hak64 Opublikowano 17 Marca 2019 Opublikowano 17 Marca 2019 Nie napisałem, że sam nie możesz zdjąć zderzaka. Napisałem, że najlepiej uzasadnić konieczność wymiany uszkodzonych elementów opierając się na opinii fachowca. Twoja szkoda jest poważna i trudno Ci będzie wyegzekwować od ubezpieczyciela pełną kwotę odszkodowania. Będą chcieli faktur potwierdzających poniesione koszty naprawy, a tych nie da Ci kolega. To jest oczywiście bezpodstawne, ale ubezpieczyciele nie chcą płacić, dopóki nie dostaną do ręki pozwu sądowego. Można co prawda udokumentować zakup części niezbędnych do dokonania naprawy, a robociznę umowami o dzieło, ale należy wziąć pod uwagę, że każda transakcja powyżej 1 tys zł musi być zgłoszona do US. Tak więc musiałbyś jedną umowę spisać z wykonawcą prac mechanicznych (umowa na 999 zł .lub mniej), a drugą z lakiernikiem (i także taka umowa). Należy przy tym się liczyć, ze ubezpieczyciel zechce sprawdzić, czy osoby wymienione w umowie rzeczywiście wykonywały usługę naprawy, mogą być także powołani na świadka przez sąd (w ewentualnym sporze sądowym z ubezpieczycielem). Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być zlecenie wyceny szkody niezależnemu rzeczoznawcy i wysłanie ubezpieczycielowi takiego kosztorysu wraz z wezwaniem do zapłaty. To jednak możesz zrobić dopiero po korekcie wyceny ubezpieczyciela. Obecna wycena nie uwzględnia wszystkich uszkodzeń.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się