Pół bańki przebiegu, warto czy nie warto?

[Ivanek]

57 minut temu, PROJEKT napisał:

Jakby ktoś był ciekawy to kupilem. Kod silnika AVB Przebieg 490k silnik bez zarzutu nie kopci, jak narazie nie widać żeby brał olej. Skrzynia HCK Chodzi trochę głośniej niż 1.9 znajomego który ma 400k przebiegu ale to minimalna różnica w którą trzeba się porzadnie wsłuchać. Teraz czas dołożyć quattro ? Gdyby ktoś pytał dałem 15k z 2 parami alusow. ( letnie są warte z oponami jakieś 1500-2000, rok 2001. Po mapie 162km, sprężyny obniżające Eibach - 35mm. Tarcze Zimmermann naiwercane bodajrze 320mm przód tyl (chyba) 280mm. Xenony. Kiera od B7. Sprzęgło robione rok temu. Na wszystko kupa faktur,  parę innych bajerów. I najważniejsze cały lakier w oryginale, słupki sprawdzane równierz. Ogólnie auto w stanie niemal perfekcyjnym mechanicznie i wizualnie jak na te lata. Zaczyna wychodzić delikatna rdzewka w kilku miejscach ale są to delikatne odpryski i sporadyczne przypadki. Na stacji gościu był zdziwiony ze te auto jest w takim stanie przy tym przebiegu ? 

Zdziwienie polega na tym, że diagnosta spodziewał się przebiegu rzędu magicznych 200-250 tysięcy
Tak naprawdę takie samochody jak Ty kupiłeś, to kupują ludzie świadomi i rozsądni. Jeszcze trochę czasu minie zanim wyleczymy się ze stereotypu, że 15. letni diesel nie ma 200 tys na zegarku. Oby służyła furka i dbaj tak jak poprzedni albo i jeszcze lepiej

[PROJEKT]

Pelonek deczko drogo wiele osób mówi mi że przepłaciłem z tym przebiegiem bo to już silnik śmietnik ?? tak jak kolega wyżej napisał 200 tysięcy w 20 letnim aucie musi być hehe  ale auto naprawdę mocno doinwestowane widziałem b6 które były w podobnej cenie tylko ze wszystko w serii, z drugiej strony, jak ktoś wie co ma to ceni. Temat można zamknąć dzięki za pomoc ? 

[Muskel1]

Auto jest tyle warte, ile kupiec jest w stanie za nie dać. Gdyby ktoś inny przyszedł nie wykluczone, że poszła by taniej

Edytowane 7 Grudnia 2021 przez Muskel1