JohnyPixel Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Nie wiesz co tracisz Może przejedź się audi kogoś kto ma obniżane zawieszenie i wtedy porównaj czy o to Ci chodzi...
aju Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 ja mam -45 zawieszenie i muszę powiedzieć że różnica do seryjnego zawieszenia jest ogromna... auto bardzo szybko reaguje i nie buja się w zakrętach
turdzi Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 cahe zacznij od geometrii.Jak wymieniales wahacze to pewnie sie cos ruszylo.Nie wiem jakie masz auto ( w sesie zawieszenie seryjne , czy jais pakiet S ) ale fakt w A4 silnik jest bardzo z przodu co powoduje nikorzystny rozklad masy i naturalna tendencje do "pchania" przodem.Juz nawet stare Ur quattro z tego slynelo i przez tyle lat w sumie nic sie nie zmienilo dopiero B8 to wielki krok do przodu . Jednakze mam oske dyszla na zawieszeniu S-line i musze przyznac ze auto prowadzi sie nadwyraz dobrze ( a mam porownanie do dosc wielu samochodow sportowych z ktorymi mialem do czynienia) Wracajac do geometrii to jest tu najwiecej i najtaniej do ugrania.Znajdz w swoim miescie kogos kto ogarnia ten temat profeslonalnie ( w sesie w wiekszosci miast sa zaklady ktore maja stycznosc z ustawianiem aut wyczynowych ) i popros aby ustawili ci go troszke rozbieznie a takze w miare mozliwosci ustawili pochylenia kol troszke w negacie.Auto powinno chetniej skrecac. Kolejna modyfikacja ktora mozesz zlikwidowac ( oczywiscie czesciowo ) podsterownosc to stabilizatory.Tam tez jest duzo do ugrania bo zalozenie twardszych sprezyn i amortyzatow nie zmieni balansu auta. Zakladaja jenak tylny stabilizator o wiekszej srednicy ( czytaj twardszy ) powinien zredukowac podsterownosc.Z tego co wiem to popularnym zabiegiem jest swap np: z RS4 lub kupno aftermarketowych np: Eibacha Zacznij jednak od sprawdzenia swojego czyli geometrai i sprawdz stan amortyzatorow bo to tez jest bardzo wazne.
KOval81 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 chce ośkę Ale świr - pierwszy raz słyszę chyba te słowa...... :shocked: Posprawdzaj sobie geometrię, jak radzą koledzy, opony, czy nie slick i w ostateczności zostanie Ci obniżenie i utwardzenie zawieszenia - naprawdę jest wieeeelka różnica w prowadzeniu - przestaje bujać jak w Kołobrzegu na statku.
keżor Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 może to wina kół, zapodaj sobie minimum 17ki z oponą 225/45 z ET 35 twardość samochodu zmienia sie baaaaardzo znacznie w porównaniu do seryjnych 195/65/15 , wiem bo jeżdże na obu kompletach lato/zima i powiem tyle że te 15ki to sie boje że mi zlecą z felgi jak chce mocniej skręcić na 17kach jest jak gokart , na ale mam też zawias -60/-40 chociaż dwa sezony temu miałem felgi z S4 z ET45 i oponą 225/45 i seryjnym zawieszeniu. auto jeździło OK , ale nie super, założyłem wtedy dystanse do przodu 15 i do tyłu 20 i zrobiło sie miodzio na następny sezon już obniżyłem fure i zapodałem 18ki z 225/40 i ET35 i był Meeeeega koks w zakrętach , ale za mało komfortu i za szerokie felgi jednak bo 9" , no i w tm sezonie latam na 17kach tak jak napisałem na początku
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się