Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Zniszczona tapicerka i Vanish


koper711

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pytanie czy ktoś tak jak ja zniszczył tapicerkę vanishem a jeżeli tak to czy da się to jeszcze naprawić w myjniach gdzie robią to fachowo? Wczoraj próbowałem wyprać tapicerkę vanishem, takim ggzie rozcieńcza się go w stosunku 1:9, robi pianę i nakłada samą pianę. Po wyschnięciu się odkurza. Niestety zostały ogromne, okropne plamy. Dziś niedziela więc nie mogę nigdzie zadzwonić i zapytać czy da się to jeszcze naprawić. Może już ktoś miał taki przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Użyłeś vanisza do dywanów????

Już prałem nim i nic nie zostało,zakupiłem w takiej małej saszetce więc polecam tobie zrobić tak samo,najlepiej wyciągnąć fotel i jazda :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pisze na butelce, że do dywanów i tapicerek. A może ty miałeś odplamiacz?? Albo inną tapicerkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no,miałem do prania dywanów!

Może po prostu to są plamy od zbyt dużego stężenia vaniszu lub też wody :mysli:

ja u siebie prałem podsufitkę i zadnej plamki nie zostało.

przeczekaj niedziele,wystaw furkę na słońce uchyl lekko szybki wtedy się zobaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez prałem vaniszem do dywanow i tapicerek i całkiem dobrze wyczyscił wszystkie plamy i zabrudzenia.Jak nie masz zaufania do Vanisza sprobuj jeszcze raz wyprac innym srodkiem do tapicerek.Powodzonka :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja czyściłem siedzenia vanishem w sprayu i rezultat był taki, że ten cały brud wyszedł na wierzch i do tego powstały masakryczne zacieki. Wczoraj byłem u chłopaków na myjni i za 40 zł wyprali mi siedzenia. Wyglądają jak nowe :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanie czy ktoś tak jak ja zniszczył tapicerkę vanishem a jeżeli tak to czy da się to jeszcze naprawić w myjniach gdzie robią to fachowo? Wczoraj próbowałem wyprać tapicerkę vanishem, takim ggzie rozcieńcza się go w stosunku 1:9, robi pianę i nakłada samą pianę. Po wyschnięciu się odkurza. Niestety zostały ogromne, okropne plamy. Dziś niedziela więc nie mogę nigdzie zadzwonić i zapytać czy da się to jeszcze naprawić. Może już ktoś miał taki przypadek?

A prałeś cały element,czy tylko punktowo? jeśli punktowo,to na pewno by plamy zostały, jeśli pojechałeś po całości powinno być ok. Ja w ubiegłym roku prałem cały środek vanishem, łącznie z podsufitką i wszystko było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

starałem się nałożyć równomiernie ale przyznaję się, że mogło mi się to nienajlepiej udać i może dlatego... nałożenie piany idealnie równomiernie jest trudne bo czasem jest ta piana bardziej gęsta, czasem mniej jednym słowem nie było to takie proste. co ciekawe to na oparciach nie ma tych plam tylko na siedziskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj prałem u siebie całą tapicerkę vanischem i jest o.k. podstawa to namoczyć dobrze całą(pranie punktowe pozostawia plamy) praną powieszchnię, następnie przetrzeć suchym ręcznikiem aby wchłonął jak najwięcej wody i pozostawić do wyschnięcia. Nie powinno się siadać na wilgotne fotele bo wyciska się wtedy brud z gąbek i powstają zacieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zanim dałem na myjnie to dwukrotnie próbowałem samemu to wyczyścić i jedynie pogorszyłem sytuację. Nie żałuj tych 40-50 zł i jedź na myjnie, bo więcej na te vanishe i inne pianki wydasz, a szkoda nerwów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tapicerkę prałem pianką w sprayu firmy STP "Taff Staff" czy jakoś tak...

Robi robotę... W Castoramie za jakieś 27 złotych polskich... Polecam :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zanim dałem na myjnie to dwukrotnie próbowałem samemu to wyczyścić i jedynie pogorszyłem sytuację. Nie żałuj tych 40-50 zł i jedź na myjnie, bo więcej na te vanishe i inne pianki wydasz, a szkoda nerwów :P

W moim poprzednim aucie miałem na początku siedzenia z tapicerką materiałową. Mają one to do siebie, że strasznie się plamią nawet od zwykłego deszczu. Wystarczy, że się wsiada do auta kiedy pada i już powstanie kilka plamek na siedzeniach.

Próbowałem usuwać plamki za pomocą różnych środków. Nawet wychwalanego Meguiarsa.

Niestety nic nie da takiego efektu jak wypranie tapicerki dobrym odkurzaczem piorącym na myjni. Spokój na kilka dobrych miesięcy.

O wiele lepszym rozwiązaniem jest jednak wymiana foteli na skórę (ew. półskórę sline). Ja przeprowadziłem taką operację w B6 przy na prawdę niewielkich kosztach kupując komplet używanych foteli na allegro i odsprzedając stare.

IMG_8677.jpg

Problem plam zniknął i wnętrze auta zdecydowanie zyskało na atrakcyjności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie vanishami i innymi tego typu specyfikami to tylko wcierania lub rozcieranie brudu. Pół biedy jak fotele czy boczki są tylko trochę zabrudzone bo ten brud się rozetrze i większych śladów nie ma. Jeśli chce się rzeczywiście wyczyścić tapicerkę to niestety ale trzeba odżałować kilka zł na profesjonalne czyszczenie tapicerki (pranie). Tylko odessanie brudu pozwoli sie go pozbyć a nie tylko uniewidocznić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z przedmówcą, nie ma to jak profesjonalny sprzęt który wciągnie brud a nie będzie go wcierał. Wiem coś o tym kupiłem auto w niemczech i zastałem w nim straszny syf ale jak oddałem do prania to bajka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...