Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Przygasają światła


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

ostatnio zauwazylem ze swiatla delikatnie mi przygasaja, dodanie gazu nie ma tu znaczenia tzn. jak dodam gazu to sie nie rozjasniaja, niezalezenie od obrotow swiatla sobie od czasu do czasu przygasaja.

Zmierzylem napiecie na akumulatorze podczas spoczynku: okolo 12,2V. Następnie włączyłem silnik, i tutaj napięcia różnie, od 11.2 do 13.7. Najczesciej okolo 12V.

Czyli cos musi byc nie tak z ladowaniem. Orientujecie sie co mozna sprawdzic? Objawy to dosyc nietypowe, nie znalazlem takich objawow na forum.

Uprzedzajac ewentualne odpowiedzi, jezeli to cos z alternatorem i kwestia wymiany np. szczotek (jak to bylo w innych przypadkach, chociaz wtedy bylo wspominane ze swiecila sie kontrolka od ladowania, u mnie sie nie swieci) to czy mozliwe sa jakies operacje bez wymontowywania alternatora?

Opublikowano

Wymień regulator napięcia przy alternatorze (jest w całości ze szczotkami) i powinno być ok.

Opublikowano

Witam.

Napięcie nie powinno aż tak nisko spadać, regulator napięcia w alternatorze ma utrzymywać go na stałym poziomie (około 14 V) niezależnie od obciążenia. Poza pomiarem napięcia, bez wymontowaniqa alternatora mozna i należało by sprawdzić jeszcze prąd ładowania, zaraz po rozruchu - wydaje mi się ze około 6 - 8 A powinno być (ale to już może jakiś elektryk niech podpowie) i maleć w miare upływu czasu (stopnia naładowania akumulatora). Prąd ten nie powinien zmieniać się (falować)w sposób skokowy bez wyraźnej przyczyny - zmiany obciążenia, a powinien wzrosnąć po właczeniu np świateł. Reszta diagnostyki elektrycznej alternatora - po jego wymontowaniu. Jeżeli przyczyną Twojego problemu jest alternator to ja stawiałbym na regulator napięcia lub na szczotki

Opublikowano

Spróbuje wymienić regulator, udało mi się go wyciągnąć. Jest na nim napisany numer urządzenia:

BOSH 1 197 311 511

EL 14V

Etka natomiast podaje dla mojego rocznika 98 takie numery regulatora bosha:

BOSH 1 197 311 224/530/548

Powienienem wziąść identyczny jak miałem, czy może któryś z proponowanych przez Etke?

Opublikowano

wydaje mi się ze możesz założyć jaki dasz rade zdobyć. warunek jest taki - musi pasować mechanicznie tzn taki sam rozstaw szczotek i w tym samym miejscu styk zasilający do prądu wzbudzenia i oczywiście odpowiedni rozstaw śrub mocujących. Podejrzewam że każdy będzie miał takie samo napięcie ładowania a różnić się mogą np sposobem mocowania szczotek - są np ze szczotkami lutowanymi na stałe i rozbieralnymi - podejrzewam że stąd różne numery

Opublikowano

- sprawdz napiecie ladowania powyzej 1400 obr/min powinno wynosic ok. 14-14,4 V

- Prądu nie trzeba mierzyć obecność odpowiedniego napięcia na klemach akumulatora świadczy o prawidłowym prądzie (w pojeździe ładowany jest stałym napięciem)

- na biegu jałowym powinno wynosić około 13-14 V w zależności od stopnia naładowania akumulatora, im bardziej rozładowany tym mniejsze napięcie.

- na biegu jałowym alternator zapewnia energie tylko dla bieżacych odbiorników, akumulatora nie ładuje, bilans układu ładowania = 0

Opublikowano

Niestety wydaje mi sie, ze wymiana regulatora chyba nie pomogla. Po wymianie napiecie przy wlaczonym silniku wynosilo 12,2 na biegu jalowym. Chwile sobie postal z wlaczonym silnikiem, po chwili na biegu jalowym okolo 13,5. Po zwiekszeniu obrotow do okolo 2200 niestety nadal pokazywal 13,5. Przejechalem sie nim jeszcze troche, okolo 3 minut jazdy. Nastepnie pomiar na biegu jalowym wykazal juz 14,3. Dzisiaj odpalilem samochod, przejechalem znacznie dluzszy odcinek, okolo 20 minut, nastepnie wykonalem pomiar na biegu jalowym (nie mialem okazji aby zmierzyc przy wiekszych obrotach) i znowu okolo 13,5. Teoretycznie te pomiary mogly by sie zawierac w zalozeniach napisanych przez Musashi, ale nadal niepokoi mnie ta zmiennosc, wczoraj na jalowym nawet 14,3, dzisiaj 13,5. Ale wczoraj na wiekszych obrotach niestety rowniez okolo 13,5.

A czy mozna jakos na vagcom obserwowac napiecie podczas jazdy? doszukalem sie tylko obrotow i temperatury plynu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...