Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spoty Żuławskie w Elblągu - spot 20 wrzesień godz. 19 CH Ogrody


alvaro

Rekomendowane odpowiedzi

BUSZEK 64Ah wystarczy taki ja miałem w 2.6-V6 i zimą nie było problemu, masz mały motor po co większy??? No chyba że CAR AUDIO masz pożądne to żelowy nie są już takie drogie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12.3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Patrykbor

    2927

  • dziadek

    1629

  • adadur

    1552

  • GRazny

    1247

Top użytkownicy w tym temacie

Jak zwykle zapomni

przecie mi esa wysłałeś... to zaraz przypomnienie ustawię... patrzcie mi na Bukowinę !!! :wink4:

Dopisany: 13 Grudzień 2010, 16:42[/size]_________________________________________________

780A bosha

do benzyny :mysli: nie za duży

no toć on by szybciej padł w małej benzynce niż leżąc w hurtowni :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu się z Bi em dabilju śmiałem a sam wczoraj nie mogłem wyjechać z pod bloku :D. Nasza wspaniała sprzątaczka blokowa odśnieżała chodniki w taki sposób że śnieg zgarniała na jezdnię, nazbierało się go dobre 40 cm, przyszła odwilż i zostały w nim mega koleiny, po czym chwycił mrozik i z kolein zostały lodowe kanały. Ja chciałem być sprytny i manewrowałem tak żeby nie jechać w koleinach, niestety przód się ześliznął w koleinę a tył został poza i się zapadł w śniegu, ani do przodu ani do tyłu. Dobrze że sąsiad przechodził to mnie popchnął i wyjechałem ;). Niestety z lodem nie wygrasz ;).

W ogóle jak osłona silnika mi przetrwa tą zimę to będzie cud - codziennie gdzieś zahaczam podwoziem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko ja też walczyłem juz 2x z wyjechaniem z garażu. Za pierwszym razem w sobotę wjechałem w grubo usypany luźny śnieżek - chwila walki i wyjechałem, za drugim razem w poniedziałek rano kiedy zmarzlina naszła na w koleiny i tylne koła ugrzęzły w koleinie a przód nie dawał rady i sie ślizgał, do tego za bardzo nie mogłem szarżować bo utknąłem w poprzek i musiałem uważać na przód i tył, poszedł w ruch młoteczek zbiłem 10cm warstwę logu przy przednich kołach, rozbiłem koleinę i wyjechałem. No ale widać że uważać bo bez sprzętu można utknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko ja też walczyłem juz 2x z wyjechaniem z garażu........

Tam u Was to w ogóle jakiś sprzęt wjeżdża czy każdy sobie macha :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nigdzie nie ma tak dobrze - wszędzie pod garażami to właściciela machają, a droga :mysli: kiedyś coś tam przejechało ale wydaje mi sie że lepiej jakby nic tam nie jeździło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nigdzie nie ma tak dobrze - wszędzie pod garażami to właściciela machają, a droga :mysli: kiedyś coś tam przejechało ale wydaje mi sie że lepiej jakby nic tam nie jeździło

Zróbcie zrzutę na 0,7 z sąsidującymi garażami to może koleszke namówię to wam odśnieży :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nigdzie nie ma tak dobrze - wszędzie pod garażami to właściciela machają, a droga :mysli: kiedyś coś tam przejechało ale wydaje mi sie że lepiej jakby nic tam nie jeździło

Zróbcie zrzutę na 0,7 z sąsidującymi garażami to może koleszke namówię to wam odśnieży :)

Poważnie lepiej żeby się tam nie pokazywali bo pogorszą tylko.

ps. Patryk nie masz dojścia do chlorka magnezu lub chlorka wapnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chlorka magnezu lub chlorka wapnia?

co to

ta jakieś petardy na sylwka trzeba zrobić ... :polew:

Pewnie że to do posypywania w zimę - znacznie lepiej się sprawdza niż sól ... no i ekologiczne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chlorka magnezu lub chlorka wapnia?

co to

ta jakieś petardy na sylwka trzeba zrobić ... :polew:

Pewnie że to do posypywania w zimę - znacznie lepiej się sprawdza niż sól ... no i ekologiczne ;)

Zajedz na baze mpo gdzie składuja piach i jakieś tam pierdoły do posypywania może coś tam maja . Siedzibę mają na Królewieckiej na przeciwko schroniska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie co... właśnie dziś tak myślałem o S-linowych zawiechach... jak szwendałem się drogami Jazowa-Marzęcino... rzadko mi się zdarza o coś szorować ale tam było to dość często... i tak jest nieźle bo jeszcze nie zaliczyłem popychania a teren mam naprawdę ciekawy :wink4:[br]Dopisany: 14 Grudzień 2010, 20:37_________________________________________________w sumie to to autko jeszcze nigdy mi nigdzie nie zawisło...

no ale quattro dziś mi by się przydało... choć 160km/h na śniegu pękło :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...