Pablo23 Opublikowano 2 Lipca 2018 Opublikowano 2 Lipca 2018 Hej, od pewnego czasu mam problem z moim autem tzn tydzień temu miałem auto u mechanika, wymiana : termostat, czujnik temperatury, filtr powietrza, filtr oleju plus olej (przechodziłem z 10w na 5w), uszczelka/oring chlodniczki, olej wspomagania. Dodatkowo silnik był myty bo niby z chlodniczki zaczęło się lać i ubrudzilo silnik. Po odebraniu auta (jakiś tydzień temu) Dwa razy podczas opalania (na zimnym) na ciepłym tego nie słyszałem, słychać dosłownie jakby coś było urwane np kawałek jakiejś śrubki i to gdzieś jakby latalo. Pierwszy raz tak dokaldnie nie słyszałem bo nie myślałem że coś może halasowac, dzisiaj stało się to drugi raz i stałem akurat koło maski auta, nie zdążyłem niestety nagrać ? Hałas tzn jakby coś latalo w silniku dochodził od strony pasażera, dźwięk to tak jak mówiłem jakby było coś urwane, polecialem do auta po tel by to nagrać i jak już szedlem auto zeszlo z ssania i cisza. Stalo mi się tak drugi raz od jakiegoś tygodnia.. Na ciepłym silniku słuchałem kilka minut i nic, dodawalem gazu też nic. Na zimnym tylko dzisiaj było słychać dopóki nie zszedł ze ssania. Nie wiem czy mechanik mi coś uszkodził czy zbieg okoliczności.. Na pewno nie jest to dźwięk napinacza bo umiem go rozroznic. Dziwne jest to że akurat zaczęło się to dziać po odbiorze auta od mechanika jeśli można go tak nazwać bo nie miał pojęcia do niczego ale byłem zmuszony mu dac.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się