Gadryl Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Witajcie Panowie. Mam problem z moim 3.0asn q tip. Oddałem go na wymianę rozrządu. Mechanik na drugi dzień mówi, że nawet go nie rozbierał bo po podłączeniu do kompa wyszło że mam przestawione wariatory (?) faz rozrządu, jakoś tak to ujął i dodał, że czeka na gościa z kompem typowo pod vagi i że jak wartości tego przesunięcia wyjdą powyżej 0.6 to on tego rozrządu nie chce robić. Dodał wspaniałomyślnie że najlepiej żebym z tym jechał do ASO. On może to zrobić ale "nie biorę odpowiedzialności" przy tym przesunięciu i że najlepiej żebym te wariatory wymienił i że koszt jednego to 2k. Co z tym zrobić? Ja wiem, czytałem już na forum, że to musi być idealnie ustawione itd itp, ale naprawdę muszę z tym jechać do serwisu? Co oznaczają w ogóle te "0.6" i czy on sobie z tym nie może poradzić? I ta wymiana - jest naprawdę potrzebna czy po prostu on nie wie co ma z tym zrobić w przypadku przesunięcia? Niedawno go kupiłem i oprócz katów które mam do zrobienia wszystko ładnie pięknie śmiga, nic nie stuka, nie puka, blacha zdrowa. Tylko wyszło takie badziewie i zaczynam już mieć dość skoro durnego rozrządu nie mogę wymienić. Nikt w okolicy nie chciał się tego podjąć bo blokady, bo v6, bo sramto tamto. Ktoś pomoże?
enore Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Cześć, jak masz czas uderz do chłopaków z Vag Serwis, przerobili już killka ASN'ów także temat mają znany .
JawoR36 Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Dobrze, że się nie bierze za coś, na czym się nie zna. Znajdź odpowiednich ludzi
mirek31071977 Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Dobrze żeby ci to zrobili u was w Rzeszowie,bo u nas też jest człowiek na Śląsku,który to ogarnia.Ale 300 km albo więcej jechać to lipa.?
Gadryl Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Do tych z Vag Serwis dzwoniłem. Może trafiłem jakiegoś nieogara ale po tym co mu opowiedziałem nie powiedział mi nic więcej ponad to co wiem od wioskowego mechanika. Jedyne co to przedzwonił "gdzieś tam" i zorientował się że regeneracja kompletu fazatorów kosztuje 2k. Póki co dzięki uprzejmości jednego jegomościa z tego forum mam dwóch obiecujących maniaków audi którzy nawet przez telefon sprawiali wrażenie że po prostu wiedzą o czym mówię i co dolega temu silnikowi. Mam nadzieję, że pomogą bo nie chce pozbywać się tego auta ale ładować w sam silnik tysiące też mi się nie widzi. Już prędzej wsadzę tam 2.7t
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się