kaktusr Opublikowano 11 Lipca 2019 Opublikowano 11 Lipca 2019 Witam Mam problem kupiłem auto i niestety okazało się że leci panorama W chwili obecnej zauważyłem trochę wody w bagażniku pod schowkiem lewym tam gdzie jest wzmacniacz oraz zleciało mi prawym przednim progiem na dywam. Zlokalizowałem odpływy przednie które znajdują się koło zawiasów drzwi i teraz pytanie : Czy jak zdejmę te dolne osłony progu dojdę do rurek które zapewne wyskoczyły z plastików (miałem to samo w hondzie) Czy ma ktoś jakiś rysunek, zdjęcie gdzie mam dokładnie szukać tych odpływów z przodu jak i z tyłu i co muszę rozebrać ? Podsufitka jest sucha słupki tez więc wnioskuje że są po prostu zapchane na dole.
kaktusr Opublikowano 12 Lipca 2019 Autor Opublikowano 12 Lipca 2019 Bardzo dziękuje za las rąk do pomocy, dla potomnych choć nie wiem czy warto pisać bo jak widać sami chętni ale niech będzie... Rozebrałem cała podsufitkę (f*ck you audi za mocowanie tylnego ślizgu pasów bez którego nie da się założyć słupka c) Okazało się że mam kompletnie zapchane tylne odprowadzenia wody i przelewało się, udrożnione kanały tylne kompresor + woda i ucięte "cycki" od odprowadzeń w nadkolu, dzięki którym teraz się nie zapcha. Lałem wodę butelką w rynny jak i na sam dach po złożeniu i sjest sucho. Poległy zaślepki mocowań rączek i niestety ale przestał działać czujnik deszczu ? który podczas zabawy z podsufitką trochę się jak by przestawił i naprostowywałem, możliwe że coś uszkodziłem
FERDYNAND K Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Jak dostać się do tylnich odpływów panoramy?
Muskel1 Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 (edytowane) Musisz podsufitkę obniżyć. Edytowane 5 Września 2020 przez Muskel1
FERDYNAND K Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Sam tył da radę czy od razu przód muszę zdjąć? Pytam bo właśnie uszczelniam przednie odplywy
Muskel1 Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 (edytowane) Zrób odrazu wszystkie 4 bo prędzej czy później z przodu też zacznie kapać i znowu bedziesz musiał podsufitkę opuszczać. Nie dostaniesz się tylko do tylnych nie odkręcając podsufitki z przodu. Załamie Ci się w najgorszym wypadku. Edytowane 5 Września 2020 przez Muskel1
FERDYNAND K Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Czyli wyjmuje rącznik odchylam i będę widział?
Muskel1 Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Do zdjęcia podsufitki musisz trochę porozkręcać. Odkręcenie samego uchwytu do trzymania czy też rącznika nic nie da. Lampa z przodu, słoneczniki, słupki itd. Wszystko musisz ściągać.
FERDYNAND K Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Bardziej chodzi mi o samo odchylenie tak jak z przodu by móc się dostać do odpływów
Muskel1 Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Wątpie bo podsufitka opiera się też na słupkach.
FERDYNAND K Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Udało mi sie ja minimalnie odchylić rącznik uchwyt na wieszaki słupek z pasem pasażera i dało radę tył był suchy lecz przód lewy i prawy zaczynał się moczyć
FERDYNAND K Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Żeby owinąć taśma trzeba by ściągnąć jeszcze bardziej, zrobiłem to bardzo dobrym sylikonem na 2 warstwy stosował go już kiedyś w innych złączeniach i dawał radę
FERDYNAND K Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Wiem że taśma to taśma, kolega ogarnął ten temat kiedyś z przodu sylikonem i trzyma do dziś ?
Muskel1 Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 No sylikon tych zmian temperatur nie zniesie tak jak taśma. W lecie 70-80°C w zimie -20°C
FERDYNAND K Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Sylikon wysokotemperaturowy +360/- 65
FERDYNAND K Opublikowano 27 Września 2020 Opublikowano 27 Września 2020 Panowie uszczelniłem te złączki i nadal cieknie na filmiku i zdjęciu pokazuje skąd jest woda Ręce opadają skąd to k**estwo może lecieć? VID_20200927_161340.mp4
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się