Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pół bańki przebiegu, warto czy nie warto?


PROJEKT

Rekomendowane odpowiedzi

Siemano! Sprzedaje swoją B6 i chce kupić druga pod projekt. Po długim szukaniu znalazłem właśnie te perełke której szukalem. Wszystko jest na + Problem taki ze auto ma 480tys.km nalotu i trochę drogie jak na ten przebieg. Silnik to 1.9 AVB. Auto po chipie 162km  i większe pompowtryski o oznaczeniu AL co o tym myślicie? Skarbonka bez dna czy niekoniecznie?? Może ktoś chce się pochwalić swoim przebiegiem. Może ktoś miał podobny. Wymieniał coś przy tym przebiegu? Jakieś rady na co szczególnie zwrócić uwagę przy kupnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od sposobu użytkowania i serwisowania. Powiedzenie "jak dbasz tak masz" jest tu jak najbardziej trafne. 

Edytowane przez Muskel1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo auto wygląda na bardzo zadbane. Po wstępnej rozmowie z gościem wydaje się że było w dobrych rękach. Ma je od 5 lat. Najbardziej zależało mi właśnie na budzie, i jest wszystko bardzo zadbane. Lakier super. Jedni mówią że to już praktycznie złom. Inni że te silniki przy dobrym traktowaniu dadzą radę do 800k dobić. Wiec może ma ktoś taki i się wypowie? Normalnie przy tej budzie bym nie wybrzydzał, ale ktoś dobrze ceni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przebieg to kwestia sporna. Niektóre mają 300 tyś a chodzą lepiej jak te co mają rzekomo 150tyś (i nie mówię akurat tutaj o kręceniu). Widziałem już silniki które miały około pół bańki a w środku honowania na ściankach cylindrów jak nowe, panewki w super stanie itp. Kwestia przede wszystkim jak kto dba o dany silnik, jak często zmienia olej, czy dobry leje, nie kombinuje jak jest zalecany 5w30 syntetyk to na 5w40 minerał itp. Po za tym oczywiście użytkowanie i cała reszta. Jak by ładnie i równo pracował to wcale bym się go nie bał, oczywiście zweryfikować wszystko na ile się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że dużo osób w Polsce jeździ z przebiegiem podchodzącym pod "pół bańki", tylko o tym nie wiedzą :decayed:

Wiadomo, 500k to duży przebieg dla samochodu, czyli powinno to się odzwierciedlać w jego cenie, która powinna być niska, bo czy warto, to w dużej mierze zależy od ceny. Jeżeli to ma być baza do projektu, czyli coś w co bym wrzucał spore sumy pieniędzy, to bym raczej odpuścił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam jestem gotowy na to żeby zrobić w nim nawet i generalkę. Ale nie odrazu wiadomo. Te auto ma mi posłużyć wiele wiele lat. Będę dokładał na starcie quattro między innymi. Pierwsze co robię jakbym kupił to wszystko zabezpieczam przed korozja i stawiam jakąś małą wiatę bo szkoda jej żeby stała pod chmurką :D. Poprzedni właściciel mówił że tego nie robił bo nie było potrzeby. Wiadomo b6 tak nie rdzewieją. A ta była garażowana więc tym bardziej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś jaki olej lac do silnika z takim przebiegiem? Konrad widzę że trochę się znasz na rzeczy napewno podjadę z nim na stację diagnostyczna. Wiadomo nigdy nie będzie 100% pewności. Ale na co szczególnie zwrócić uwagę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie osłuchaj silnik, jak pracuje, czy nie wydaje dodatkowych nieporządanych dźwięków, np. stuki. Możesz korek wlewu oleju odkręcić na pracującym silniku, jak będzie go mocno wyrzucało - przedmuchy, a jak się tylko lekko uniesie to ok. Odnośnie samego przebiegu, sam w swoim mam 400 i z silnikiem 0 problemów, ani wtryski, ani turbo ani nic nie robione i nie zanosi się żeby cokolwiek miało w najbliższym czasie paść. Bez przesady, te auta nie są z plasteliny i jak ktoś normalnie je użytkuje to będą chodzić. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szpakuziom napisał:

Ludzie w benzynach mają po 500kkm, a diesel robi jeszcze większe przebiegi, jak zadbany

Dokładnie, wystawiłem swoją B7 1.8T na sprzedaż i ma 297 tys km, to ludzie marudzą, że duży przebieg... Fakt lepiej kupić 190 tys na zegarkach bez potwierdzonej historii, a potem płacz na forum jakie Audi to psotliwe sypie się po 190 tys km...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem dzisiaj z gościem który ma mi robić swapa quattro. Powiedział abym brał AVF bo ma wytrzymalszy dół silnika. I że lepszy do modzenia itp. Ktoś się wypowie? Bo ciężko znaleźć jest znaleźć akurat to czego szukam a ten AVB wygląda obiecująco tylko przebieg wysoki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest auto sprawne niema żadnych dziwnych odgłosów po odpaleniu jakichś poddymień siwych białych  utrzymane w miarę to nic tylko brać.

A co do quattro to nie lepiej poszukać w oryginale? Zawsze to dodatkowe koszty taki SWAP zwłaszcza jeżeli nie robisz tego samemu. No i oczywiście przy sprzedaży każdy gębę krzywi że kombinowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie ciężko znaleźć quattro 1.9 w sedanie nie ma tego zbyt wiele a jeszcze konkretny kolor lakieru to wgle ciężki temat. Z quattro najtańsza jaka znalazłem w polszy kosztuje 9400 do nego i na pewno tego nie kupię bo już po samej rozmowie widać że właściciel to jakiś przygłup wciskający kity. Auto trochę już stoi a normalnie za te cenę zaraz by zniknęło. Reszta to ceny rzędu 14- 17k.  Dokładka mnie wyjdzie od 3,5 do 6 gdybym się na nowy dwumasa zdecydowal. Mówię o całej Polsce. na niemieckich portalach też nie wychodzi taniej. 

Edytowane przez PROJEKT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lać dobry 5w40, można stosować dodatek zmniejszający tarcie, głównym problemem w tych silnikach jest mocny nacisk wałka rozrządu na dźwigienki pompowtrysków, dlatego ważne by regularnie zmieniać w nich oliwę i z normą dla 505.01, wałek i szklanki można zawsze zmienić a generalny remont to chyba rzadkie pojęcie w tych motorach bo znoszą naprawdę wiele... 

165KM z AVB to sporo, bo tyle bezpiecznie robi się dla AVF, mówisz same wtryski... Ale tam jest mniejsze turbo, mniejsze średnice węży dolotowych... Jeśli to zrobione z głową to nic się nie będzie działo, sam mam program, robiłem też sobie w polo ATD na 135KM (to samo co AVB) i koledze w AVB w passacie i jeżdżą, żyją, nic nie wybuchło hehe... 165KM to już nawet OK dla Q, bo przy seryjnym momencie to auto naprawdę nie robi rewelacji...

Posłuchaj silnik czy nie ma takiego mocnego dudnienia, jeśli klekocze normalnie to góra raczej ok i nie ma się co martwić na zapas remontami, oczywiście po zakupie kontrolnie można zrzucić pokrywę i sprawdzić stan krzywek walka i czy szklanki nie są powycierane...

Przy takim przebiegu mogą pojawić się wycieki oleju na EGR, oraz na połączeniu węży dolotowych...to normalka i tylko pedanci (w tym ja) z tym walczą by było sucho i czysto...

Główną bolączką są też pompowtryski, ale zazwyczaj wymiana uszczelnień załatwia sprawę na kolejne 50 tys z tematem lekkich drgawek po odpaleniu, i tutaj nie wiem czemu w silnikach AVB mniej się to objawia niż w AVF czy AWX...

Przebieg TDI może też doprowadzić do zużycia poduch silnika, a te tanie nie są, i tylko oryginalne nadają się do ponownego założenia, zamienniki w dieslu się nie sprawdzają. Także możesz to mieć na uwadze...

No i dwumas, kwestia jak kto jeździł...mój ma prawie 300 z fabryki i ma się dobrze.

No i AVF ma zaletę skrzyni 6 biegowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam autora tematu jak i pozostałych. W styczniu zeszłego roku nabyłem a4b6 avant 1.9 tdi 130 hp multitronic 2004 r -przebieg na dzień dzisiejszy 435 000. Po zakupie auta wiele osób mi mówiło cos ty kupił na szrot z takim przebiegiem. Fakt auto miało kilka defektów np nie działająca klima,multi szarpało, dwumas się odzywał, podsufitka załamana i inne stylistyczne defekty. Zostało to naprawione. Do dnia dzisiejszego zrobiłem nim ponad 11 tyś km -nie jeżdżę za dużo. Odpowiadając na twoje pytanie, zrobił bym jak koledzy wyżej posłuchał silnika sprawdził go na tyle na ile jest to możliwe. Jeśli wszystko by było ok to brać się nie bać.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 465k przebiegu na liczniku 2004r w AVF Q po mapie od przeszło 40 tys i przez 3,5 roku jak mam samochód to z mechanicznych rzeczy pod maską co się zepsuło wymieniłem:
alternator 2 lata temu bo szlak trafił go, używka 80zł,

dziś właśnie wróciłem z wymiany sprzęgiełka tegoż alternatora + pasek, koszt z robotą 170zł

koniec tematów pod maską co się zepsuło i wymagało naprawy.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja napiszę na temat golfa IV 101KM na PD silnik AXR. Kupiłem go z przebiegiem 130 k km, dobiłem do prawie 450 k km, jeździ dalej w rodzinie ale już bardzo mało. W silniku i osprzęcie wymienione: kpl sprzęgło z kołem dwumasowym (chyba miał z 250 k km), turbina przy około 400 k km, raz świece żarowe, czujnik temperatury płynu chłodniczego, sprzęgło alternatora, zawór EGR bo coś tam ciekł i mechanik mnie namówił (po wymianie było podobnie). Nic więcej a śmiga cały czas na szajstrolu, no może z dwa albo trzy razy mu Motula wlałem. Do stanu oleju nie ma potrzeby zaglądać od wymiany do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiedziałem że tak ciężko znaleźć quattro to swoją jak bym sprzedawał to by trzeba wołać więcej niż dałem 7 lat temu. 

Tylko kto uwierzy w 210k przebiegu w 19 letnim aucie.  Muszę przestać cofać ten licznik.

A tak na poważnie to jeszcze jest opcja kupić 2,5tdi w q i silnik ECU swap

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś był ciekawy to kupilem. Kod silnika AVB Przebieg 490k silnik bez zarzutu nie kopci, jak narazie nie widać żeby brał olej. Skrzynia HCK Chodzi trochę głośniej niż 1.9 znajomego który ma 400k przebiegu ale to minimalna różnica w którą trzeba się porzadnie wsłuchać. Teraz czas dołożyć quattro ? Gdyby ktoś pytał dałem 15k z 2 parami alusow. ( letnie są warte z oponami jakieś 1500-2000, rok 2001. Po mapie 162km, sprężyny obniżające Eibach - 35mm. Tarcze Zimmermann naiwercane bodajrze 320mm przód tyl (chyba) 280mm. Xenony. Kiera od B7. Sprzęgło robione rok temu. Na wszystko kupa faktur,  parę innych bajerów. I najważniejsze cały lakier w oryginale, słupki sprawdzane równierz. Ogólnie auto w stanie niemal perfekcyjnym mechanicznie i wizualnie jak na te lata. Zaczyna wychodzić delikatna rdzewka w kilku miejscach ale są to delikatne odpryski i sporadyczne przypadki. Na stacji gościu był zdziwiony ze te auto jest w takim stanie przy tym przebiegu ? 

Edytowane przez PROJEKT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech służy :thumbup1:

Te ceny to teraz jak widać chore są :whistling:

Edytowane przez pelonek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...