak długo masz taki stan?

Generalnie ja bym na Twoim miejscu zaobserwował czy ubytek się stabilizuje. Jeśli tak to nie ma czym się przejmować. Jeśli nie to najprostszy sposób kupić np uszczelniacz do chłodnic np:

http://www.allegro.pl/item553520145_prestone_uszczelniacz_do_chlodnic.html

i zalać jak w instrukcji :wink4:. Może akurat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto mam gdzie od 4 miesięcy wcześniej nic nie ubywało po jakich 2 miesiącach zrobiłem rozrząd i po rozrządzie po ok 2000km zauważyłem ze brakuje płynu dolałem do pełna i po tygodniu jakby wróciło do tego co było przed dolaniem. Tyle ze dziś to badanie niby wykluczyło chłodnice i jakiekolwiek przewody. :( Wiec usłyszałem ze to uszczelka głowicy jeśli nie to pęknięta głowica lub blok. Tyle ze to można sprawdzić dopiero po rozłożeniu wszystkiego a to są już koszta. Chciałbym oczywiście coś z tym zrobić tyle ze chciałbym tez mieć pewność ze to to a nie coś innego :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki jest koszt takiej używanej głowicy ??

w sumie to zerknę na allegro ale masakra kurde no jak nie urok to sraczka ;) niemiecka technologia milo jeździć a tu więcej naprawiam i topie kasę niż jeżdżę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki jest koszt takiej używanej głowicy ??

Szczerze odradzam używkę !!! Możesz bardziej płakać niż teraz ... głównie z uwagi na gniazda PD.

Głowicę należy zdemontować, sprawdzić na "prostość" :wink4: i szczelność, a w razie czego zregenerować.

Nie wiem jak w Łodzi ale wiem gdzie na Śląsku z głowicami robią "cuda" (w pozytywnym sensie).

Nie próbuj oszczędzać na tej naprawie, bo "popłyniesz" podwójnie ... . :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie to najprostszy sposób kupić np uszczelniacz do chłodnic np:

http://www.allegro.pl/item553520145_prestone_uszczelniacz_do_chlodnic.html

i zalać jak w instrukcji :wink4:. Może akurat.

no tak ale to tylko środek doraźny. nie likwiduje przyczyny. Jezeli to wystąpilo po wymianie rozrządu to może ci coś lipnie poskladali. może troche puszcza na pompie wody. sprawdzałeś jak wygląda olej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy uszkodzonej uszczelce głowicy objawy w ubytkach płynu chłodzącego są takie, że płyn jest wywalany przez zawór ciśnieniowy znajdujący się w korku zbiorniczka wyrównawczego i zazwyczaj po jednorazowym rozgrzaniu silnika i przejechaniu od kilkunastu do kilkudziesięciu km za jednym zamachem potrafi się całkowicie opróżnić zbiorniczek wyrównawczy gdyż gorące gazy spalinowe dostają się przez nieszczelną uszczelkę pod głowicą do układu chłodzenia i powodują nadmierny wzrost ciśnienia w układzie oraz temperatury płynu chłodzącego, objaw uszkodzonej uszczelki głowicy można zaobserwować jeszcze przed rozgrzaniem silnika do temperatury roboczej co przejawia się tym, że po odkręceniu korka zbiorniczka wyrównawczego widać jak w płynie pojawiają się pęcherze powietrza tak jak w czasie gotowania wody.

Przy Twoich objawach byłbym daleki od zdejmowania głowicy gdyż ilość ubywającego płynu na nią nie wskazuje, skłaniałbym się tutaj jednak do wycieków z orurowania układu a zwłaszcza takich, przy których cieknący płyn dostaje się bezpośrednio na rozgrzany silnik i odparowuje od razu czego efektem jest brak widocznych wycieków pod samochodem.

Ponadto nie polecam wlewania do układu uszczelniaczy gdyż prędzej czy później mogą one doprowadzić do przytkania kanalików w nagrzewnicy jak i chłodnicy silnika i dopiero wtedy zrobi się problem, przy który dość trudno ustalić jego przyczynę a mechanicy rozbierają wtedy pompę wody z podejrzeniem jej niewydolności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy uszkodzonej uszczelce głowicy objawy w ubytkach płynu chłodzącego są takie, że płyn jest wywalany przez zawór ciśnieniowy znajdujący się w korku zbiorniczka wyrównawczego i zazwyczaj po jednorazowym rozgrzaniu silnika i przejechaniu od kilkunastu do kilkudziesięciu km za jednym zamachem potrafi się całkowicie opróżnić zbiorniczek wyrównawczy gdyż gorące gazy spalinowe dostają się przez nieszczelną uszczelkę pod głowicą do układu chłodzenia i powodują nadmierny wzrost ciśnienia w układzie oraz temperatury płynu chłodzącego, objaw uszkodzonej uszczelki głowicy można zaobserwować jeszcze przed rozgrzaniem silnika do temperatury roboczej co przejawia się tym, że po odkręceniu korka zbiorniczka wyrównawczego widać jak w płynie pojawiają się pęcherze powietrza tak jak w czasie gotowania wody.

Przy Twoich objawach byłbym daleki od zdejmowania głowicy gdyż ilość ubywającego płynu na nią nie wskazuje, skłaniałbym się tutaj jednak do wycieków z orurowania układu a zwłaszcza takich, przy których cieknący płyn dostaje się bezpośrednio na rozgrzany silnik i odparowuje od razu czego efektem jest brak widocznych wycieków pod samochodem.

Ponadto nie polecam wlewania do układu uszczelniaczy gdyż prędzej czy później mogą one doprowadzić do przytkania kanalików w nagrzewnicy jak i chłodnicy silnika i dopiero wtedy zrobi się problem, przy który dość trudno ustalić jego przyczynę a mechanicy rozbierają wtedy pompę wody z podejrzeniem jej niewydolności.

hmm jutro sprawdzę to z tymi pęcherzykami kurcze martwi mnie to ze już drugi mechanik założył ze to uszczelka a mnie kurde coś mówi ze to nie do końca tak jak oni twierdza. Wydaje mi się ze przed wymiana paska tak nie było (zrobiłem już ok 3000km ) i nic nie dolewałem. a teraz nagle tydzień mija i ucieka z max do minimum. Wydaje mi się ze to się zatrzymuje na pewnym poziomie kurcze muszę zaobserwować czy dalej tego płynu ubywa. Dziś jeździłem i od wczoraj jak na moje oko nic nie obyło albo nieznacznie ze nie odnotowałem. W każdym razie dzięki za ciekawe info. Jutro jadę jeszcze do mechanika jak wrócę i sprawdzę te pęcherzyki dam znać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kategorycznie nie wolno stosowac zadnych srodkow uszczelniajacych wyciek nalezy usunac a nie go zaklejac. tak jak sztomel napisal, zatkasz chlodnice, i przy okazdji nagrzewnice.

powachaj, plyn chlodzacy czy smierdzi spalinami, i tak jak sztomel pisal czy widac babelki.

sprawdzales czy plyn nie dostaje sie do oleju - wzrasta jego poziom

byc moze ubytki to wlasnie problem trojnikow luz wezy ukladu chlodzacego, chociaz to powinno wykazac badanie cisnieniowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i oczywiście sprawdź twardość węży od układu chłodzenie , nie powinny być bardzo twarde, a badaniem które wykluczy uszczelkę jest pomiar dwutlenku węgla w płynie chłodniczym koszt około 50PLN , z ty że nie wielu mechaników te badania robi bo nie mają sprzętu. Uszczelkę najlepiej zdiagnozować więcej kasy dla mechanika "czarodzieja". Ja mam ten sam problem. Okazało się ,że chłodnica jest dziurawa i to w takim miejscu że dopiero po dodaniu środka fluoroscencyjnego i sprawdzenie lampom ultrafioletową pokazało miejsce wycieku.

Poszukaj dobrego mechanika zanim zabierzesz się za uszczelkę no i na niektórych na forum też weź poprawkę to nie specjaliści.

Pozdrawiam! :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez jest ten sam problem ale i w pierwszej kolejności chciałem zmienić uszczelke pod głowicą ale widze ze to moze byc inna przyczyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdziłem pęcherzyki i nic takiego nie występuje nie kopci i płyn nie śmierdzi spalinami bylem dziś u kolejnego mechanika i powiedział żeby narazie z tym jeździć skoro się zatrzymuje na pewnym poziomie a temperatura cały czas w normie poza tym powiedział jeszcze ze może być to wina termostatu w korku który fiksuje i może opuszczać płyn sam już kurde nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w korku nie ma termostatu tylko zaworek ciśnieniowy ale jego bym w tym przypadku nie podejrzewał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w korku nie ma termostatu tylko zaworek ciśnieniowy ale jego bym w tym przypadku nie podejrzewał.

możliwe ze ja pomyliłem ;) jestem grafikiem i mam braki w mechanice :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem, który także zaczął się po wymianie rozrządu. Płyn znika nieregularnie, raz po 300 km muszę dolać , bo mi się kontrolka zapali, drugim razem po 2000 km. Znalazłem wyciek na przewodzie chłodnica- termostat- zbiorniczek wyrównawczy, lecz po wymianie( 160 zł) problem nie ustąpił, mechanicy też ręce rozkładają i krzyczą że to uszczelka. Ostatnio coraz mniej muszę dolewać płynu i w końcu zgłupiałem, dwa tygodnie temu zapaliła mi się lampka od poziomu płynu, odkręciłem korek zbiorniczka i płyn wrócił do poziomu minimum, od tamtej pory zrobiłem ponad 1000 km i płynu nie ubyło wogóle, to dopiero czary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heheh no to ja mam podobnie ;) może nasze auta to transformersy ;P tak czy siak ja już nie wiem co mam z tym dalej robić chyba trzeba zakasać rękawy i samemu popatrzeć chociaż może być ciężko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Koledzy, ja od dwuch dni mam ten sam problem ubywa mi płyn i to w znacznej ilości bo ubyło mi jakieś 1,5 litra a przejechałem może ze 100 km łacznie. Nie idzie napewno do oleju bo jest normalny poziom, barwa itp. Wczoraj wymieniłem termostat i wlałem nowy płyn. Raczej nie jest to nagrzewnica choć nie jestem na 100% pewien w kazdym bądz razie w środku jest słucho. Trudno jest przy obecnej pogodzie zdiagnozowac wyciek. Prosze pomóżcie mi. Dodam ze podobnie jak nasz kolega 3 tyg temu wymieniłem rozrząd tylko że w moim modelu pompa wodna nie chodzi na pasku więc nie wiem już sam co mam robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...