Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ignition lock defective brak zapłonu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, w sobotę podczas jazdy wyskoczył błąd jak w tytule "ignition lock defective" zjechałem na parking i chciałem zgasić auto, ale się nie dało, kluczyk wyskoczył ze stacyjki a silnik dalej chodził, po kilku próbach zgaszenia auta udało się, i tutaj pojawia się problem bo od tamtej pory auto "umarło" nie jestem w stanie włączyć nawet zapłonu. Szukałem na nie jednym forum podobnego przypadku, u nie których sprawdziło się zwykłe wyczyszczenie kluczyka oraz stacyjki (u mnie nie pomogło), sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, akumulator jest w porządku. Na obecną chwile zamówiłem nową stacyjkę bo u nie których też to się sprawdziło, ale dokopałem się na zagranicznym forum że mógł paść moduł komfortu, jutro jade sprawdzić czy uda się odpalić po samej wymianie stacyjki. Pytanie odnośnie komfortu, pewnie zwykłe P&P nie zda egzaminu, wyczytałem też że do danego modułu jest przypisany dany kluczyk. Może ktoś miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać, może ktoś podrzuci jakieś wskazówki. Pacjent to oczywiście b8 2012r 2.0tfsi 

Opublikowano
4 minuty temu, Rouciak napisał(a):

Pytanie odnośnie komfortu, pewnie zwykłe P&P nie zda egzaminu, wyczytałem też że do danego modułu jest przypisany dany kluczyk

Nie jest p&p, po pierwsze ochrona komponentu, po drugie zezwolenie startu (immo).

  • Lubię to 1
Opublikowano

czyli nie dobrze, generalnie auto jest oddalone ode mnie 120km, także jeśli stacyjka nie zda egzaminu, zostaje laweta i serwis

Opublikowano

Sprawa rozwiązana, okazało się że moduł bcm był zalany a co za tym idzie spalony, teraz mam pytanie, którędy może się dostawać woda do prawego boku w bagażniku? Dodam że posiadam w aucie panoramę

Opublikowano

Fajne to forum, takie bardzo pomocne, sam zadaje pytania, i sam znajduje odpowiedzi,  jeśli ktoś kiedyś będzie borykał się z takim problemem niech do mnie pisze, postaram się pomóc, u mnie temat ogarnięty metodą prób i błędów. Za dużo pisania zeby tutaj się rozwodzić, generalnie cała wina leży po stronie panoramy, biorę przykład z innych forumowiczów 🤐

Opublikowano (edytowane)

Nie ma powodu być sarkastycznym. Zwróć uwagę na to, że od 2-3 dni na forum były problemy techniczne i nie dało się wyświetlić nowych zawartości. Poza tym nigdzie nie pisze, że musisz dostać odpowiedź na zadane pytanie. Zachowujesz się jakby Ci się to należeało. Oferowana tutaj pomoc nie jest usługą, za którą płacisz i żądasz, odbywa się ona na zasadzie dobrowolnej i jak nie otrzymałeś odpowiedzi, to należy się z tym pogodzić i szukać innych możliwoŝci. 

Edytowane przez Muskel1
Opublikowano

Tak też zrobiłem, natomiast wydaje mi się że od tego właśnie to forum jest, żeby się wymieniać doświadczeniami, chyba że się mylę. Sarkastyczny ton mimo wszystko zadziałał. Posta pisałem pod wpływem emocji połamanych plastików. Zdaję sobie sprawę że nie mam prawa tutaj czegokolwiek żądać. Miłego wieczoru, temat uważam za zamknięty 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...