[B6 AVF] Trzęsienie, dymienie i spadek mocy na zimnym silniku

[Pyccqku 0]

Szanowni Państwo,

Od pewnego czasu spotykam się z pewnym problemem. Otóż po odpaleniu zimnego silnika mam trząsawki w aucie, samochód dymi na biało, wyczuwalny jest zapach nieprzepalonej ropy i obroty spadają do 800 po czym delikatnie podskakują do prawidłowej wartości.

Jedyna informacja jaką pokazał komputer to błąd "wypadanie zapłonu na 3-cim cylindrze".  Niżej załączam wszelkie wyniki testów i obserwacji:

 

Rozrząd wymieniany ok. 1000 km temu na nowy ContiTech + wałki i pompa wody.

Pompowtryski regenerowane 10 m-cy temu (wyczyszczone, 2x testowane na maszynie i wymienione końcówki na nowe) (dawkowanie -0.3, +0.3, -0.3, +0.3)

Przepływomierz pracuje w normie.

Kąt synchronizacji : jest ustawione na 6

Oleju silnikowego ani nie przybywa ani nie ubywa.

Płynu chłodniczego nie ubywa i nie jest wymieszany z olejem.

Pod korkami nie ma dziwnych rzeczy - zwyczajnie plastik i guma.

Dymienie ustępuje po 1-2 minutach, a drgawki po rozgrzaniu silnika do 70-80.

Jak przyśpieszam i puszczę gaz to słychać jakby gdzieś w samochodzie była aluminiowa puszka która uderza o inną.

 

 

Ktoś miał jakiś podobny problem?

 

Prześledziłem całe forum i diagnozy były nie trafione.

 

 

Edytowane 13 Września 2018 przez Pyccqku
Drobne poprawki wizualne i uselekcjonowanie informacji.

[Tracer39 20]

Kat zapłonu czy kąt synchronizacji wynosi 6?

 

[Pyccqku 0]

Hej,

 

Oczywiście ten kąt który ustawia się tym dużym kółkiem przy rozrządzie (to chyba jest kąt synchronizacji).

Błąd który pokazał mi komputer to wypadanie zapłonu. Dziwne jest to, że jak się rozgrzeje to chodzi normalnie i już nie dymi (zrobiliśmy nawet z kolegą test - on jechał za mną przez 15 km i ani razu nie puścił białego dymka, jedynie trochę sadzy przy przyśpieszaniu).

 

Oleju nie ubywa ani nie przybywa.

Płynu chłodniczego również nie ubywa.

Pod żadnym korkiem nie ma jakiś dziwnych rzeczy - ot czarny plastik i gumowa uszczelka.

Olej nie miesza się z płynem do chłodnic.

 

@EDIT

Mogę dodać, że dzisiaj jak go odpaliłem nie było tego problemu i od początku chodził ładnie i nic nie dymił, nie było czuć ropy. Wygląda to na jakiś problem z kompresją?

Edytowane 13 Września 2018 przez Pyccqku
Dodanie obserwacji.

[Tracer39 20]

Kąt do ustawienia najlepiej na 0 lub -1.

 

[Pyccqku 0]

@Tracer39

Serdecznie dziękuję za poradę kolego, też myslę że takie coś może jest spowodowane właśnie tym złym ustawieniem kątu. Ale czy może to skutkować aż wypadaniem zapłonu? Tym bardziej tylko na zimnym silniku? Głupio się przyznać, ale nigdy w samochodach nie wymieniałem tej części i mam małe doświadczenie. Tym bardziej z PD.

[Tracer39 20]

Tak, może to tym skutkować. 

[Pyccqku 0]

To dzięki wielkie za pomoc :))

W Poniedziałek umówię się na poprawę, i jak będzie zrobione to dam znać czy pomogło

[piotrsob1 277]

Problem raczej jest w uszczelnieniu pompowtrysków.

Dla potwierdzenia daj loga grup 013 , 018 i 023 robionego od momentu włączenia stacyjki przed porannym odpalaniem do czasu gdy silnik będzie chodził równo 

Edytowane 14 Września 2018 przez piotrsob1

[Pyccqku 0]

@Piotrsob1 

 

Niestety sam nie mam interfejsu aby połączyć samochód z komputerem (jest jeszcze gdzieś w Chinach), musiałbym znowu jechać tam gdzie ostatnio i znowu zapłacić (a silnik się już rozgrzeje).

Z tego co zauważyłem to ten dźwięk metalowy dochodzi jakby ze strony schowka pasażera. Jestem na poniedziałek rano umówiony z moim mechanikiem na poprawę kąta wtrysku, ale obawiam się że mogę mieć coś z tłokami (może jest wytarty albo nie ma smarowania ? ). Może to być też wirnik na turbo który ma luzy albo sprzęgiełko klimatyzacji? 

Czy jest jakiś sposób abym mógł sprawdzić czy ten dźwięk nie dochodzi od turbosprężarki? Może to od tego cały problem?

 

@EDIT

Wyczytałem że ktoś miał taki sam dźwięk (na filmie brzmi on identycznie jak u mnie) i problemem okazała się wiskoza. Jutro postaram się to jakoś sprawdzić

 

@EDIT2

Udało się ustalić że leje 3 PD (wskaźnik -3), natomiast 1 i 2 były na (-1.5) więc wysłałem je na gwarancję. Z tego co się dowiedziałem uszczelki na nich były mocno poprzecinane i wypalone. 

 

Edytowane 28 Września 2018 przez Pyccqku

[Pyccqku 0]

Udało się ustalić powód nierównej pracy silnika - były to lejące pompowtryski (dokładniej to jeden - trzeci). Wymienione zostały uszczelki, wszelkie grzybki i podkładki na każdym a do tego okazało się że gwint na 3 pompowtryskiwaczu jest urwany. Gwint został naprawiony przez fachowca za pomocą stalowej sprężynki (takie zestawy naprawcze) i wszystko ponownie w normie.

[piotrsob1 277]

Czyli pompki nie " lały " , tylko uszczelnienie na trzecim przepuszczało spaliny z powodu braku mocowania pompki 

Ktoś kto montował pompki po regeneracji raczej spietruszył  robotę jak gwint się poszedł je**ć...

 

Ważne że temat ogarnięty bez zbędnego naciągania na koszty