Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam 

Po sporządzonym odwołaniu przez prawnika,ubezpieczyciel odmówił wypłaty żądanej kwoty i jesteśmy w trakcie pisania pozwu.Czy ktos z was,ma doświadczenie i podpowie,na co zwróci szczególna uwage podczas rozprawy?Mam kosztorys niezależnego rzeczoznawcy,i na jego postawie bedziemy rządać wypłaty odszkodowania.Czy jest cos takiego jak,utrata wartości auta po wypadku?mam propozycje kilku firmy które chca odkupić szkodę,stąd twierdze ze sprawa jest raczej czysta w sądzie,ale zawsze jest obawa przegranej.
 

zapraszam do wymiany zdań.

Opublikowano

Opisz może sprawę od początku. Odszkodowanie z OC czy AC? Co chcieli wypłacić, a co zakwestionowali??

Opublikowano

Odszkodowanie z oc sprawcy.Wypłacili na podstawie swojego kosztorysu,gdzie oczywiście zaniżyli koszty naprawy(kilka zamienników,rgh,okrojone koszty materiałów lakierniczych)

Opublikowano

To umieść tu kosztorys (zakrywając dane osobowe) i np. kolega @hak64, który robi w temacie napisze co i jak - ale bez konkretów to raczej ciężko coś pomóc.

Opublikowano

Kosztorys mam ogarnięty.Rzeczoznawca który jest biegłym sądowym zrobił robote  i dopłata jaka ubezpieczyciel powienien uiścić to ponad 5000tys zł.Mi tutaj chodzi o sprawe w sądzie,czy ktos był w takiej sytaycji,i jak to w praktyce wyglada.

Opublikowano
20 godzin temu, zbylus00 napisał:

Po sporządzonym odwołaniu przez prawnika,ubezpieczyciel odmówił wypłaty żądanej kwoty i jesteśmy w trakcie pisania pozwu

Prawnik nie powinien mieć problemu ze sporządzeniem pozwu, natomiast mam pewne wątpliwości, czy poprawnie sporządził odwołanie. Odwołanie powinno zawierać uzasadnienie, wytknięte błędy w wycenie ubezpieczyciela. Najlepiej jeśli dołączono do niego wezwanie do zapłaty. Wystąpienie na drogę sądową (złożenie pozwu)  powinno nastąpić po wyczerpaniu innych poza sądowych możliwości zaspokojenia roszczeń. Ten warunek jest spełniony właśnie w przypadku odmowy realizacji wezwania do zapłaty (samo odwołanie jest tylko przedstawieniem swojego zdania w spornej kwestii).

 

12 godzin temu, zbylus00 napisał:

Rzeczoznawca który jest biegłym sądowym zrobił robote  i dopłata jaka ubezpieczyciel powienien uiścić to ponad 5000tys zł.... mam propozycje kilku firm... Mi tutaj chodzi o sprawe w sądzie,czy ktos był w takiej sytaycji,i jak to w praktyce wyglada.

Może doprecyzuj, czy chodzi Ci o praktykę w sprawach pozwów cywilnych, czy też w odsprzedaży firmie praw do odszkodowania. Firmy zwykle oferują dopłatę do odszkodowania przejmując na siebie sam proces jego wyegzekwowania, ale oferują max 40% kwoty spornej, a przy tym czasem - w swoich umowach z klientami - stosują zapis że dopłata nastąpi po uzyskaniu odszkodowania (czyli po wygranym procesie). W przypadku samodzielnego dochodzenia roszczeń w procesie cywilnym, poszkodowany ponosi koszty procesu (wykłada kasę), którą odzyskuje dopiero po wygranej sprawie. 

 

20 godzin temu, zbylus00 napisał:

Czy jest cos takiego jak,utrata wartości auta po wypadku?

Owszem jest, ale w praktyce dotyczy to przypadków, gdy auto posiada jeszcze gwarancję producenta, a i to pod warunkiem zaistnienia tak zwanej szkody istotnej (gdy uszkodzenia obejmują elementy konstrukcyjne pojazdu, lub blachy poszycia). Moim zdaniem to niewłaściwe podejście, bo sam fakt kolizyjnej przeszłości auta, ma wpływ na jego wartość, ale sądy czasem widzą inaczej, albo nie chcą widzieć. 

Pozdrawiam.  

Opublikowano

Oto odwołanie wysłane do ubezpieczyciela:

Szanowny Panie,

działając w imieniu i na rzecz Pana….(pełnomocnictwo w załączeniu) informuję, iż mój Mocodawca dokonał wyceny naprawy pojazdu marki ….
Wycena dokonana przez Państwa rzeczoznawcę okazała się niekompletna, albowiem oględziny odbywały się w warunkach jedynie częściowego demontażu poszczególnych uszkodzonych elementów i nie obejmowała swym zakresem wszystkich koniecznych kosztów wymiany części oraz napraw. Tym samym należy wskazać, iż wypłacona przez Państwa na rzecz mojego Mocodawcy kwota odszkodowania w wysokości 11.650,35 zł nie pokrywa wszystkich koniecznych kosztów naprawy.
Rzeczywiste koszty naprawy pojazdu Mercedes wynoszą 17.197,01 zł, na potwierdzenie czego w załączeniu znajdą Państwo kalkulację, jaką otrzymał mój Mocodawca po pełnym demontażu części w warunkach warsztatowych. Wnoszę zatem o dopłatę na rachunek mojego Mocodawcy kwoty 5.546,66 zł (słownie: pięć tysięcy pięćset czterdzieści sześć złotych sześćdziesiąt sześć groszy), która to kwota stanowi różnicę pomiędzy odszkodowaniem przekazanym mu przez Państwa na jego rachunek bankowy, a kwotą wyceny naprawy po dokonaniu dogłębnych oględzin pojazdu przy całkowitym demontażu poszczególnych elementów.
Wycenę mój Mocodawca był zmuszony wykonać na własny koszt, w związku z czym poniósł on dodatkowe koszt w kwocie 300 zł (na potwierdzenie FV za wykonaną usługę).

Podsumowując- proszę o niezwłoczną wypłatę na rachunek mojego Mocodawcy łącznie  kwoty 5.846,66 zł (słownie: pięć tysięcy osiemset czterdzieści sześć złotych sześćdziesiąt sześć groszy),stanowiącej sumę różnicy pomiędzy odszkodowaniem przekazanym mu przez Państwa na jego rachunek bankowy, a kwotą wyceny naprawy po dokonaniu dogłębnych oględzin pojazdu przy całkowitym demontażu poszczególnych elementów, tj. kwoty 5.546,66 zł oraz kosztów wykonania kosztorysu w wysokości 300,00 zł.

W przypadku pytań pozostaję do dyspozycji.

 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, hak64 napisał:

Może doprecyzuj, czy chodzi Ci o praktykę w sprawach pozwów cywilnych, czy też w odsprzedaży firmie praw do odszkodowania. Firmy zwykle oferują dopłatę do odszkodowania przejmując na siebie sam proces jego wyegzekwowania, ale oferują max 40% kwoty spornej, a przy tym czasem - w swoich umowach z klientami - stosują zapis że dopłata nastąpi po uzyskaniu odszkodowania (czyli po wygranym procesie). W przypadku samodzielnego dochodzenia roszczeń w procesie cywilnym, poszkodowany ponosi koszty procesu (wykłada kasę), którą odzyskuje dopiero po wygranej sprawie. 

Tak,chodzi o sama rozprawę sądową,bo wnosząc pozew,to ja musze sporo wyłożyć:

pozew-400

Wynagrodzenie kancelarii-1800

Biegły sądowy 500-1000

Prostym rachunkiem robi sie ok 3000 tys.

Mam propozycje odkupienia szkody 2,5-3tys.

Walczę o 5800 

I tu pytanie,czy można taka sprawe przegrać?

 

 

Opublikowano

Kolego, przedstawiając swój problem wcześniej (zanim skorzystałeś z pomocy prawnika), tu na forum zapewne miałbyś odwołanie za "Bóg zapłać" - jeśli sporządzasz je samodzielnie według wskazówek uzyskanych na forum, lub za 150 zł gdybyś nie czuł się na siłach i zlecił sporządzenie pisma. Wycena rzeczoznawcy (biegłego) też nie musi być tak kosztowna, jak to wskazujesz (u mnie 250 - 300 zł). Ponadto jeśli sprawę prowadziłbyś wedle moich wskazówek,  nie była by Ci potrzebna żadna kancelaria. Mając w ręce rzetelną wycenę szkody, sporządzone odwołanie i korespondencję z ubezpieczycielem, sporządzasz skargę do Rzecznika Finansowego z prośbą o rekomendację procesową (wniosek jest dostępny na stronie rzecznika, a opłata wynosi 50 zł). Dysponując rekomendacją procesową rzecznika naprawdę trudno przegrać sprawę w sądzie. 

Pozdrawiam.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...