gregory Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Panowie co powiecie na tą A4 http://moto.allegro.pl/item1083048985_audi_a4_b7_piekny_zadbany_wejdz_zobacz.html#gallery silnik :thumbdown: co już chcesz zmieniać?? Lapszym silnikiem od 3.0 jest 3.2 to taki jak w R32. Ale jeśli auto ma służyć jedynie żonie to, to 3.0 jedynie zagazować, bo będzie wpierdzielało dużo paliwa, szczególnie w mieście. Do kobiety to ja bym polecał się zatrzymać na 2.0TDI i ewentualnie potem zchipować go jakbyś chciał sam se kiedyś nim pojeździć, to te 170 dieslowskich kucy będzie.
diman Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Panowie co powiecie na tą A4 http://moto.allegro.pl/item1083048985_audi_a4_b7_piekny_zadbany_wejdz_zobacz.html#gallery silnik :thumbdown: co już chcesz zmieniać?? Lapszym silnikiem od 3.0 jest 3.2 to taki jak w R32. Ale jeśli auto ma służyć jedynie żonie to, to 3.0 jedynie zagazować, bo będzie wpierdzielało dużo paliwa, szczególnie w mieście. Do kobiety to ja bym polecał się zatrzymać na 2.0TDI i ewentualnie potem zchipować go jakbyś chciał sam se kiedyś nim pojeździć, to te 170 dieslowskich kucy będzie. gregor ale adam pisal ze nie chce studzic turbiny bo go to wkurza wiec tdi odpada
krolu Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Panowie co powiecie na tą A4 http://moto.allegro.pl/item1083048985_audi_a4_b7_piekny_zadbany_wejdz_zobacz.html#gallery silnik :thumbdown: co już chcesz zmieniać?? Lapszym silnikiem od 3.0 jest 3.2 to taki jak w R32. Ale jeśli auto ma służyć jedynie żonie to, to 3.0 jedynie zagazować, bo będzie wpierdzielało dużo paliwa, szczególnie w mieście. Do kobiety to ja bym polecał się zatrzymać na 2.0TDI i ewentualnie potem zchipować go jakbyś chciał sam se kiedyś nim pojeździć, to te 170 dieslowskich kucy będzie. gregor ale adam pisal ze nie chce studzic turbiny bo go to wkurza wiec tdi odpada to może warto zainwestować w takie cuś :http://www.allegro.pl/item1077939511_turbo_timer_apexi_turbo_off_tt_wroclaw.html
diman Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Panowie co powiecie na tą A4 http://moto.allegro.pl/item1083048985_audi_a4_b7_piekny_zadbany_wejdz_zobacz.html#gallery silnik :thumbdown: co już chcesz zmieniać?? Lapszym silnikiem od 3.0 jest 3.2 to taki jak w R32. Ale jeśli auto ma służyć jedynie żonie to, to 3.0 jedynie zagazować, bo będzie wpierdzielało dużo paliwa, szczególnie w mieście. Do kobiety to ja bym polecał się zatrzymać na 2.0TDI i ewentualnie potem zchipować go jakbyś chciał sam se kiedyś nim pojeździć, to te 170 dieslowskich kucy będzie. gregor ale adam pisal ze nie chce studzic turbiny bo go to wkurza wiec tdi odpada to może warto zainwestować w takie cuś :http://www.allegro.pl/item1077939511_turbo_timer_apexi_turbo_off_tt_wroclaw.html jest to jakas mysl
OKO Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Panowie co powiecie na tą A4 http://moto.allegro.pl/item1083048985_audi_a4_b7_piekny_zadbany_wejdz_zobacz.html#gallery silnik :thumbdown: co już chcesz zmieniać?? Lapszym silnikiem od 3.0 jest 3.2 to taki jak w R32. Ale jeśli auto ma służyć jedynie żonie to, to 3.0 jedynie zagazować, bo będzie wpierdzielało dużo paliwa, szczególnie w mieście. Do kobiety to ja bym polecał się zatrzymać na 2.0TDI i ewentualnie potem zchipować go jakbyś chciał sam se kiedyś nim pojeździć, to te 170 dieslowskich kucy będzie. gregor ale adam pisal ze nie chce studzic turbiny bo go to wkurza wiec tdi odpada to może warto zainwestować w takie cuś :http://www.allegro.pl/item1077939511_turbo_timer_apexi_turbo_off_tt_wroclaw.html do mnie TT nie przemawia dziwnie bym się czuł zostawiając na parkingu zapalony samochód a co z tankowaniem? podjeżdżasz i czekasz aż zgaśnie?? Panowie nie przesadzajcie z tym studzeniem turbo, nie jest aż tak uciążliwe Wystarczy że przed zatrzymaniem i wyłączeniem silnika nie dajecie mu po garach i już nie trzeba czekać bóg wie ile aż ostygnie i wirnik zwolni.
Adam.S Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Dzięki chłopaki za wszystkie sugestie myślę że temat otwarty i do zastanowienienia
krolu Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 do mnie TT nie przemawia dziwnie bym się czuł zostawiając na parkingu zapalony samochód a co z tankowaniem? podjeżdżasz i czekasz aż zgaśnie?? Panowie nie przesadzajcie z tym studzeniem turbo, nie jest aż tak uciążliwe Wystarczy że przed zatrzymaniem i wyłączeniem silnika nie dajecie mu po garach i już nie trzeba czekać bóg wie ile aż ostygnie i wirnik zwolni. do mnie też nie... już się przyzwyczaiłem, że jak gdzieś dojeżdżam to jadę do 2000 obr... na wysokim biegu i jest spokój ze studzeniem...
gregory Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Z tym studzeniem to nie ma katastrofy. Ja się również nauczyłem, że ostatnie 2km jadę bardzo spokojnie, potem z 15...20 sekund wolne obroty i można wyłączać.
Bulik Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Z tym studzeniem to nie ma katastrofy. Ja się również nauczyłem, że ostatnie 2km jadę bardzo spokojnie, potem z 15...20 sekund wolne obroty i można wyłączać. no ja też tak robie :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:
krolu Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Z tym studzeniem to nie ma katastrofy. Ja się również nauczyłem, że ostatnie 2km jadę bardzo spokojnie, potem z 15...20 sekund wolne obroty i można wyłączać. no ja też tak robie :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: ale nie myl pojęć - ty rozluźniasz nogę bo masz ciągle pedał gazu wbity w podłogę żeby to twoje power 1,6 coś jechało - a jak wiadomo od tego noga cierpnie :decayed:
Bulik Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Z tym studzeniem to nie ma katastrofy. Ja się również nauczyłem, że ostatnie 2km jadę bardzo spokojnie, potem z 15...20 sekund wolne obroty i można wyłączać. no ja też tak robie :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: ale nie myl pojęć - ty rozluźniasz nogę bo masz ciągle pedał gazu wbity w podłogę żeby to twoje power 1,6 coś jechało - a jak wiadomo od tego noga cierpnie :decayed: jak zawsze masz racje :nabijasie:
gregory Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Z tym studzeniem to nie ma katastrofy. Ja się również nauczyłem, że ostatnie 2km jadę bardzo spokojnie, potem z 15...20 sekund wolne obroty i można wyłączać. no ja też tak robie :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: A co nie masz na paliwo Czy 2km przed celem musisz już zacząć hamować, bo inaczej byś nie wyhamował? [br]Dopisany: 26 Czerwiec 2010, 19:03_________________________________________________ Z tym studzeniem to nie ma katastrofy. Ja się również nauczyłem, że ostatnie 2km jadę bardzo spokojnie, potem z 15...20 sekund wolne obroty i można wyłączać. no ja też tak robie :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: ale nie myl pojęć - ty rozluźniasz nogę bo masz ciągle pedał gazu wbity w podłogę żeby to twoje power 1,6 coś jechało - a jak wiadomo od tego noga cierpnie :decayed: No co ty, on 2km przed celem sięga już w dół żeby tą cegłę z pedału gazu ściągnąć :>
Bulik Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Z tym studzeniem to nie ma katastrofy. Ja się również nauczyłem, że ostatnie 2km jadę bardzo spokojnie, potem z 15...20 sekund wolne obroty i można wyłączać. no ja też tak robie :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: A co nie masz na paliwo Czy 2km przed celem musisz już zacząć hamować, bo inaczej byś nie wyhamował? [br]Dopisany: 26 Czerwiec 2010, 19:03_________________________________________________ Z tym studzeniem to nie ma katastrofy. Ja się również nauczyłem, że ostatnie 2km jadę bardzo spokojnie, potem z 15...20 sekund wolne obroty i można wyłączać. no ja też tak robie :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: ale nie myl pojęć - ty rozluźniasz nogę bo masz ciągle pedał gazu wbity w podłogę żeby to twoje power 1,6 coś jechało - a jak wiadomo od tego noga cierpnie :decayed: No co ty, on 2km przed celem sięga już w dół żeby tą cegłę z pedału gazu ściągnąć :> koledzy
Bulik Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 koledzy no a czego się spodziewałeś współczucia
gregory Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 koledzy No co, tak jak na gokartach. Przez to ci tak fajnie szło, bo czułeś się jak w swoim
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się