cwiro Opublikowano 16 Lipca 2009 Opublikowano 16 Lipca 2009 dziś rano przy przejeżdzaniu przez "koleiny" dość mocno przywaliłem podwoziem i natychmiast zaświeciła się czerwona kontrolka z wykrzyknikiem i trzykrotnie sygnał dzwiękowy. wlazłem pod auto, żadnych wycieków żadnych uszkodzeń tylko przetarty element podwozia( takie wystające przetłoczenie w podłodze).po każdym odpaleniu to samo - trzy sygnaly i kontrolka z wykrzyknikiem swieci się czały czas. po zastanowieniu przejechałem jeszcze ok 100km. nic sie nie dzialo, podejrzewam ze od wstrząsu zgłupial jakiś czujniki trzeba na vaga pojechac. a co wy myślicie? proszę o sugestie.
huragan Opublikowano 16 Lipca 2009 Opublikowano 16 Lipca 2009 U mnie to samo, też stawiam na czujnik, może tył od ABS-u. Ale u mnie to się zaczęło po wymianie klocków właśnie z tyłu.
Oskaro Opublikowano 16 Lipca 2009 Opublikowano 16 Lipca 2009 Sprawdz poziom płynu hamulcowego !!! Wystarczy dolać dosłownie nakrętkę płynu i powinno być OK Po tym jak przywaliles podwoziem prawdopodobnie poziom zszedl ponizej czujnika - daj znac czy pomogło
grzes1150 Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 A u mnie ostatnio też coś było nie teges z tym mruganiem i piszczeniem. Regenerowałem tylne zaciski i wymieniałęm płyn sposobem "na przelew" i po złożeniu wszystkiego wkładam kluczyk, przekręcam a tu piszczy i po odpaleniu mryga wykrzyknik. Podpinałem Vaga to błędów nie było a piszczało dalej. Postanowiłem odpowietrzyć 4 koła, dolałem płynu i pomogło.
domelq Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 Zacznij od sprawdzenia poziomu płynu hamulcowego
Oskaro Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 Zacznij od sprawdzenia poziomu płynu hamulcowego A co ja napisałem 2 posty wyżej ?
cwiro Opublikowano 17 Lipca 2009 Autor Opublikowano 17 Lipca 2009 dzieki chłopaki! nic nie piszczy nic nie świeci! nie miałem akurat płynu hamulcowego ale popukałem lekko w zbiorniczek płynu i kostkę przy nim i jak ręką odjął ! nie wiem jaki tam jest czujnik ale pewnie na zasadzie pływaka. i tak to znowu sie udalo zaoszczedzic troche grosza. a z tymi wizytami w warsztatach to jest bardzo różnie. pzdr.
Oskaro Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 dzieki chłopaki! nic nie piszczy nic nie świeci! nie miałem akurat płynu hamulcowego ale popukałem lekko w zbiorniczek płynu i kostkę przy nim i jak ręką odjął ! nie wiem jaki tam jest czujnik ale pewnie na zasadzie pływaka. i tak to znowu sie udalo zaoszczedzic troche grosza. a z tymi wizytami w warsztatach to jest bardzo różnie. pzdr. No to super :good:
Rekomendowane odpowiedzi