Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zerwany gwint w żeliwie turbosprężarki w Audi A4 B7 1.8T BFB


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć. Mam delikatny problem z jedną śrubą od turbo w 1.8t BFB, otóż luzuje się i słychać że puszcza spaliny na łączeniu. Jest to wynikiem zerwania tej śruby, po rozwierceniu i przegwintowaniu zostało pewnie za mało gwintu i nie trzyma. Śruba kupiona nowa ori z podkładką. 
Miał ktoś podobny przypadek i udało się to naprawić, czy zostaje mi oddanie turbo do regeneracji i wymiana żeliwa? Może poleca ktoś skuteczną metodę naprawy? Turbo to hybryda od Geremiego.

Opublikowano

Teoretycznie możesz wstawić tulejkę.

 

Żeliwo możesz wymienić samemu, najlepsza opcja w tym wypadku.

Opublikowano

Jak jest miejsce to zrobić gwint o nr większy. 

Opublikowano
W dniu 29.01.2025 o 23:56, P.Wiśnia napisał(a):

Teoretycznie możesz wstawić tulejkę.

 

Żeliwo możesz wymienić samemu, najlepsza opcja w tym wypadku.

Masz na myśli helicoil? Nie będzie problemu z różnicą w rozszerzalności cieplnej pomiędzy żeliwem a nierdzewką, co za tym idzie nadal może się luzowac?

 

Z wymianą żeliwa samemu może być problem, bo turbo to hybryda i nie wiem czy nie jest przerobione 😕

18 godzin temu, krzychuG napisał(a):

Jak jest miejsce to zrobić gwint o nr większy. 

Myślałem nad tym, ale do tego musiałbym rozwiercić też kolektor i nie mogę użyć ori śrub. Wiem, że nieoryginalne śruby od turbo też potrafią się same luzować.

 

Czy dobrym pomysłem może być zaspawanie otworu, nawiercenie i nagwintowanie nowego?

Opublikowano

Na żeliwie masz oznaczenie, także spokojnie możesz sam sobie takie żeliwo ogarnąć. Nie wiem jednak czy nie lepiej będzie dać to Geremiemu do ogarnięcia.

Opublikowano

Szpilka ci wyłazi z korasa? Możesz przewiercić ten otwór na wylot ,tam pewnie nakrętka nie podejdzie ,ale jak dasz dłuższą szpilkę to ją na końcu napawasz tak żeby się nie obracała. Najmniej miejsca przy klapce ,ale możesz tam zebrać troszkę

żeby odsłonić szpilkę do napawania. I przy takich awariach wychodzi że jednak 

turbo w orginale mniej kłopotliwe, bo wiadomo że jak zostało rozwiercone pod

większy wirnik to koszty zaraz większe ,a i na pstryknięcie też nikt nie zrobi.

Według mnie warto spróbować uratować. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...