Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co się mogło zadziać?


stenek121
Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez przem8,

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Mam takie pytanie (może i głupie), ale co tu się mogło zadziać.

Dzisiaj jadąc w trasie po nieco nierównej nawierzchni zatrzymałem się na dziką toaletę i zauważyłem dym z pod maski. Zgasiłem auto, otwieram maskę i widzę odpięty w jednym miejscu zaworek obok eżektora:

image.png.e36f940f8d4e292fc60ec1a380af614a.png

 

Jak się okazało to była para wodna która wyciekała... nie wiem skąd dokładnie bo za Boga nie było tego widać. ściekało to na skrzynię i wszystko parowało niemiłosiernie. To były okolice pokrywy zaworów obok napinacza łańcucha z tyłu:

image.png.870985860ff1059188ec465a44180a0f.png

 

To że mam w bagażniku mały warsztat i nie było większego problemu z częściami, to wymieniłem na nową opaskę zaciskową na eżektorze (zdj. 1) , posprawdzałem wszystkie inne, dolałem płynu chłodniczego (około 2 litry! po odcinku 50km) i już jest ok. 

 

Problemu już nie mam, ale co tam mogło się zadziać, że tak płyn zaczął uciekać? Co ten przewód podciśnienia miał do powiedzenia? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, stenek121 napisał(a):

Cześć,

Mam takie pytanie (może i głupie), ale co tu się mogło zadziać.

Dzisiaj jadąc w trasie po nieco nierównej nawierzchni zatrzymałem się na dziką toaletę i zauważyłem dym z pod maski. Zgasiłem auto, otwieram maskę i widzę odpięty w jednym miejscu zaworek obok eżektora:

image.png.e36f940f8d4e292fc60ec1a380af614a.png

 

Jak się okazało to była para wodna która wyciekała... nie wiem skąd dokładnie bo za Boga nie było tego widać. ściekało to na skrzynię i wszystko parowało niemiłosiernie. To były okolice pokrywy zaworów obok napinacza łańcucha z tyłu:

image.png.870985860ff1059188ec465a44180a0f.png

 

To że mam w bagażniku mały warsztat i nie było większego problemu z częściami, to wymieniłem na nową opaskę zaciskową na eżektorze (zdj. 1) , posprawdzałem wszystkie inne, dolałem płynu chłodniczego (około 2 litry! po odcinku 50km) i już jest ok. 

 

Problemu już nie mam, ale co tam mogło się zadziać, że tak płyn zaczął uciekać? Co ten przewód podciśnienia miał do powiedzenia? 

 

@stenek121 po prostu wiek auta, opaska puściła i nie ma co się doszukiwać problemu, mi kiedyś kuna podjadła kawałek izolacji od sondy i co zrobić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Archiwum said:

@stenek121 po prostu wiek auta, opaska puściła i nie ma co się doszukiwać problemu, mi kiedyś kuna podjadła kawałek izolacji od sondy i co zrobić 

Dlaczego opaska puściła to spoko. Jak mówisz wiek auta.

Interesuje mnie bardziej to, co ma do do wycieku płynu chłodniczego mały przewód podciśnieniowy. To podciśnienie jakoś steruje tym płynem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rozwiązanie

Tam co zaznaczyles przy ezektorze nie ma płynu chłodniczego w przewodach i najprawdopodobniej puscil wąż od nagrzewnicy albo króciec z tyłu głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...