Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Światła - włączenie ich na stałe


bratpit

Rekomendowane odpowiedzi

No to możesz założyć przełącznik na same tylne postojówki

Tylko jak? Bo glownie w tym problem, poza tym nie znam sie na elektryce.. :rolleyes: a elektryk powiedzial mi ze postojowki sa zblokowane przod+tyl.. Tylko ze za bardzo mu nie wierze dlatego pytam, moze ktos z forumowiczow ma pojecie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu usiądę i zrobię urządzenie, które będzie za nas pamiętało o włączeniu świateł.

Projekt jest taki, że zaświecamy normalnie światła włącznikiem, ale gdybyśmy zapomnieli, to włączą się one samoczynnie po odpaleniu samochodu i rozwiązania 2:

1. po określonym czasie. (wersja odrobinę droższa)

2. po wciśnięciu hamulca. (tanie i bardzo proste rozwiązanie).

Będę obstawał przy wersji 2.

Czyli wsiadamy, odpalamy i gdy zapomnimy włączyć świateł, to włączą się one przy pierwszym wciśnięciu stopu i będą się świeciły (niezależnie od oryginalnego włącznika) do momentu zgaszenia silnika (wyłączenia zapłonu), Potem od nowa.

Oczywiście układ będzie z możliwością wyłączenia.

Do tego mam zamiar na tył założyć zamiast żarówek zestawy diodowe (dostępne na allegro) i coś pomyśleć o przodzie.

Mam opcję na zbudowanie czegoś, co będzie zmniejszało pobór prądu przez przednie światła (coś w rodzaju świateł dziennych, ale w oryginalnych lampach, żeby nie kaleczyć auta jakimiś dodatkowymi światłami.

Zastanawiam się, żeby wykorzystać halogeny (te wbudowane w światła). Tak na prawdę bardzo rzadko się ich używa, więc można z nich zrobić światła dzienne i wysterować wyżej wspomnianym urządzeniem.

Dla policji ważne żeby się świeciły. Za dnia w życiu się nie kapną, że to świecą halogeny, które w mojej wersji są w lampach przednich.

A dodatkowy plus, to że nie będę oślepiał kierowców z przeciwka, a i tak będą widoczne.

Jak Wasze opinie na temat zrobienia z halogenów świateł do jazdy dziennej - przejdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od policjanta. Swiatla do jazdy dziennej powinny miec na kloszu oznaczenie RL. Poza tym gdy wlaczone sa halogeny swieca sie takze swiatla postojowe z przodu.. Musialbys takze pomyslec nad ta kwestia.

W czasie prac nad swoim projektem moglbys pomyslec czy da sie w ten sam sposob wlaczyc, ze stacyjka same tylne postojowki? Bylbym wdzieczny :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale czy rzeczywiscie warto tak kombinowac ? Lepiej ograniczyc sie do montazu automatycznego wlacznika, ewentualnie kupic zarowki o zwiekszonej zywotnosci i dac sobie spokoj z tymi swiatlami do jazdy dziennej. Ja osobiscie nie lubie takiej rzezby, ale to tylko moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz je mam to co, mam z nich nie korzystac? :rolleyes:

NIe, no oczywiscie korzystaj z nich, bo niby dlaczego nie? Ale jesli ktos zamierza przerabiac sobie halogeny na swiatla do jazdy dziennej, montowac z tylu diody w lampach, ciagnac przewody, przerabiac instalacje po to zeby zaoszczedzic na zarowkach H7 (czy jakie tam kto posiada) to trzeba zadac sobie wczesniej pytanie, czy jest to gra warta swieczki. Ja odpowiedzialam sobie na to pytanie... negatywnie. Jesli jednak ktos odpowie twierdzaca, to do boju! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu usiądę i zrobię urządzenie, które będzie za nas pamiętało o włączeniu świateł.

Projekt jest taki, że zaświecamy normalnie światła włącznikiem, ale gdybyśmy zapomnieli, to włączą się one samoczynnie po odpaleniu samochodu i rozwiązania 2:

1. po określonym czasie. (wersja odrobinę droższa)

2. po wciśnięciu hamulca. (tanie i bardzo proste rozwiązanie).

Będę obstawał przy wersji 2.

Czyli wsiadamy, odpalamy i gdy zapomnimy włączyć świateł, to włączą się one przy pierwszym wciśnięciu stopu i będą się świeciły (niezależnie od oryginalnego włącznika) do momentu zgaszenia silnika (wyłączenia zapłonu), Potem od nowa.

Oczywiście układ będzie z możliwością wyłączenia.

Do tego mam zamiar na tył założyć zamiast żarówek zestawy diodowe (dostępne na allegro) i coś pomyśleć o przodzie.

Mam opcję na zbudowanie czegoś, co będzie zmniejszało pobór prądu przez przednie światła (coś w rodzaju świateł dziennych, ale w oryginalnych lampach, żeby nie kaleczyć auta jakimiś dodatkowymi światłami.

Zastanawiam się, żeby wykorzystać halogeny (te wbudowane w światła). Tak na prawdę bardzo rzadko się ich używa, więc można z nich zrobić światła dzienne i wysterować wyżej wspomnianym urządzeniem.

Dla policji ważne żeby się świeciły. Za dnia w życiu się nie kapną, że to świecą halogeny, które w mojej wersji są w lampach przednich.

A dodatkowy plus, to że nie będę oślepiał kierowców z przeciwka, a i tak będą widoczne.

Jak Wasze opinie na temat zrobienia z halogenów świateł do jazdy dziennej - przejdzie?

A jakby do swiatel dziennych uzywac swiatel drogowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiatla do jazdy dziennej powinny miec na kloszu oznaczenie RL

Ustawa o tym nic nie wspomina. Skąd to wziąłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ykk, pciągnij kabelek ze świateł dziennych na tył, żeby zasilić postojówki, a na kablach do tylnych pstojówek zamontuj diody zaporowe.

Wtedy włączysz dzienne i zapalą się postojowe z tyłu a z przodu nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo.... Kolego, to wcale nie OT :biggrin: , a zarąbiście ważna sprawa i w dodatku w temacie. Hmmmm... ustawa wcale nie precyzuje technicznych parametrów lamp (w innym z wątków ktos wskazał do niej odniesienie), mówi tylko o tym, ze mają być z przodu i z tyłu i wyłączaś się po włączeniu normalnych mijania. W taki sposób patrząc rozwiązanie kapsla, opisane w inym wątku dotyczacym tego problemu (AWS+długie+przełącznik z Poldona) wydaje się być ideałem.

Qrcze. Fajnie by było, jakby ktoś kumaty i mający trochę czasu zebrał do kupy wszystkie regulacje dotyczące świateł do jazdy w dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabianie halogenów na światła dzienne ma mieć inne zadanie.

Chodzi o zaświecenie z przodu żarówki o niewielkiej mocy tylko w ciągu dnia, nisko żeby nie oślepiały kierowców, a były widoczne - stąd pomysł-pytanie w sprawie halogenów. Tak, żeby zużycie energii elektrycznej zmniejszyć.

Nie chodzi o oszczędzanie na żarówkach - tylko o oszczędzanie na poborze przez nich prądu.

Układ mam już rozrysowany, zgodnie z zasadą jaką opisałem wyżej.

U siebie nie będę zakładał, ale jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę podesłać schemat-opis.

Do siebie zakładam brzęczyk/piszczek, który będzie działał w "dwie strony",

tj. po włączeniu zapłonu będzie piszczał, dopóki nie zaświecę świateł, a po wyłączeniu zapłonu znów zacznie piszczeć, dopóki nie wyłączę świateł.

Koszt urządzenia to 5zł.

Czas montażu - 3 minuty.

Kupię sobie dobrej jakości żarówki o niskim poborze mocy, a o zwiększonej emisji światła (dużo jest o nich na Forum).

Z tyłu mam 5W żarówki, więc tu nie ma sensu nic kombinować, żeby zaoszczędzić tych np. 8W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po włączeniu zapłonu będzie piszczał, dopóki nie zaświecę świateł, a po wyłączeniu zapłonu znów zacznie piszczeć, dopóki nie wyłączę świateł.

Koszt urządzenia to 5zł.

Czas montażu - 3 minuty.

sprawdz najpierw czy swiatla nie wylaczaja Ci sie same. w mojej A4 po jakims czasie wylaczaly sie (najpierw zamiast mijania wlaczaly sie postojowki, potem sie wylaczaly), potem wystarczylo przekrecic kluczyk zeby znow wlaczyc swiatla mijania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, wracając do tematu...

Wpadl mi do glowy pewien pomysl na uklad automatyczne wlaczajacy swiatla. Wydaje sie byc genialny w swojej prostocie, ale moze jest tu cos, czego ja nie widze, a co niepozwoli mu poprawnie dzialac :question: Ocencie i piszcie swoje uwagi.

piotrsch.jpg

Opis:

Idea byla taka, zeby swiatla zalaczaly sie po uruchomieniu silnika, a wiec postanowilem, ze pierwsze wcisniecie pedalu hamulca bedzie wlaczal swiatla. Tak wiec mamy przekaźnik 12V, ktory jest sterowany "+" z hamulca (zalozylem, ze hamulec wyzwala "+", choc moze jest odwrotnie, jesli jest sterowany minusem, to napiszcie, a dorysuje cos, zeby sie zgadzalo.)

Kiedy elektromagnes zaskoczy i poda "+" z zapłonu na wyjscie przekaznika, to poda go jednoczesnie na "+" sterowania przekaźnikiem, co spowoduje, ze po puszczeniu pedalu hamulca uklad caly czas bedzie zalaczony i wylaczy sie dopiero, po wylaczeniu zapłonu. Dodalem tez diody, zeby wszystko dzialalo jak trzeba. W efekcie na wyjsciu przekaznika pojawia sie "+" ktory bedzie sterowal przekaznikiem/przekaznikami swiatel mijania.

Prosze o pomoc osoby, ktore wiedza do ktorych dokladnie przekaznikow trzeba by sie bylo wpiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od jakiegoś czasu używam u siebie w warsztacie modułu własnej konstrukcji. Jest co prawda bardziej skomplikowany niż tylko przekaźnik z diodą, ale ma ogromną zaletę. Załącza światła dopiero po wykryciu napięcia ładowania 13 V więc można stosować w każdym pojeździe osobowym bez obaw o żywotność akumulatora i problemów z odpalaniem. No i po włączeniu świateł włącznikiem układ automatycznie się wyłącza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od jakiegoś czasu używam u siebie w warsztacie modułu własnej konstrukcji. Jest co prawda bardziej skomplikowany niż tylko przekaźnik z diodą, ale ma ogromną zaletę. Załącza światła dopiero po wykryciu napięcia ładowania 13 V więc można stosować w każdym pojeździe osobowym bez obaw o żywotność akumulatora i problemów z odpalaniem. No i po włączeniu świateł włącznikiem układ automatycznie się wyłącza.

Skoro jego budowa jest bardziej skomplikowane, a dzialanie takie same, to po co ? Tez mam taki uklad (2 stalaki, 3 rezystory, 4 diody, przekaznik), ale chyba prosciej bedzie zrobic to tak jak narysowalem powyzej. To czy uklad zalaczy sie po przekrozceniu wskazanego napiecia, czy przez wcisniecie pedalu hamulca nie ma znaczenia, bo w koncu oba rozwiazania uruchamiaja swiatla dopiero po odpaleniu silnika. Ale jesli juz upierasz sie przy swoim rozwiazaniu, to daj schemacik, opisz co i jak, no i napisz jak to podlaczasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...