Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

przydarzyła mi się taka przygoda ile mogę za nią dostać od ubezpieczyciela? Pytam, bo nadal czekam na rzeczoznawcę i chcę być przygotowanym na to jak dalej załatwiać, po oględzinach.

20190124_183544.jpg

20190124_183554.jpg

20190124_183602.jpg

20190124_183608.jpg

20190124_183616.jpg

20190124_183624.jpg

Opublikowano

Przy takim strzale aż dziwne, że poduszka i kurtyna nie wyleciała. Chyba, że ich już nie było.....

Tylne drzwi są cale?

Wg mnie 6-8tys.

Opublikowano

To poważna szkoda. 

10 minut temu, vertus69 napisał:

Wg mnie 6-8tys.

Na tyle prawdopodobnie wyceni ubezpieczyciel, ale naprawa w ASO to koszt blisko 15 tys. Różnica wynika z faktu, że ASO będzie chciało wymienić słupek "B", co jest niekoniecznie korzystne dla auta (zostaną uszkodzone powłoki antykorozyjne elementów sąsiadujących). Jestem zdecydowanym przeciwnikiem oszczędzania ubezpieczycieli, ale w tym przypadku wycena w kwocie powyżej 6 tys, jest akceptowalna. Gdyby naprawę wykonać z użyciem części z odzysku, to można zmieścić się w kwocie o połowę mniejszej.  

Opublikowano
33 minuty temu, vertus69 napisał:

Przy takim strzale aż dziwne, że poduszka i kurtyna nie wyleciała. Chyba, że ich już nie było.....

Auto było zaparkowane.

Opublikowano

A ja z tego co kojarzę, to gdy rzeczoznawca zobaczy naruszenie konstrukcji to stwierdza szkodę całkowitą, nie zdziwię się jak w tym przypadku też konstrukcja już będzie naruszona.

Opublikowano
1 godzinę temu, Langista napisał:

A ja z tego co kojarzę, to gdy rzeczoznawca zobaczy naruszenie konstrukcji to stwierdza szkodę całkowitą,

Kolego, wprawdzie nie pracuję w zawodzie, ale uprawnienia rzeczoznawcy posiadam. Te uszkodzenia nie kwalifikują tego auta do szkody całkowitej (może gdyby chodziło o wóz 5-6 lat starszy to i owszem).

Opublikowano

No ręki sobie uciąć nie dam, ale kto wie jak to wygląda od spodu. Dlaczego starszy już by miał szkodę całkowitą?

Opublikowano

Ze względu na niższą wartość rynkowa. 

Opublikowano
16 godzin temu, Langista napisał:

Dlaczego starszy już by miał szkodę całkowitą?

Szkoda całkowita, to pojęcie wzięte z mowy potocznej (nie jest usankcjonowane prawnie), a oznacza, że szacunkowy koszt naprawy przekracza wartość pojazdu przed zaistnieniem szkody. Zatem im starszy samochód, tym łatwiej o "całkę".  

  • Pomoc techniczna 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...