Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Brak mocy, ciężko wchodzi na obroty


Szychaa1234

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mam problem z audi a4 2.0tdi brd, otóż sprawa wygląda tak że auto zimne nie wkręca się na obroty i nie ma mocy gdy się trochę rozgrzeje wchodzi na obroty ale słabo przy 1100-1200 jakby zawieszał, ciężko nawet ruszyć. Gdy odepne czujnik podciśnienia (idący z przepustnicy do ic) wkręca się normalnie będąc w trybie awaryjnym (mrugające świece) lecz też nie ma mocy. Turbo jest po wymianie, EGR off DPF off. Dodam że słychać gwizdanie turbo na wolnych obrotach. Na komputerze brak błędów. Ktoś mógłby pomóc , podpowiedzieć , może miał taką sytuację? Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czego zacząć? Generalnie jestem laikiem ale po nakierowaniu i z pomocą myślę że dałbym radę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebrać cały dolot, szukać zniszczonych czy przetartych plastików. Zrób logi dynamiczne żeby wykluczyć awarie zaworu lub przepustnicy.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Langista napisał:

Rozebrać cały dolot, szukać zniszczonych czy przetartych plastików. Zrób logi dynamiczne żeby wykluczyć awarie zaworu lub przepustnicy.

Mam vcds tylko nie wiem jak zrobić te logi, bardziej vcds używam do "swojego użytku"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o nieszczelność w dolocie ,, jeżeli ona jest powodem i faktycznie jest,, to musisz fizycznie znaleźć ,,dziurę,, .  Z reguły gdzieś na gumowych łącznikach, nie zawsze jest to widoczne gołym okiem, czasem jest tak mała i dopiero pod obciążeniem się rozszerza.. Można pomóc sobie szukając miejsc zaolejonych/zapoconych... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak słychać gwizdanie na wolnych obrotach to pewnie wąż od turbo spadł całkiem na którymś łączeniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak szukalem nieszczelnosci w dolocie to odpialem weza od turbiny i zaslepilem go, z drugiej strony calego ukladu dolotowego odpialem weza od przepustnicy/klapy gaszacej, wlozylem do niego gumowy korek do wina (dymionu) ktory w srodku ma mala dziurke i przez ta dziurke podawalem powietrze pod cisnieniem (kompresorem albo jak ktos nie ma to wystarczy jakas reczna pompka) i pieknie bylo slychac gdzie powietrze ucieka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...