[A4 B6] 1.8T Quattro 240 KM - historia od zera

[artroskk]

Siemka! Postanowiłem założyć swój temat związany z moimi bardziej lub mniej interesującymi poczynaniami auta, które mam od niedawna - A4 B6 1.8T z Quattro, LPG i malutkimi zmianami mechanicznymi. Jest to piąte auto ze stajni Audi a samo B6 trochę znam, silnika delikatnie liznąłem, koszty utrzymania są mi znane, a obecna B6 trafiła się dość okazyjnie więc do jednej B6 postanowiłem dokupić drugą. Słowo "projekt" to byłoby spore nadużycie, ale będzie to swego rodzaju dziennik tego, co zostało zrobione przeze mnie lub mechanika w aucie. Enjoy!  

Auto kupiłem z jakimiś bolączkami i trochę zmęczone z racji wieku i przebiegu, ale zauważyłem że ma ogromny potencjał. Za śmieszną cenę dostałem B6 z Quattro, LPG, silnikiem 1.8T, który oferował większe turbo i wtryski, FMIC, DP, silikonowy TIP, zegary na słupku, trochę słabo wystrojoną mapą. Wiedziałem, że warto zaryzykować, podochodzić z autem do ładu i cieszyć się jazdą

Sprzedający twierdził, że mapa jest wystrojona z dużym momentem z dołu. Ewidentnie auto nie jechało jak powinno, a w obawie o korby postanowiłem odwiedzić hamownię. Na miejscu czekał mnie nieciekawy efekt. Wykres jak Tatry: 

Wiedziałem, że trzeba tym się zająć, bo auto miało zdecydowanie wiekszy potencjał. Do czasu wykonania nowej mapy zająłem się: wymianą żarówek, zakupem kabla hex-can, wymianą siłowników klapy bagażnika, wyrzuceniem haka, wymianą czujnika PDC i innymi małymi pierdołami. W międzyczasie udało się dorwać oryginalne, proste i niespawane felgi 19" z dwuletnimi oponami w super okazyjnej cenie - wziąłem!

Kumpel zajął się lampami z przodu. Zdjęcie słabe, ale efekt zrobił robotę i widać go gołym okiem...

Następna sprawa to zderzak, który jest mocno zmęczony. Kratki z Allegro za 35 zł i złapane na trytytki. Nie było sensu kupować oryginalnych, bo mocowania w zderzaku połamane, a nie straszy już tak bardzo. Z bliska nie ma mega różnicy, ale z daleka przód auta wygląda zupełnie inaczej.

Następna sprawa, która znacznie przyczyniła się do poprawy wyglądu to ciemna szyba. Oczywiście tylna wycieraczka wyleciała z dwóch względów: przy ciemnej szybie i czujnikach parkowania nie jest tak potrzebna, a po drugie tył wygląda teraz dużo bardziej estetycznie.

Po ogarnięciu tego i owego, przyszedł czas na strojenie. Chłopaki z Vag4You zrobili co mogli, ale niestety turbo od Geremiego nie pozwoliło na więcej. Teoretycznie ma potencjał do 270/280 KM, ale po przebiegu 70k km jest już trochę zmęczone, więc dobre i to. Na moc jeszcze przyjdzie czas. Grunt, że mocy jest więcej, auto jedzie dużo płynniej, nie ma wyczuwalnych skoków mocy i wykres wygląda o niego lepiej od poprzedniego. Obecnie auto jest u gazownika i stroi się aby tak samo jeździł na LPG.

Co dalej? Całe mnóstwo rzeczy... Z najbliższych i mocno przyziemnych to założenie listw drzwiowych w kolor, komplet wahaczy, końcówek i łączników z przodu + zbieżność, komplet amortyzatorów przód + tył, ogarnąć sprawę niedziałającego pilota i elektroniki wewnątrz, błotniki do wymiany, zadbanie o zmęczony zderzak i maskę, czarne doły w kolor, upgrade przednich lamp, wymiana czujnika poziomu oleju, wymiana sprzęgła i obicie kewlarem, wymiana filtra paliwa, sprawdzenie kostki airbaga kierowcy.

Co z grubszych rzeczy? Nowe turbo, większe wtryski, większe heble, pakiet s-line, środek w skórze, ale czas pokaże co z tego wyjdzie - czas pokaże, bo naprawdę jest przy nim co robić. Auto powolutku zaczyna fajnie jeździć i wyglądać. Najważniejsze, że mimo tego że beszóstek jeździ naprawdę całe mnóstwo, ilekroć patrzę na tego gruza i do niego wsiadam, od razu pojawia się banan na twarzy, a o to chyba chodzi najbardziej. Dzięki za dotrwanie do końca moich wypocin. Trzymcie się i do następnego

Edytowane 27 Kwietnia 2021 przez artroskk

[artroskk]

Siema! Jestem po strojeniu LPG! Niestety koszta wyszły bardzo dużej, bo okazało się że:

- reduktor jest za słaby i trzyma ciśnienie jak mu się podoba, wpadł nowy z zapasem do 450 KM,

- wtryski są za słabe poza tym już mocno zajechane. Komplet nówek z wydajnością do 70 KM na cylinder,

- wymiana filtrów, strojenie gazu i ogólny przegląd instalacji.

Trzeba było to przełknąć, ale trafiłem na super obsługę, faktura jest, stare części zwrócone do bagażnika. Jest oszczędnie i z obecnymi podzespołami pojeżdżę długi czas

Przy okazji wziąłem się za delikatne wyczyszczenie zimowych felg. Różnica raczej minimalna ze względu na brak dobrej chemii i narzędzi, aczkolwiek są mocno zmęczone i nadają się do fachowej regeneracji. Aczkolwiek możliwe, że pozbędę się ich i kupie inne na zimę, jakoś nie leży mi ich wzór.

No i coś z czego jestem zadowolony, wpadły listwy drzwiowe w kolor za śmieszną cenę, czarne zostały sprzdane również za super cenę i jestem na zero. Następne na celowniku listwy progowe i już jakoś będzie wyglądać. Strasznie mnie te czarne doły kują w oczy, przedni zderzak przeboleje, ale jak progi i tylny są w kolor, od razu jest lepiej

W dalszych planach: listwy progowe, komplet wahaczy i chyba od razu komplet amortyzatorów, ale stopniowo bo gazownik uszczuplił budżet... Do zaś!

[artroskk]

Siema! Doczekałem się tylnego zderzaka w kolorze i listw progowych, wszystko w mega śmiesznej cenie, acz bez lewego narożnika. W LY7Q dziad jest nie do dostania, ostatecznie może chapnę LY7W - może taki mały element nie będzie się tak rzucał w oczy jak będzie delikatnie inny odcień

Do tego zamówiony filtr paliwa, bo już tragicznie odpala auto.  Niestety ori ASO, bo z zamiennikami nawet po 140 zł cyrki są. Zamówiłem do Quattro, a przyszło do ośki. Czekam na zamianę i zakładam, bo odpalanie za 3-4 razem męczy...

W planach: dorwanie tego narożnika listwy, może też uda się przedni zderzak w fajnej cenie kupić, wymiana filtra paliwa, kupno wahaczy i uporanie się z przednim zawiasem, pogonienie gratów (reduktor, wtryski gazowe, zderzak, PDC, listwy progowe, osłona silnika)

W dalszych planach jeszcze dużo więcej, ale auto zaczyna mi się podobać i za każdym razem obracam głowę jak gdzieś parkuję, a to chyba o czymś świadczy

 

[artroskk]

Siemka! Za dużo się obecnie nie dzieje. Dochodzą powoli do mojego słabego odpalania i na 90% jest to pompa paliwa, ale przede mną jeszcze sprawdzenie ciśnienia paliwa. Cewki, świece, różne czujniki sprawdzone. Oryginalny filtr nie zdał egzaminu, bo dalej źle odpalało i do tego wyła pompa, udało się zwrócić, więc nie będe nic w plecy

Chciałem mieć już listwy progowe z głowy, ale brakowało narożnika więc dorwałem na szybko w kolorze LY7W wiedząc, że będzie się różnić. Tak to wygląda, nie ma tragedii, ale nie ma też szału. Cały czas powoli będę szukał narożnika LY7Q, ale za trochę bardziej przyziemne ceny niż 70 zł...

W międzyczasie doszedł komplet wahaczy, końcówek i łączników na przód. Już się nie mogę doczekać jak będę wyklinać przy robieniu tego, ale może uda się coś zaoszczędzić na robociznie.

W międzyczasie dalej szukam zderzaka przedniego w kolorze, może coś się uda dorwać, bo o ile z boku czy tyłu auto zaczyna się prezentować, o tyle na przód nie mogę patrzeć. Wejdzie zderzak to będę myślał o zrobieniu lamp na bixenon, malowanie środków itp... Przy okazji udało się pogonić stary reduktor i wtryski więc listwy progowe + tylny zderzak wyszły za darmo. W następnym poście będę informował co z pompą i wahaczami

[artroskk]

Cześć! Wczoraj był mega dzień, otóz trafiły się takie dwa cuda na handel w śmiesznej cenie. Nawet nie mówię jakiej, bo parskniecie śmiechem, ale powiem jedno... Wahacze z SKV wyjdą za friko

Kompletny oryginalny zawias 1BE z logo Audi w fajnym stanie, bez wycieków, z trochę zmęczonymi gumkami:


Oryginalny komplet bixenonów bez przetwornic, żarników i jednego silniczka. Za to wszystkie kable na miejscu, spoko odbłyśnik i bardzo ładny klosz:


Co do odpalania... Zaskakuje już za pierwszym razem, pod warunkiem że włączę zapłon i poczekam te 5-6 sekund. Podejrzewam, że pompa jest zmęczona i sekunda-dwie to dla niej za mały aby popchnąć paliwo dalej. Temat więc zostawiam, bo nie jest to tak strasznie upierdliwe i idzie przywyknąć, a 5 paczek za nową DW200 piechotą nie chodzi.

Mam opcję na przedni zderzak w kolorze pod spryski i PDC za 650 ziko, ale po wczorajszym zakupie bixów i zawiasu za grosze, chyba jeszcze poczekam, bo ostatnimi czasy mam sporego farta do części. Narożnika listwy progowej oczywiście szukam dalej... 

Jeszcze dorwałem zwykłe H7 w barwie 5000K. LED dostanie dziewczyna do swojej B6 na długie, a ja nie będę się wkurzał błędami na FIS o spalonej żarówce, zacznę widzieć coś w deszczu, nie będzie chamskiej żółci jak przy halogenie, no i będzie full legal. Serio, LEDy są spoko jako cały zintegrowany projektor (np. koito), bo nie wyobrażam sobie jakiejś D4 czy innej S klasy z xenonem, ale co ludzie widzą w LEDach do zwykłej soczewki H7... Żarówka, która daje pozornie mocne światło świecące metr przed autem, ale co ja tam wiem

Sprawdziłem kable i wtyczke z czujnika poziomu oleju - wszystko wydaje się być okej. W tygodniu mam plan dorwać czujnik i w końcu zrobić płukankę, zmienić olej i wrzucić sprawny czujnik. Do następnego

Edytowane 21 Maja 2021 przez artroskk

[george]

Spory zakres prac, nawet pamiętam jak była wystawiona w ogłoszeniu. 

70 KM na cylinder przy obecnym wariancie to już nie jest na granicy wydajności? 

W dniu 27.04.2021 o 14:54, artroskk napisał:

Teoretycznie ma potencjał do 270/280 KM, ale po przebiegu 70k km jest już trochę zmęczone, więc dobre i to.

Pamiętaj, żeby osiągnąć te 270-280 KM trzeba zadbać o kolektor wydechowy, on będzie restrykcją.

[artroskk]

@george spokojna głowa. Wtryski gazowe mają zapas, wszystko pod maską od LPG jest nowe, nie ma żadnych problemów z gazem, wystrojone przez ogarniętego gościa, który jako jedyny w okolicy wśród kilkunastu gaziarzy podjął się mojego auta. Nie wiem czy lekko dłubnięte B6 to aż taka czarna no magia, dla gazowników, no ale trafił się ktoś kto to fajnie ogarnął i jestem zadowolony.

Co do mocy to zdaję sobie sprawę, że turbo to kropla w morzu i czeka mnie wymiana wtrysków, kolektora itp. Ale minie dużo czasu zanim powalczę o moc, bo mam co robić w tym samochodzie

[george]

30 minut temu, artroskk napisał:

Nie wiem czy lekko dłubnięte B6 to aż taka czarna no magia, dla gazowników, no ale trafił się ktoś kto to fajnie ogarnął i jestem zadowolony.

Jakiekolwiek dłubnięte auto to dla większości gazowników coś nietypowego.

30 minut temu, artroskk napisał:

Ale minie dużo czasu zanim powalczę o moc, bo mam co robić w tym samochodzie

Dbają o to, abyśmy nie nudzili się.

Na obecnym zestawie na pewno fajnie jeździ.  

[artroskk]

@george zgadzam się, większość woli ogarniać tylko serie. Niby fajnie, ale człowiek się przyzwyczaja. 100-200 w 27 sekund. Aż się boję ile muszę wytargać z tego mocy żeby zejść do jakichś sensownych 10-12 sekund. Ale wszystko przede mną, czas mam

[george]

39 minut temu, artroskk napisał:

Niby fajnie, ale człowiek się przyzwyczaja.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia.

40 minut temu, artroskk napisał:

Aż się boję ile muszę wytargać z tego mocy żeby zejść do jakichś sensownych 10-12 sekund.

Do takich wyników będzie potrzebne 400+ KM ze strokerem. @hopek03 miał zrobionego strokera na 370 KM, ale widziałem, że zawitał do @gregor10 na kolejną kurację wzmacniającą. 

[artroskk]

@george zobaczę do kiedy będzie się opłacać pchanie kasy w 1.8T, a kiedy zwyczajnie lepiej będzie zeswapować na coś innego, aczkolwiek nie wiem czy 2.7 bit to nie jedyna sensowna opcja. Ale w sumie chyba bym nie chciał, bo lubię 1.8T
@hopek03 ogarnąłem temat, przekot... Jak masz fotki Audi i filmy jak to lata to nie krępuj się tutaj  Aczkolwiek jednego strokera od @gregor10 kojarzę, chyba w tym kolorze co mój....

[george]

Godzinę temu, artroskk napisał:

Aczkolwiek jednego strokera od @gregor10 kojarzę, chyba w tym kolorze co mój....

To ten sam. 

[artroskk]

@george ależ to musi latać... Będę walczył aby z czasem choć trochę się do tej liczby zbliżyć

[hopek03]

 

[hopek03]

masz tutaj moje perypetie od początku do dziś dnia

na stronie tuning mechaniczny w dziale b6 b7 jest opisana budowa obecnego strokera 2.1 na wale 95,5

działaj kolego życzę sukcesów tak trzymaj byle do przodu

Edytowane 21 Maja 2021 przez hopek03

[artroskk]

@hopek03 dzięki wielkie, plany są, powoli się realizują Szkoda ze nie jesteś z Dolnego Śląska bo byś mnie przewiózł

[Sabereqq]

Powodzenia w planach , będę obserwował jak to idzie 

[artroskk]

@Sabereqq dziękuję! Jak tak czasem spojrzę na ten samochód i na to co trzeba zrobić to mam wrażenie, że życia mi zabraknie... 

[george]

19 godzin temu, artroskk napisał:

Jak tak czasem spojrzę na ten samochód i na to co trzeba zrobić to mam wrażenie, że życia mi zabraknie... 

No i $. 

 

[artroskk]

@george to się niestety zgadza, ale chyba mało który facet ma hobby, który go kosztuje mało albo wcale. Coś z życia trzeba mieć i na coś wydawać. Niektórzy wolą szachy, a inni bardziej ekstremalne sporty jak ratowanie starych i pordzewiałych B6