tijaz Opublikowano 5 Listopada Opublikowano 5 Listopada Witam, od jakiegoś czasu mam taki problem, że samochód odpala bardzo niepewnie i długo na rozgrzanym silniku (np. po zgaszeniu go na 5 minut, ale problem potrafi pojawić się nawet i godzinę po fakcie). Najczęstszy scenariusz jest taki, że A4-ka pięknie odpala nawet w zimne dni po całej nocy od strzała, jadę, rozgrzewa się do docelowej temperatury, przyjeżdżam, gaszę i następnie wracam ze stacji/sklepu i występuje taki problem jak na filmiku. Po odpaleniu tuż po zgaszeniu wszystko jest okej. Tak samo po tym ciężkim odpaleniu każde następne jest już okej o ile nie minie trochę czasu. Problem nasilił się teraz, kiedy jest chłodniej, ale potrafił wystąpić (rzadziej) kiedy było ciepło. Przez wakacje zdarzyło się to tylko dwa razy. Obecnie prawie codziennie. Z tego co wyczytałem może to być czujnik temperatury (choć ten był zmieniany na początku roku), czujnik położenia wału, albo ktoś zasugerował problemy z instalacją lpg. Wczoraj spróbowałem kilka minut przed zgaszeniem przełączyć na benzynę, ale było to samo. Ten sam problem zdarzał się przed montażem LPG, ale znacznie rzadziej (raz na miesiąc). Sam silnik chodzi równo i w czasie jazdy nie sprawia żadnych problemów. W razie czego mam pożyczony kabel diagnostyczny i mogę zrobić jakieś screeny lub pomiary z vcds'a. Nie mam aż tak dużej wiedzy o mechanice więc proszę was o wyrozumiałość, bo niestety lokalnym mechanikom kompletnie już nie ufam po ostatniej "pseudo-robocie", więc muszę sam się douczyć Rozrusznik był wymieniony rok temu wraz z akumulatorem, ale tutaj to pewnie nie ich wina. Zdarza się, że muszę kręcić jeszcze dłużej niż na filmie, ale generalnie za każdym razem odpali jak go przytrzymam. przewaga-dzieki-technice.mp4
przem8 Opublikowano 5 Listopada Opublikowano 5 Listopada Żeby wykluczyć lpg to musiałbyś zakręcić zawór w butli albo odpiąć elektrozawor przy reduktorze i wypalić go z przewodow aż zgaśnie. Może jest problem z ciśnieniem paliwa.
tijaz Opublikowano Czwartek o 14:24 Autor Opublikowano Czwartek o 14:24 Cześć, pojeździłem jakiś czas i chyba problem rozwiązał się sam. Auto pokazało mi check engine (bez powodu, normalnie jechał). Wróciłem 100km do domu i podpiąłem kompa. Jest błąd tego czujnika. Objawy następnego dnia nastepujace: na zimnym odpala super, potem jak choć trochę się rozgrzeje tragedia, bo albo odpali bardzo ciężko, albo dopiero za drugim razem (niby typowy objaw awarii czujnika). Jeśli odpalam od razu po zgaszeniu odpala od strzała. A jakby tego było mało to nie przełącza się od razu na gaz, na zegarach 90 stopni, przejechane może 10km i nic i trzeba wyłączyć gaz i jeszcze raz. Taki cyrk zaczął się tego samego dnia co ten check engine, czy to może być związane? Mam już dosyć. Ostatnio udało mi się wyeliminować wszystkie wycieki oleju i płynu a teraz to... Teoretycznie był w międzyczasie zdejmowany pasek rozrządu, ale nic nie przeskoczyło raczej, bo od tamtej pory zrobiłem ponad 1000km no i wtedy raczej silnik nie pracowałby równo. Mój jak już łaskawie odpali to pracuje idealnie.
przem8 Opublikowano Czwartek o 14:40 Opublikowano Czwartek o 14:40 Do wymiany czujnik położenia wałka rozrządu i turbo niedoladowuje.
tijaz Opublikowano Czwartek o 16:06 Autor Opublikowano Czwartek o 16:06 Jak będę miał chwilę to zabiorę się za ten czujnik, ale wolę sprawdzić wiązki kabli i napięcia najpierw bo w moim aucie to jest jakaś tragedia momentami. Czy możliwe jest, że to ten czujnik już od kilku miesięcy miał problemy, ale nie dawał błędu na komputer? Bo w sumie mam to auto 3 lata i od około dwóch ten problem stopniowo się nasilał aż mamy to co mamy, tylko nigdy nie było błędu. A co do turbo to ten błąd mam od samego początku, prawdopodobnie dlatego, że mimo silnika BFB siedzi głowica z AEB. Nie zauważam żadnego spadku mocy, od 2500 obrotów ciągnie jak głupi i wszystko działa, nie ma objawów.
przem8 Opublikowano Czwartek o 16:25 Opublikowano Czwartek o 16:25 19 minut temu, tijaz napisał(a): co do turbo to ten błąd mam od samego początku, prawdopodobnie dlatego, że mimo silnika BFB siedzi głowica z AEB. Jasne...
tijaz Opublikowano Piątek o 14:48 Autor Opublikowano Piątek o 14:48 Dla potomnych - pogrzebałem bo miałem chwilę i jak na razie wygląda na to, że przyczyną było wadliwe okablowanie przy kostce do czujnika. Poprawiłem to, pojeździłem, poodpalałem auto w różnych warunkach i niby dalej nie kręci idealnie jak jest ciepły, ale jest o wiele lepiej. Przy okazji poczyściłem styki i sam czujnik g40. Jak przystało na audi klima wysiadła po całym zabiegu i nie wiem czy to ja ruszyłem jakąś rurkę, czy może czujnik jeszcze nie zrobił jakiejś adaptacji po odpięciu aku. 20241220_132134.mp4
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się