Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHU] Stukające popychacze


goldii_M

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ostatnio silnik zaczął mi "cykać" - mechanik na wymianie oleju powiedział, że są to popychacze (zaworów?). Moje pytanie to czy można z takim czymś przejechać jeszcze kilka tysięcy km czy lepiej naprawić czym prędzej?

Dzięki i pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spokojnie śmigać i nic się nie stanie. Co do wymiany to więcej zapłacisz za wymianę niż za same popychacze (popychacze ok 150 zł a wymiana ok 200 zł). Coś widzę, że ostatnio sporo osób ma z tym problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się wstrzymał z wymiana i pierw posprawdzał to co należy... przedwszyskim olej, jego stan, rodzaj filtra oleju (musi być z zaworem zwrotnym), można również zmierzyć ciśnienie oleju chociaż wątpie aby było za niskie bo wówczas będzie zapalać się sygnał ostrzegawczy. Wymienić popychacze zawsze zdążysz a zazwyczaj nie ma takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że odkopuję, ale mam pytanie. Wydaje mi się że mój dieselek trochę klekocze (niby normalne w końcu to diesel :przebiegly:), i zastanawiałem się czy to nie popychacze.

I teraz sedno sprawy - czy dobrze rozumuję, że podczas hamowania silnikiem uszkodzony popychacz by dalej klekotał ?, bo przecież wałek dalej jest napędzany, zawory się dalej otwierają i zamykają, jedyne co się zmienia to, że pompa nie podaje paliwa.

Bo u mnie przy hamowaniu silnikiem dźwięk całkowicie cichnie więc obstawiam że to albo wtryski stukają, albo po prostu diesel tak pracuje :P. Innych objawów nie ma, auto nie dymi, przyspiesza bdb (jak na 90 rumaków), po wymianie świec odpala na dotyk przy mrozach, przedtem jak miał wszystkie 4 świece zjarane to też całkiem nieźle odpalał (do 10 sekund kręcenia przy -25)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie myślałem.

Wydaje mi się że ostatnie dwa dni bardziej klekotał, ale może dlatego że radia ciszej słucham :rolleyes:

Przyznam też, że ostatnio (2 tygodnie) auto było używane w sposób jak to "ładnie" jest określany PSJ, czyli jazda do 2000-2200 rpm, a to przez to, że robię krótkie odcinki (6-7 km) i silnik osiąga 90 stopni pod koniec jazdy, więc dzisiaj zrobiłem dłuższą trasę, jak osiągnął 90 stopni to go nie oszczędzałem (przy pierwszym bucie wypluł całą sadzę z tłumika :kox:, później już nie kopcił).Teraz po jakichś 4 godzinach wsiadłem i o dziwo przestał klekotać tak jak wcześniej, i pracuje cichutko (chyba że mam zwidy). Może po prostu coś się zastało. Poobserwuję jeszcze, i jak poprawią się warunki to postaram się zrobić logi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. U mnie też się coś tłucze. Chyba to popychacze. Po włączeniu się sprężarki od klimy dźwięk ten zanika. Czy to na pewno popychacze ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej to nie popychacze ,jak włączasz klime i przestaje stukać to może gumki w sprzęgiełku klimy do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mojego brata po wymianie popychaczy (były wymieniane przy okazji rozrządu - mechanik mówił ze już słychać) silnik zaczął brać olej - tak 1l -1,5l na 15 tys. Czy to ma związek z wymianą popychaczy czy przyczyna jest raczej inna? silnik AFN... Dodam ze na zegarach dopiero 280 tys...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej może brać już turbina.Sprawdż ciśnienie na cylindrach jak słabe to pierścionki do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...