Virus668 0 Opublikowano 18 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 Witam. Dział może nie do końca trafiony ale innego nie znalazłem. Otóż problem mam z zarejestrowaniem mojej b6. Historia pojazdu to zakup 2 lata temu audi przez chłopaka i sprowadzenie go do Polski. Pojeździł nim pół roku coś mu zaczęło szwankować dał do mechanika. Mechanik naprawił ale po jakimś czasie znwu się problem pojawił. Ciężko mi określić co dokładnie ale chłopak auto sprzedał gościowi który jak twierdzi wymienił jedynie termostat. Nie przerejestrował go i sprzedał mi. Wszystko było by ok gdyby nie to że na umowie panowie zapisali "kupujący został poinformowany o tym że silnik jest uszkodzony". Teraz pani w urzędzie nie chce mi go zarejestrować mimo iż miesiąc temu auto było na przeglądzie. Wszystko jest w najlepszym porządku ale ona twierdzi że potrzebuję opinii o tym że "usterka została usunięta". Miał ktoś z was taki przypadek? Czy to normalne czy zwykły wymysl pani urzędniczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszczprostej 0 Opublikowano 18 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 To jest niestety nadgorliwość urzędnicza. Wystarczy Ci tylko potwierdzenie ze stacji diagnostycznej, że auto jest sprawne. Niedawno sam rejestrowałem takie auto, które miało wpisane na fakturze, że ma uszkodzony silnik. Zrobiłem przegląd w stacji kontroli. Powiedziałem diagnoście, że mam taką adnotację na fakturze i że w urzędzie nie chcą mi zarejestrować auta. Diagnosta wszystko sprawdził i wystawił zaświadczenie. Auto zarejestrowałem bez problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 18 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 4 godziny temu, Virus668 napisał: Witam. Dział może nie do końca trafiony ale innego nie znalazłem. Otóż problem mam z zarejestrowaniem mojej b6. Historia pojazdu to zakup 2 lata temu audi przez chłopaka i sprowadzenie go do Polski. Pojeździł nim pół roku coś mu zaczęło szwankować dał do mechanika. Mechanik naprawił ale po jakimś czasie znwu się problem pojawił. Ciężko mi określić co dokładnie ale chłopak auto sprzedał gościowi który jak twierdzi wymienił jedynie termostat. Nie przerejestrował go i sprzedał mi. Wszystko było by ok gdyby nie to że na umowie panowie zapisali "kupujący został poinformowany o tym że silnik jest uszkodzony". Teraz pani w urzędzie nie chce mi go zarejestrować mimo iż miesiąc temu auto było na przeglądzie. Wszystko jest w najlepszym porządku ale ona twierdzi że potrzebuję opinii o tym że "usterka została usunięta". Miał ktoś z was taki przypadek? Czy to normalne czy zwykły wymysl pani urzędniczki? musisz wrócic na stacje, diagnosta wyda Ci dokument ze silnik jest sprawny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Virus668 0 Opublikowano 18 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2021 Dzięki za pomoc. Dzisiaj jadę do diagnosty. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido 120 Opublikowano 21 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2021 W dniu 18.05.2021 o 11:53, Dev napisał: diagnosta wyda Ci dokument ze silnik jest sprawny Hmmmmm. A co ma diagnosta do silnika ??? Ma takie uprawnienia by wydawać dokument o jego sprawności ??? Pytam z ciekawości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 23 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2021 (edytowane) W dniu 21.05.2021 o 22:31, Fido napisał: Hmmmmm. A co ma diagnosta do silnika ??? Ma takie uprawnienia by wydawać dokument o jego sprawności ??? Pytam z ciekawości. ma, po to jest Edytowane 23 Maja 2021 przez Dev Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miczeeel 0 Opublikowano 6 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2022 ewidentnie jest to wymysł urzędniczki. w zupełności wystarczy oświadczenie że pojazd nie brał udziału w kolizji drogowej. bo tylko to może powstrzymać urzędnika przed rejestracja pojazdu. to jak? jeśli będzie napisane że auto porysowane albo wgniecione to też odmówią rejestracji ? uszkodzenie silnika nie jest uszkodzeniem konstrukcji auta zatem nie jest potencjalnie niebezpieczne. jeśli urzędnik odmówi przyjęcia oświadczenia proponuje załatwiać sprawę przez kierownika i prosić o odmowę na piśmie z interpretacją. rejestrowałem już dziesiątki takich aut bez problemu Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się