Problemy z odpalaniem i check engine.

[AuVi 0]

Cześć

Od pewnego czasu mam problemy, co jakiś czas zapala się check który znika po przejechaniu 100/200 km. Po podłączeniu VCDS LITE wyskakują takie błędy:

17536 - Fuel Trim; Bank 1 (Mult): System too Lean P1128 - 001 - Upper Limit Exceeded - Intermittent (błąd po usunięciu wraca)

16395 - Bank 1: Camshaft A (Intake): Retard Setpoint not Reached (Over-Advanced) P0011 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent Readiness: 0000 0000 (pojawia się i znika sam, po usunięciu też nie wraca od razu) 

Check zapala się tylko wtedy kiedy robię dłuższe trasy, a prędkość wynosi ponad 100km/h chodź nie za każdym razem, znika sam po przejechaniu 100/200 km.  

Mam wrażenie jakby trochę za długo kręcił chodź nie zawsze to występuje czasem odpali od strzała a czasem chwilę kręci zanim odpali. 

Występują tez czasem delikatne szarpnięcia podczas przyśpieszania. 

 

 

 

Gadałem z gościem to mówił że może to być napinacz albo łańcuch, kazał mi zrobić logi 90+91+93 statycznie ale z tego co patrzę to chyba wszystko jest w normie.

http://vaglogi.pl/log-090_091_093_G22r4ej.html?fbclid=IwAR16-tlfqZryNHNBTHezQKqjj6YeSdwqJkl5PY_GOgmpX7RHgRKyCvIsHiE

 

Edytowane 1 Kwietnia 2019 przez AuVi

[przem8 779]

Co do napinacza to zrób log 90+93 podczas normalnej jazdy, bez wciskania pedału w podłogę ? Nastawnik sterowany jest ciśnieniem oleju więc warto to sprawdzić i wyczyścić smok olejowy jak to nie było robione. Wartości w 93 masz prawidłowe, ciekawe tylko jak zachowuje się nastawnik podczas jazdy. Masz jeszcze ori ten napinacz? U mnie czasami występował błąd jak miałem wyciek spod uszczelki napinacza, bardzo delikatny z resztą

Zrób logi dynamiczne 2+33, 3+20 i 115+118.

 

[AuVi 0]

Po robocie postaram się zrobić to co mówisz, co do napinacza to nie jestem pewien. 

Mam faktury na naprawę rozrządu, był robiony jakieś 40 tyś temu ale czy łańcuch i napinacz był robiony to nie wiem bo nazwy po szwedzku mało mówią nawet po przetłumaczeniu. 

[AuVi 0]

Zrobiłem dziś logi dynamiczne przy spokojnej jeździe w mieście 90+93. Resztę zrobię w piątek bo w tygodniu musiałbym późnym wieczorem jechać żeby na spokojnie zrobić normalne logi dynamiczne. 

http://vaglogi.pl/log-090_093_lf5h24C.html

Wyżej daje link.

Czy winny może tu być czujnik położenia wału czy coś w tym stylu?  Z tego co czytałem jednym z tych objawów jest właśnie długie kręcenie, i delikatne falowanie obrotów na zimnym, waha się to między 650/700-900 obrotów czasem jakby prawie przygasał. 

[przem8 779]

Nastawnik widać, że działa, chociaż nie wiem czy czasami nie za wolno zmienia te "fazy" i stąd może być też błąd. Dziwne, że w gr.93 najpierw jest 0, a potem rosną wartości najpierw do 1, a potem do 2 i się utrzymuje, bo zazwyczaj jest tam stała wartość od samego początku ale ta wartość jest jeszcze jak najbardziej prawidłowa.

Zrób komplet logów dynamicznych i statyczny 2+33. Sprawdź czy masz ori napinacz łańcucha, bo może jest założony jakiś chińczyk ?

Co do problemów z odpalaniem to może być problem z pompą paliwa, błąd ubogiej mieszanki też może to podpowiadać.

[traczu_lca 10]

Zrób logi dynamiczne i statyczne tak jak kolega Ci wyżej pisał, w linku, który też podesłał jest instrukcja jak to zrobić dobrze. Możesz jeszcze napisać jakie masz wartości procentowe w kanale 32 (krótkie i długie korekty), tylko nie kasuj błędów bo wtedy się zerują.
Miałem te same błędy na PB, u mnie wyszło, że pompa paliwa nie domagała. Po zmianie błąd z ubogą mieszanką zniknął. (Wymieniony został też filtr paliwa oraz świece). Po logach możesz zrobić pomiar ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej dla pewności. Ma trzymać 4 bary pod obciążeniem.

Co do błędu napinacza to mam taki sam. Napinacz mam zamiennik, z takim kupiłem, rano na zimnym dzwoni łańcuch przy odpalaniu przez chwilę.
Też czytałem na agielskim forum, że po zmianie czujnika wałka rozrządu problem został rozwiązany. Ja pierwsze co wymieniłem czujnik wałka na oryginalny Boscha ~220 zł (taki sam też był), ale nic to nie dało. Później padł mi czujnik wału, to też wymieniłem, na Boscha (ori jest inny chyba), błąd napinacza dalej mam. Następnie zmierzyłem ciśnienie oleju i było za małe. Wyczyściłem smok (mało brudu), nowa pompa oleju Pierburg. Błąd napinacza dalej jest (muszę jeszcze raz zmierzyć ciśnienie oleju po zmianie pompy). Także przymierzam się do kupna ori napinacza z łańcuchem za jakiś czas.

[przem8 779]

14 minut temu, traczu_lca napisał:

Możesz jeszcze napisać jakie masz wartości procentowe w kanale 32 (krótkie i długie korekty)

W 32 są tylko i wyłącznie korekty długoterminowe, dla biegu jałowego i pod obciążeniem. Korekty krótkie w 33. 

[AuVi 0]

Okej, jutro postaram się zrobić te wszystkie logi przed i po skasowaniu błędu. Zrzucę też misę w przyszłym tygodniu zobaczę tego smoka bo i tak wymiana oleju mi się zbliża bodajże do 10 tys zostało jakieś półtora tysiąca kilometrów. 

 

Ciekawi mnie jeszcze czy przyczyną porannego hałasowania napinacza przez 2/3 sekundy nie jest zaworek zwrotny który nie trzyma oleju? 

Żeby sprawdzić jakiej firmy mam napinacz muszę zrzucać jakąś osłonę? Z tego co widziałem jest jakaś tabliczka znamionowa z tyłu z logiem audi ale nie wiem czy to jest od napinacza. 

Jeszcze jedno pytanie, czy problemem z napinaczem mógł zacząć się od dolania innego oleju niż był zalany w aucie? Wcześniej bodajże był zalany MOTUL 5w40 a ja dolałem jakieś 500/700 ml oleju z marketu 5w40 firmy nie pamiętam musiałbym butelki poszukać ale będzie to coś w stylu "CASTROL" itd. Oleju musiałem dolać bo przez połamaną miarkę bagnetu mi uciekał. 

[przem8 779]

3 godziny temu, AuVi napisał:

Ciekawi mnie jeszcze czy przyczyną porannego hałasowania napinacza przez 2/3 sekundy nie jest zaworek zwrotny który nie trzyma oleju? 

Norma, nawet audi wydało pismo, w którym stwierdza, że hałas łańcucha do 2sek po długim postoju jest dopuszczalny. W temacie o napinaczu jest to gdzieś wklejone nawet

Zanim zrzucisz miskę to zmierz ciśnienie oleju żeby mieć jakieś porównanie później i daj te logi, a dywagacje zostawisz sobie na później.

[AuVi 0]

Cześć

Zrobiłem logi o których pisaliście. Gdyby było coś jeszcze trzeba zrobić to piszcie. 

Błędy usuwałem z 4/5 dni temu i jak dziś skanowałem to nic nie wyskoczyło, również po logach nic się nie pojawiło. 

Miałem problem wejść na 6 tyś obrotów bo szarpało, dopiero przy drugiej próbie wchodził trochę wyżej. Szarpanie delikatne jest również odczuwalne w zakresie mniej więcej od 2 do 3 tyś obrotów. 

Statyczne 32:http://vaglogi.pl/log-032_263FeWw.html

Statyczne 001+003 :http://vaglogi.pl/log-001_003_sK5N7.html

Statyczne i dynamiczne 002+033: http://vaglogi.pl/log-002_033_u0sD8e0.html

Dynamiczne 115+118:http://vaglogi.pl/log-115_118_Y45D8.html

Dynamiczne 003+020:http://vaglogi.pl/log-003_020_WpU62.html

 

 

 

[przem8 779]

Beznadziejnie te logi są zrobione. Po pierwsze błędy zawsze się kasuje zaraz przed logami, nawet jak ich nie ma. Sprawdź jaką masz przepływkę, bo w c**j zawyża jak na serię.

Lpg nie ma?

Edytowane 6 Kwietnia 2019 przez przem8

[AuVi 0]

Bez LPG, błędy były skasowane nawet jak ich nie było gaz ciągle w podłodze był... Zaraz spróbuję jeszcze raz je zrobić ale wątpię żeby coś się zmieniło. Co do przepływki to seria z tego co mi wiadomo. I co z tym fantem zrobić?

[przem8 779]

Spróbuj zrobić jeszcze raz 115+118 od 1,5 do 6tys. Strasznie cofa jeszcze zapłony, może to nie jest do końca seria.

Tylko skasuj błędy.

[AuVi 0]

Usunąłem bezpośrednio przed testem na poboczu.

 

115+118: http://vaglogi.pl/log-115_118_25M37B.html

[przem8 779]

Zacząłbym od sprawdzenia wkładu przepływki czy jest z boscha o odpowiednich numerach i szczelności dolotu kompresorem. Generalnie pod pełnym obciążeniem silnik jest zalany paliwem, przepływ za duży jak na serię i tym samym na wysokich obrotach zaczyna brakować paliwa. Zajrzyj jeszcze do świec, powinny być ngk pfr6q.

Edytowane 6 Kwietnia 2019 przez przem8

[AuVi 0]

Dzisiaj zerknę do tej przepływki - chciałbym ją sprawdzić czy jest sprawna i teraz pojawia się pytanie czy przepływka z BEX 'a B6 podejdzie do mojej B7 BFB czy będzie złe parametry wskazywać? Kumpel ma B6 BEX i mógłbym jego przepływkę wsadzić i logi zrobić ale nie wiem czy jest sens.

 

Jeżeli przyczyna mogłaby być z winy przepływki to czy jak ją odepnę to cofanie zapłonu nie powinno w jakimś stopniu się zmniejszyć? 

Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez AuVi

[przem8 779]

Godzinę temu, AuVi napisał:

czy przepływka z BEX 'a B6 podejdzie do mojej B7 BFB

Podejdzie.

[AuVi 0]

Podmieniłem przepływkę na tą z bexa kolegi i wychodzi na to że moja przepływka jest padnięta... Zawyża sporo wartości ale cofanie zapłonu pozostaje. Szarpanie przy przyśpieszaniu jakby trochę zelżało spokojnie wkręca się do ponad 6 tyś. W poniedziałek kupię świece i zmienię na te co wymieniłeś wyżej. Postaram się jeszcze sprawdzić szczelność dolotu tylko nie wiem skąd ogarnąć kompresor... Ile barów dmuchać w dolot żebym mi czegoś nie rozsadziło? 

 

http://vaglogi.pl/log-020_003_1fx248.html

[przem8 779]

Mogłeś zrobić już 2+33+20 ? Jakby korekty sondy były w normie to można by przypuszczać, że nie ma nieszczelności. W dolot dmuchasz do 1 bara. Jak stuki się nie zmniejszą to zajrzyj do kata i zmierz kompresję.

[AuVi 0]

Kompletnie o tym nie pomyślałem... Zielony jestem w tych tematach, a od czegoś muszę zacząć żeby nie latać z każdą pierdołą do mechanika  

 

Więc tak, jeżeli jutro znajdę czas to jeszcze raz jego przepływkę wrzucę do siebie i puszczę logi 2+33+20, jakie wartości w 2+33 będą prawidłowe? Jeżeli wyjdzie na to że dolot jest szczelny to mam zrzucić kata i sprawdzić czy jest drożny? I sprawdzić kompresie na każdym z cylindrów? Dziś zauważyłem że ten łącznik za katem jest delikatnie postrzępiony, może to mieć jakiś wpływ na to wszystko jeżeli okazałoby się że jest dziurawy? Czasem mi buczy ale nie zawsze z okolic nóg pasażera.