Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Padnięta pompa czy maglownica ?


xmnichx

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy przedstawię mój przypadek. Jakiś czas temu (ok 2miesiace temu) stwierdziłem ze głośno pracuje mi wspomaganie (dźwięk jak by to nazwać Jęczenie) poczytałem forum i postanowiłem zmienić płyn w układzie. Zrobiłem tak jak polecaliście na forum: zlałem stary (był prawie czarny) zalałem nowy pokręciłem kierownicą i jeszcze raz go wymieniłem. Trochę się poprawiło po tym zabiegu ale teraz problem wrócił ze zdwojoną siłą!!! Wyje okropnie podczas skręcania a przy max skręcie jest jeszcze głośniej!!!

Dźwięk wydobywa się na 100% z pompy dodam że od wymiany płynu nie ubyło ani kropelki więc układ jest szczelny. Kierownica kręci si lekko i płynnie, jedyny problem to JĘCZENIE.

Proszę powiedzcie w czym może być problem to wina pompy (jest słaba albo się kończy) albo maglownicy, nie znam jej budowy ale jeżeli byłaby słabo drożna do mogła by stawiać większy opór a wtedy pompa miałaby prawo wyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz jest na lewej końcówce i wydaje mi się że słychać też pukanie z maglownicy gdy sprawdzam luz szarpiąc kierownicą.[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2009, 14:36_________________________________________________Widzę że niema zbyt wielu podpowiedzi co może być zepsute...[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2009, 20:00_________________________________________________Koledzy pomóżcie!!!

Pytanie chyba proste dla doświadczonych co jest zepsute???

Objawy:

-Wycie pompy wspomagania przy skręcaniu kierownicą.

-słychać pukanie (prawdopodobnie z maglownicy) na wyłączonym silniku przy szarpaniu kierownicą

-płyn wymieniony -czysty , nie ubywa

-kierownica kręci się lekko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mam ten sam problem co Ty...wycie pompy przy skręcaniu, a jak chcę kręcić kołami w miejscu to trzeba dodać gazu żeby lżej się kręciło :) Też nie mam żadnych wycieków itp. Teraz jestem na etapie szukania pompy...Moja rada jest taka abyś przeczytał numery na małej blaszce która powinna być przyczepiona do pompy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiedzą mi te numery?? sądzę że to tylko rodzaj pompy bo z tego co zauważyłem to są chyba 2 rodzaje.

piszesz że musisz dodawać gazu żeby skręcić, u mnie raczej lekko obraca się kierownica da się kręcić jednym palcem przy lekkim wysiłku.[br]Dopisany: 06 Kwiecień 2009, 20:31_________________________________________________ostatnio zauważyłem że na zimnym silniku pompa wyje znacznie ciszej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli wspomaganie cierzko chodzi i przy skrecaniu nic nie pyka z okolic kierownicy to pompa jest walnieta jesli zaczyna pykac to znaczy ze jest luz na maglu a pompa przy maksymalnym skrecie musi zawyc w kacu ma swoje lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zmieniłem drążki kierownicze i końcówki. Przy okazji wymiany mogłem sprawdzić czy z magla nie cieknie płyn i było naprawdę sucho no może poza odrobiną smaru z drążków.

Jednak cały zabieg nie zlikwidował wycia pompy rzecz jasna ale zaczynam sądzić że powodem wycia jest albo pompa albo niewłaściwy płyn (Febi zielony mineral) pozostaje jeszcze kwestia sitka w zbiorniczku na płyn, ale skoro ten się nie pieni to chyba sitko jest ok....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego te numery pompy są po to abys wiedzial jaką szukać do swojego auta. Tych numerów pomp jest kilkanaście. Moja ma nr 8 D0 144 156A i taką znalazłem. Po świętach ją założę i dam znać czy wszystko cyka jak należy. Moim zdaniem u Ciebie będzie też pompa do wymiany. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz koledzy mam ten sam problem. Wspomaganie mi "jęczy".

Wszystko zaczęło się od tego, że podczas jazdy wysiadło mi wspomaganie. Pojechałem do warsztatu i tam mechanik wymienił pompę (bo podobno nie nadawała się do regeneracji). Dwa razy czyścił instalacje. I po czyszczeniu zalał nowym płynem. I teraz mam nową pompę i nowy płyn w czystej instalacji, tylko że mam też jęczenie. Co prawda wspomaganie chodzi i to dosyć lekko, ale jęczy. Zdaje mi się że jak wszystko jest zimne to jęczy mniej (np. rano przed wyruszeniem w drogę). Taki sam efekt (mniejszego jęczenia) zdaje mi się, że jest przy wyższych obrotach silnika.

Mam pytania.

- czy ktoś regenerował maglownicę gdy występowały takie właśnie objawy? Jakie były tego efekty?

- czy ktoś może wymieniał na maglownicę na nowa przy takich objawach? Jakie były tego efekty?

- a może ktoś wie jak coś takiego naprawić?

Byłbym wdzięczny za pomoc

Pozdrawiam ALL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać że po wymianie drążków kierownica kręci się ciężej jest to zrozumiałe bo są trochę większe opory ale to chyba też świadczy o słabej pompie. u mnie jest podobnie jak w aucie kolegi ro_Bercik rano na zimnym silniku wycie jest słabsze. Tłumaczę to sobie tym że na zimnym silniku płyn jest bardziej gęsty i lepiej smaruje dlatego teraz planuję zalać układ oryginalnym płynem bo podobno jest znacznie gęstszy od febi.[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 23:04_________________________________________________co do numerów pomp to sądziłem że jest ich sporo (numerów) ale samych pomp jest mało to znaczy jeśli kupię pompę taką jak moja to ona będzie pasowała niezależnie od numeru bo jest kilka numerów do każdej pompy. Ale mogę się mylić.

Kolego szymonrdh jaką kupiłeś pompę używaną czy zamiennik? ja skłonię się chyba w kierunku używki bo z tego co czytam na forum to zamienniki z allegro sypią się jak po kilku tygodniach... :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamiennik albo regeneracja starej zamiennik 300 zł regenracja tak samo gwarancja rok wiec sie zastanow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest o wiele mniejsze ale na wyłączonym silniku jeszcze słychać, wynika z tego że to z maglownicy. Luz jest niewyczuwalny.

Myślę, że zmiana na oryginalny olej do wspomagania nic nie da poza dodatkowymi kosztami. Też zacząłem od Febi a skończyłem na oryginalnym oleju ale poprawa była na krótko i skończyło się na wymianie pompy. Potwierdzam oryginalny olej do wspomagania jest gęściejszy od Febi i jak będziesz wymieniał pompę to proponuje zalać układ oryginalnym olejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też planuję kupić używaną ale ori, goście na szrocie dają przeważnie gwarancję rozruchową więc myślę że to najlepsze wyjście. I przy wymianie pompy zaleję ori płynem. Tyle że trochę mnie przycisnęło z kasą więc jeszcze z miesiąc będę musiał znosić to wycie! Z ciekawości Szymonrdh ile dałeś za pompę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo nie dałem za używkę 150zł. Ale 100 razy wolę używkę orginalną niz jakikolwiek zamienniki... Tą co wymienie to zawioze do regeneracji może dadzą radę ją zrobić. Pozdrawiam :a4fan:[br]Dopisany: 11 Kwiecień 2009, 20:09_________________________________________________Właśnie jestem po wymianie pompy wspomagania...działa jak należy i jęczenia nie ma :) Przy okazji, jak należy został wymieniony płyn wspomagania i jeszcze przeczyściłem przepustnice bo falowały mi lekko obroty i słabiej się odpychał. Po tym zabiegu gra i buczy jak powinno i teraz czuć 180 kucy :) Pozdrawiam :audi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam ten sam problem. Wspomaganie jęczy, a im więcej się rozgrzeje tym bardziej jęczy. Dziwną rzecz którą zauważyłem to to iż w zbiorniczku płynu wspomagania płyn aż buzuje, co nie jest normalne - tak jakby jakiś zaworek nie trzymał.. i cały czas był obieg płynu. Wtedy płyn się nagrzewa dosyć znacznie i traci swoje właściwości - robi się z niego woda.

Dodam iż obie śruby (jedna z zaworkiem) na końcach grubego węża (od pompy do maglownicy) wymieniłem na oryginalne jakieś pół roku temu, wraz z wężem (ale ten na używany). Płyn to oczywiście Febi zielony, zmieniałem już z 2 razy.

Jedni twierdzą że pomoże wymiana pompy, ale inni (niestety) że to może być (znowu) ten gruby wąż. Koleś z działu części w Audi powiedział mi dzisiaj że on ma zawór w środku (a nie tylko przewężenie jak sądziłem wcześniej)..

Kiedyś przez ok. 3 miesiące jeździłem na "zwykłym" zakutym wężu ciśnieniowym (zamiast tego grubego wyżej wspomnianego). Kolesie mi zrobili taki, ponieważ oryginalny miałem pęknięty. Pamiętam że wtedy wspomaganie też chodziło głośno i jęczało, ale po zmianie na właściwy się trochę uspokoiło. Teraz znowu jest gorzej.

Macie może jakieś pomysły? W czwartek jadę jeszcze do jednego kolesia żeby mi potwierdził teorię o wymianie pompy.. i ku temu chyba się będę skłaniał. Najwyżej będę musiał jeszcze raz wąż wymienić, ale wtedy jedną pompę będę miał na zbyciu ;-)

EDIT:

Byłem u kolesia zajmującego się pompami i hydrauliką i stwierdził że raczej to nie pompa.. że to słychać bardziej wewnątrz samochodu, a nie z pompy. Dziwne jest też że bardziej słychać gdy samochód jest na biegu (w ruchu), niż na luzie. Skończyły mi się pomysły.. poradźcie coś.

EDIT.2: Zrobione! Pompę wymieniłem na nowszą (z modelu 2002) (ale używaną, oryginalną oczywiście) i chodzi idealnie :> Cichutko i lżej.. cudo.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...