dansli Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Opublikowano 18 Sierpnia 2009 wg mnie wszystko jest w poządku turbina działa (lub ma najwiekszą wydajność) tylko w okreslonym zakresie obrotów chyba od 1800-ok 3,5 tys a póżniej tak jak poprzednio pisalismy nie ma sensu za bardzo wiecej go kręcic.
mily Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 wg mnie wszystko jest w poządku turbina działa (lub ma najwiekszą wydajność) tylko w okreslonym zakresie obrotów chyba od 1800-ok 3,5 tys a póżniej tak jak poprzednio pisalismy nie ma sensu za bardzo wiecej go kręcic. Potwierdzam u mnie też najlepiej przyśpiesza w tym zakresie.
Piotrek98igo Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 u mnie przyspiesza do 4,5tys nie wiem co za turbiny macie
AndyN Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Czat sobie zrobiliście w przyklejonym wątku?
krokodylak Opublikowano 14 Września 2009 Opublikowano 14 Września 2009 Gdy pojechałem do magika to pierwsze o co zapytał to to czy jeżdżę dynamicznie czy jak dziadek w kapeluszu... Pogadałem sobie trochę i jego najważniejsze rady to: - czasem przegonić silnik do około 3,5 tyś RPM, ale raczej jak jest ciepły - często wymieniać filtr powietrza !!! <- podobno bardzo ważne, sugerował wymiany co 5 tyś km
Piotrek98igo Opublikowano 14 Września 2009 Opublikowano 14 Września 2009 ludzie nie wierze ze wy wszyscy poganiacie raz na jakis czas do 3.5tys chyba sama przyjemnosc plynie z dynamicznej jazdy ,.nie rozumiem tego w ogole raz na jakis czas nie do 4tys tylko do 3.5 tys co by paliwa mniej spalil
mily Opublikowano 14 Września 2009 Opublikowano 14 Września 2009 A ja jeżdżę normalnie (przynajmniej tak uważam). Po mieście w sumie jeżdżę delikatnie, bo i po co kręcić go skoro i tak na następnych światłach będę stał. W tygodniu robię trasę 2x100km, i na trasie jadę ok 90-100 (jadę na tempomacie), ale jak trzeba wyprzedzić (bo jakoś dużo ludzi u nas jedzie 70 na drodze do 90 z niewiadomo jakiego powodu), a ja przy 70 muszę mieć 4 (bo na 5 mam coś ok 1500 obr i drży), to na wyprzedzaniu ciągnę go aż nie wyprzedzę (nie wiem do ilu obr. ciągnę, ale jak wyprzedzam ciężarówkę to pod koniec manewru mam ok 120km/h na 4 biegu (to jest juz prawie koniec obrotów). No i tak kilka razy na trasie się zdaży, wiadomo. Aha i jak zmieniam biegi to coraz więcej gazu dodaje, np ruszam z 1 to tak do ok 1500 obr i juz 2, na 2 do ok 2 tys obr, itd. W sumie to tak przy 2500 obr zmieniam biegi końcowe. Chodzi mi o to że jak wbijam na następny bieg to żeby nie wpadał w drżenie. ludzie nie wierze ze wy wszyscy poganiacie raz na jakis czas do 3.5tys chyba sama przyjemnosc plynie z dynamicznej jazdy ,.nie rozumiem tego w ogole raz na jakis czas nie do 4tys tylko do 3.5 tys co by paliwa mniej spalil U mnie ciągnie do 3,5 tys jak się przekroczy te 3,5 już nie chce ciągnąć (spada przyśpieszenie). Podejrzewam że u niektórych jest tak samo to po co mają dalej ciągnąć, ja wychodzę powyżej ok 2,5 tys jak wyprzedzam, nie wyobrażam sobie zmiany biegu podczas wyprzedzania, więc może i dochodzę do 4 tys, nie wiem bo się wtedy na licznik nie patrzę. A tak na marginesie to w A100 nie miałem obr i jeździłem na słuch i tu też jadę na słuch i uważam że tak jest najlepiej, bo w innym momencie wrzucisz wyższy bieg jak jedziesz pod górkę a inaczej jak z górki zjeżdżasz.
aifard Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Czemu turbina gwiżdże? U mnie jest to zauważalne przy obrotach rzędu 1500 - 1900 obr/min i raczej na zimnym silniku.
mily Opublikowano 22 Września 2009 Opublikowano 22 Września 2009 Czemu turbina gwiżdże? U mnie jest to zauważalne przy obrotach rzędu 1500 - 1900 obr/min i raczej na zimnym silniku. U mnie też, ale nie wiem dlaczego, szczególnie to słyszę jak schodzi z obrotów (wrzucam następny bieg).
spiidy Opublikowano 4 Października 2009 Opublikowano 4 Października 2009 u mnie turbiny wcale nie słychać, przy depnieciu zero dymu, jeżdżę co prawda od poltora tygodnia ale obroty na ogol trzymaja sie tej gornej granicy czyli do 4 , tylko cos mi turbine wylacza na czworce okolo 140
bobek80081 Opublikowano 6 Października 2009 Opublikowano 6 Października 2009 Przy depnięciu zero dymu :polew: dobre, a może masz benzynke .Pozdro
spiidy Opublikowano 6 Października 2009 Opublikowano 6 Października 2009 przepraszam zero koloru ze nie którym trzeba takie rzeczy tłumaczyć
aifard Opublikowano 12 Października 2009 Opublikowano 12 Października 2009 Turbina gwizdała bo miała zapieczone łopatki. Turbo zostało rozebrane na części pierwsze i przeczyszczone. Obecnie wszystko jest OK. Samochód zyskał na dynamice i spalanie jest mniejsze. Problem sprawiły śruby w obudowie samej turbiny. Część z nich zapiekła się na amen, ale penetrator dał sobie radę i po nocnej kąpieli całość dała się rozebrać.
Gość Mr. Axe Opublikowano 22 Października 2009 Opublikowano 22 Października 2009 to będzie ewidentny OT ale nie mogę sie powstrzymać :polew: spójrzcie na Avatar Sztomela :decayed:
mily Opublikowano 22 Października 2009 Opublikowano 22 Października 2009 to będzie ewidentny OT ale nie mogę sie powstrzymać :polew: spójrzcie na Avatar Sztomela :decayed: Avatar jak avatar, ale trzeba mu przyznać że gość wie co pisze. Ma duża wiedzę na temat układów elektrycznych, tak to on by konstruował Audi Oby więcej takich użytkowników.
robertb_s Opublikowano 30 Października 2009 Opublikowano 30 Października 2009 dansli nie musi koloryzować! ja też mam AFN 110 QUATTRO i jak go przegoniłem z Wrocławia do Krakowa, to średnia prędkość mi wyszła 110 km/h i wg komputera spalił mi coś 6,5l/100 km, to bardzo oszczędny silnik i daje dużo frajdy z jazdy.
sikorakrz Opublikowano 5 Grudnia 2009 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Witam, Dziś zdarzyła mi się mała wpadka i zamiast drugiego biegu zapiąłem czwórkę. Pamiętajcie nie można pić kawy i przełączać biegów lewą ręką Więc jak już wrzuciłem tę czwórkę to mi zgasł ze zbyt małych obrotów. Problem w tym, że chwilę wcześniej nieźle pogoniłem swoją niunię po mokrej trawie i TURBO musiało być ostro rozgrzane. Pytanie: Czy turbo mogło coś przez tę chwilę złego spotkać? Oczywiście jak najszybciej uruchomiłem silnik ponownie.
scuzz Opublikowano 5 Grudnia 2009 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Witam, Dziś zdarzyła mi się mała wpadka i zamiast drugiego biegu zapiąłem czwórkę. Pamiętajcie nie można pić kawy i przełączać biegów lewą ręką Więc jak już wrzuciłem tę czwórkę to mi zgasł ze zbyt małych obrotów. Problem w tym, że chwilę wcześniej nieźle pogoniłem swoją niunię po mokrej trawie i TURBO musiało być ostro rozgrzane. Pytanie: Czy turbo mogło coś przez tę chwilę złego spotkać? Oczywiście jak najszybciej uruchomiłem silnik ponownie. Tak mogło dostać szoku termicznego ...
sikorakrz Opublikowano 5 Grudnia 2009 Opublikowano 5 Grudnia 2009 :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:
Alex_M Opublikowano 6 Grudnia 2009 Opublikowano 6 Grudnia 2009 a mam takie pytanie bo planuje zakupić a4 1.9 TDI 1995rok 90KM ma przejechane 256 000km i moje obawy są skierowane właśnie do turbo. na co należy zwrócić uwagę przy turbinie podczas zakupu auta?? jak sprawdzić czy jest sprawne turbo. boje się że jak kupię to za jakiś czas padnie. orientuje się ktoś jakie są koszta naprawy lub regeneracji turbo ?? dzisiaj jak się przejechałem to silniczek chodził równo i cicho a nie jak "zetor" tylko mogło mi się wydawać że miał mało mocy bo obecnie mam vectre b 2.5 v6 182 KM.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się