marcin4x4 Opublikowano 20 Lipca 2019 Opublikowano 20 Lipca 2019 W dniu 14.07.2019 o 19:44, bosniak_sg napisał: Spuścić chłopie to się może ale na babe, a nie z ceny. Idę o zakad z toba tutaj publicznie że nic nie ugra w świetle prawa, przerabiałem temat sam osobiscie z kancelaria adwokadzka i nie ugra nic. Kolega kupił Samochód w poznaniu i wracając do Krakowa w połowie drogi rozleciał się silnoik. Złożył pozew, sprawa 2 lata w sądzie rzeczoznawcy, opinie biegłych sądowych i co i gówno. Przegrał. Ja sprzedałem swoje audi też się babie rozleciał motor , odbiły się zawory na 2 cylindrach w lewej głowicy. rzeczoznawcy, opinie biegłych, opinie z ASO i co i też gówno , baba wycofała pozew, mogę ci na dowód wkleić opinie z kancelarii adwokackiej. Jeżeli kupiłeś samochód z prywatnych rąk to jeżeli nie udowodnisz że coś zrobił sprzedający umyślnie np wsypał trocin z olejem do silnika to jestes w d*pie i tyle. Sprzedajacy może nie byc ekspertem motoryzacji i dla niego jeżeli samochód miał ważny przegląd techniczny i jeździł to był sprawny, a że tobie niby brzęczy rozrząd, czy coś niby tłucze w zawieszeniu to twoja sprawa i gajowego, po nowe to do ASO. dlatego kupowanie auta z autohandlu jest dużo bezpieczniejsze niż od cwaniaczków z forum ;] ja znam 3 sztuki samych 3.0 TDI zakupionych na forum, wylizanych z kartotekami a tam silnik totalny złom. masz 100% racji w przypadku osoby prywatnej ciężko coś ugrać, zapis o wadach od strony prawnej niczego nie daje i teoretycznie każdy powinien odpowiadać tak samo ale żyjemy w kraju gdzie sędziowie sami nagminnie łamią prawo a połowa z nich to sprzątaczki więc... do tego masę zależności.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się