Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Ciągłe dolewanie oleju do silnika


Fergun

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas jazdy nie zauważyłem żadnych dymów. Ale dzisiaj dokładnie jeszcze raz popatrzę. I nie śmigam szybko. Bo bardzo nie mam gdzie :)

No to wybierz się na jakąś trasę .. pociągnij na czwórce do 4 tyś obrotów i patrz w lusterko :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to dziwnie tanio ... nie pomyliłeś się o jedno zero :wink4:

myślę że z planowaniem głowicy i innych kwestii które wychodzą po zdjęciu głowicy 1500 to minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie części w tym wypadku to małe koszta .. rozbieranie całego silnika to kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po tym jednym dniu jak postoi odpala ciężko czy lekko i czy długo tak dymi na niebiesko czy tylko chwilę, jesli ciężko pali i dymi chwilkę stawiam na zły kąt wtrysku,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pali ciężko po dłuższym posotoju, to mogą być też wężyki przelewowe - układ się lekko zapowietrza.

Powinien temu towarzyszyć jakiś lekki wyciek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem w trasie ale nie zauważyłem żadnego dymu w lusterku. Na postoju też trochę przy gazowałem ale też nic. Pali ciężko ale po całym tygodniu jak stoi. Ale to pewnie przez akumulator bo też jest sygnał dźwiękowy. Ale po jednym dniu to pali ok. Zaznaczam że stoi w garażu. Dolałem 250 ml i zobaczę czy będzie różnica na bagnecie jak się przejadę. [br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 08:53_________________________________________________Kąt wtrysku był sprawdzany jakieś 3 miechy temu i był ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiana pierścieni bez ruszania cylindrów nie ma sensu, zdaje to egzamin na krotka metę. jak robić to 1 a dobrze upewnij sie co bedla robić za jaka kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Fergun nie panikuj, jak ci weznie ze trzy litry na 15000 km to dopiero bym się zaczoł drapać po głowie dlaczego. :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdemontowałem wąż który jest przed turbiną i którego jedna cześć idzie do filtra powietrza a druga do silnika. I było w nim dużo oleju. Filtr powietrza brudny maxxx. Zobaczymy czy po wymianie filtra ulegnie coś poprawie. Bo może zaciągała turbina przez to olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO turbo do regeneracji (uszczelniacze). Turbo puszcza olej stąd jego obeność w dolocie i poranne kopcenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam podobny problem w podobnej A4, wiec postanowilem ze sie podepne z pytaniem.

Od pażdziernika jestem posiadaczem B5 AFN - rozrzad zrobiony od razu i przetykanie odplywow pod aku - niestety po zaliczeniu przecieku do srodka.... a w kolejce czekaja wahacze i szumy w drzwiach, a od niedawna silnik...

14 listopada sprawdzalem luzy w zawieszeniu, zeby konkretnie wiedziec, co w wahaczach trzeba zrobic - mechanik zwrocil uwage ze spód mam bardzo uwalony olejem, ale po sprawdzeniu poziomu bylo ok - 2/3 na bagnecie. stwierdzilem ze bede monitorowal poziom i specjalnie sie nie przejalem tym. co jakis czas znajdowalem plamki w miejscu gdzie stal

tydzien temu jadac do pracy zapalila mi sie kontrolka poziomu - sprawdzilem poziom i bylo ponizej skali, wiec odstawilem samochod do garazu.

pod dniu stania na rownym poziom oleju dalej byl poniezej skali.

jutro jade do mojego mechanika szukac przyczyn ubytku i zastanawiam sie co najlepiej zrobic:

- czy dolac oleju? dodam ze od poprzedniego wlasciciela wiem tylko ze obecnie jest wlany castrol 10w40 bez szczegolow

- czy jechac do mojego magika z takim poziomem jaki jest? do przejechania jakies 4km

czy jest obojetne jaki to bedzie castrol - starczy ze bedzie to ktorys 10w40 do diesli?

docelowo chcialem zamowic motul na forum, wiec specjalnie nie chcialem wywalac kasy na zalewanie castrolem tylko po to zeby go wymienic za niedlugo

jesli sprawiam wrazenie przewrazliwionego to sorry:) wole sie upewnic niz potem zalowac ze nie zapytalem,

dzieki za wszelka pomoc!

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4km to bez problemu dojedziesz... mysle,ze nie ma co leczyc skutkow tylko przyczyny, ewidentnie gdzies ucieka olej. moze uszczelka pod miska oleju? kopci auto? jak na Twoj opis, to zakup chyba nie udany :confused4: ja tez we wrzesniu kupilem swojego afna to mam tez zawieszenie do wymiany, wahacze gorne do wymiany,ale to do wiosny przemecze i wymienie sobie sam. oraz wyszly mi teraz swiece niesprawne i czujnik cieczy g62, no ale to chyba narazie drobnostka w stosunku do Twojego problemu... nie ma co dolewac oleju tylko trzeba wyciek znalesc i kupic wtedy motula z forum. na allegro kolega wilk sprzedaje motule. ja do swojego kupilem motul 6100 10w40 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzieki za wskazowki!

autko okazuje sie byc skarbonką, ale nie moge powiedziec ze sie z niego nie ciesze:) jak narazie to wychodza w nim wszytkie "dolegliwosci a4rek" wiec wiedzialem co moge sie spodziewac, problem w tym ze sie wszytko kumuluje w krotkim okresie, a wyplata raz w miesiacu przychodzi... ;) jak uporam sie z mechanika to wezme sie za imidż;)

nie zauwazylem zeby kopcilo. wierze ze moj magik znajdzie wyciek i nie skasuje mnie "duzo". mam nadzieje ze dojade bez problemu hehe

w norauto, bo tam sprawdzalem zawieszenie, gosc powiedzial mi ze nie jest w stanie znalezc wycieku - ze najpierw to musze silnik dac do mycia i potem szukac...

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez oleju nawet 4KM mogą zaszkodzić !!! A święcąca się lampka oznacza poziom krytyczny.

Kup litr na dolewkę Castrola 10w40. Dolej, a dopiero potem jedź do mechanika.

Szukaj wycieku. Czy znajdziesz, czy nie, to zalej nadal Castrola - Castrol podobno zawiera dodatki uszczelniające (Motul nie). Jeżeli na Castrolu n przestanie brać olej (znaczy, że wycieki zlikwidowane), wtedy możesz pomyśleć nad zmianą na Motula albo Castrola syntetyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracajac z pracy zobaczylem jaki jest korki na drogach wiec pewnie te 4 km bym w pol godziny robil...

kupilem 1L magnateca i zalalem, niestety okazalo sie ze juz bylo za pozno zeby jechac do mechanika, wiec auto bedzie dobe stalo jeszcze w garazu.

zalałem litra -> na rowno z maximum jest teraz -> odpalilem i d*pa... kontrolka sie znowu zapalila,

pod silnikiem na deskach zaslaniajacych kanal mokro...

zobacze jak jutro bedzei

pozdro

wyglada na spory wyciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem identycznie w AFN na bagnecie full oleju po przejechaniu jakiegos dystansu olej jest na polowie bagnetu i stoi...i tak cisgle :wallbash: Ale po pewnym czasie okazalo sie co jest nie tak...Była to uszczelka pod głowica takzwane ;(,,mikro pekniecie'' ;( to znaczy w Oleju nie bylo plynu ale za to plyn mial kolor spalin lub oleju i cisnienie walilo do ukladu i wywalalo wode , ale mniejsza z tym .Po wymianie uszczelki olej zostal tez wymieniony i po 1200km ani grama nie wzielo oleju jest tak jak na poczatku... :notworthy: :> :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...