kamil-vag 1358 Opublikowano 28 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2020 Nie zruszałeś może przy tej pracy krocca podciśnienia? Nie jest luźny? Albo nie wyczepił się wężyk? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 28 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2020 Nie miałby hamulców Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil-vag 1358 Opublikowano 28 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2020 A jak jedziesz nie kopci na czarno czasem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karoldg 0 Opublikowano 28 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2020 Trochę spaliny są ciemniejsze ale żeby kopcił to nie. Jutro przelecę vacuo-metrem całe podciśnienie i dam znać o wynikach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karoldg 0 Opublikowano 29 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Jakie powinno być podciśnienie dla tego silnika. Bo szukałem i nic nie znalazłem. A zaraz jadę do domu i będę sprawdzał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karoldg 0 Opublikowano 29 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 I dziura znaleziona. Popękał sztywny wąż od vacum do serwa nr części 7M3611931L . Macie jakieś pomysły jak to naprawić? Myślałem o jakimś wężu zbrojonym średnica wewnętrzna fi10 bo końcówka ma minimalnie 11 do 12 mm. i opaski zaciskowe bo nowa część kosztuje 220zł i ciężko dostępna a używka może chwilę pochodzić i będzie to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil-vag 1358 Opublikowano 29 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Wąż musi być na tyle gruby żeby go nie zassało i żeby nie załamał się na zgięciu. Mogłeś to co było zostawić i obkleic taśmą samowulkanizujacą... Są takie specjalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karoldg 0 Opublikowano 30 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Zamówiłem nowa oryginalną część. 215zł w ASO. Będę miał ją jutro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil-vag 1358 Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 A powiedz nie czułeś że hamulce są jakoś słabsze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karoldg 0 Opublikowano 31 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 Nie właśnie nie było czuć bo wąż siedział na swoim miejscu. Ale jak trzymałem nogę na hamulcu i zgasiłem silnik to 5 sekund i zrobił się twardy. Przewód już mam tylko założyć i sprawdzić. Ale to po 16. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karoldg 0 Opublikowano 31 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 (edytowane) Przewód wymieniony. auto dalej nie chce jechać. Zapomniałem wcześniej napisać że Spalanie na postoju wcześniej było na poziomie 0.6l/h teraz nie zejdzie niżej jak 1,6l/h. zrobiłem logi : http://vaglogi.pl/log-009_Tajd1vl.htmlhttp://vaglogi.pl/log-011_it8N5.html (bez przepływomierza)http://vaglogi.pl/log-011_d43fHOG.htmlhttp://vaglogi.pl/log-010_C9WmDEE.htmlhttp://vaglogi.pl/log-008_L18ZxpS.htmlhttp://vaglogi.pl/log-004_f8k43FG.htmlhttp://vaglogi.pl/log-003_q163Ay.html po przepłukaniu przepływomierza benzyną ekstrakcyjną spalanie na postoju zmniejszyło się do 1.3l/h Zmierzyłem jeszcze parametry przepływomierza woltomierzem i tak.: na zapłonie: 2+ masa 12v i jest 12v 2+3 12v i jest 12v 3+4 5v i jest 5v 3+5 1v a jest1,12v na odpalonym silniku: 3+5 ma być 1,2 do 1,8v a jest stałe 2,1v przy przegazowaniu : 3+5 ma być 3,6-4,4v a jest maksymalnie 2,7v co o tym myślicie? Edytowane 31 Stycznia 2020 przez karoldg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się