Padnięte 3.2 fsi cala

[Wladi1125]

cześć pilnie potrzebuję porady , mianowicie 3.2 fsi 265km w niedziele zakończył swój żywot (najprawdopodobniej wina łańcucha rozrządu) i teraz co robić :

• wymiana silnika to najtańsza opcja ale i też największa loteria
• remont silnika około 15-20k pln i pewnie w tą stronę bym się skłaniał najbardziej ale nie mieszkam w pl i nie wiem gdzie taki remont mógłbym wykonać aby było zrobione dobrze i na lata , prosiłbym o jakieś propozycje auto z nl wysyłam na lawecie więc mogą być warsztaty z całej pl
• swap na 4.2 v8 lub 3.0 tfsi tutaj koszt większy ale i mocy więcej jednak w necie wiele informacji odnośnie tego nie ma i też pozostaje sprawa fachowców od ogarnięcia tego
• prosiłbym o jakieś informacje odnośnie sprawdzonych warsztatów oraz ewentualne pomysły co można by było zrobić

[Patrykjagoda]

Co Ci dokładnie padło co się stało jakieś objawy wczesniejsze? 

[Wladi1125]

Co dokładnie padło będę wiedział pewnie dopiero w środę , trzeba zobaczyć jakie szkody w silniku  . Na autostradzie przy 140km/h nagle jakby coś pękło , biały dym z wydechu  , kontrolka temperatury silnika , silnik zgasł . Jeśli chodzi o objawy to słychać było dziwne "trykanie" przy lekkim dodawaniu gazu między 2-3 k rpm wydaje mi się że rozrząd i że to właśnie była przyczyna tego zdarzenia , poza tym żadnych innych objawów a następna wymiana rozrządu miała być za 9k km .

[turborzeznik]

A jest jakiś interwał wymiany rozrządu? 

[Wladi1125]

Nie przy łańcuchu interwału wymiany rozrządu nie ma ja ten interwał narzuciłem sobie sam . Kupując auto z potwierdzonym przebiegiem i książką serwisową wiedziałem że olej w silniku wymieniany był co 30k km ( audi tak zaleca , dla mnie to idiotyzm) wiedząc że powoduje to "naciąganie się paska " uznałem że wymiana rozrządu przy 150k będzie w sam raz , niestety nie była .