pablo_ns Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Koledzy ostatnio doslownie cuchnie mi jak wlacze nawiew, nie ma znaczenia czy to klima czy to nawiew. najbardziej smierdzi przez ok 5 s. Bylem na odgrzybianiu metoda ozonowania i nic. Dzis sie wkurzylem kupilem dwie pianki i jedna zluzylem na parownik a druga na kratki i dalej to samo. Filtr kabinowy oczywiscie nowy. Juz mi rece opadaja. Dodam, ze smierdzi od ok tygodnia a wczesniej byl mily zapach.
ykk Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 A czym wali..? Moze cos Ci tam wlecialo i zdechlo i wlasnie sie rozklada..
pablo_ns Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 12 Sierpnia 2009 tez tak przypuszczalem ale dzis rozebralem dmuchawe aby dostac sie do parownika i nic, filtr tez byl wyjety i nic. Nie jestem w stanie opisac tego smordu. Normalnie rece opadaja
schiedel Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Mam to samo w B6 nawiew caly czas smrod, klima jak zalapie to nie smierdzi tylko na pocztaku okolo 1 minute wali takim wilgotnym zgnilym moczowym powietrzem :/ szopka sie zaczela po zimie po nabiciu klimy no i tak smigam caly sezon na wlaczonej klimie
majkel_majki Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Filtr kabinowy masz wymieniony? Jeżeli jest stary i brudny to może dawać nieprzyjemne zapachy zwłaszcza taki z węglem aktywowanym.
zjawkowy1210 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 miałem podobny problem... wszystko wymienione a smród nie do wytrzymania... śmierdziało tak przez jakieś 3 tygodnie ale na szczęście przestało... nadal nie wiem co mogło być przyczyną
pablo_ns Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 14 Sierpnia 2009 filtr jest wlozony nowy. Nie wiem co mam zrobic
majkel_majki Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Jakiego rodzaju jest ten smród? Czy nie czasem taki duszący? Możliwe, że rozszczelnił się parownik i puszcza czynnik, ale to musiałaby być mała nieszczelność skoro klima działa ciągle (zakładam ze działa).
BEKACZU Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 U mnie była no i od kilku dni powróciła podobna bolączka. Jeżdżę cały rok na klimie więc wiosną pojechałem uzupełnić czynnik bo spadła wydajność i jak się okazało miałem już polowe czynnika. Czasami w wielkie upały przy załączaniu puściło nieco stęchlizną dlatego stwierdziłem ze wypadałoby odkazić więc kupiłem piankę zaaplikowałem w nawiewy i przez niecałe 2 miechy wszystko extra fajnie. Śmignąłem sobie podczas urlopu nad morze no i wiadomo jak nad morzem wiec autko stało kilka dni w słońcu nie ruszane, któregoś dnia wsiadam zapalam auto i jak załączyła się klima jak zaśmierdziało jakimś octem choćby stare skarpety to uciekałem z auta jak oparzony i ta szopka powtarzała się za każdym razem jak auto postało na słońcu (śmierdzi ok 1 minute ale tak intensywnie ze nie da się wytrzymać) Wróciłem do domu wymieniłem filtr kabinowy i kolejny raz poczyściłem nawiewy... było ok przez 3 tygodnie pomimo iż były upały. No a w tym tygodniu problem powrócił i znowu wali Już normalnie nie wiem co to może być... zaczynam się nawet zastanawiać czy przypadkiem ta pianka do czyszczenia się nie skropliła i teraz nie umie wyschnąć w tych kanałach wentylacyjnych a jak się nagrzeje to śmierdzi... zastanawiam się czy nie rozkręcić parownika i nie sprawdzić czy z nim wszystko ok. Mieliście może podobne ekscesy?? Jak się pozbyć tego nieprzyjemnego zapachu??
majkel_majki Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Miałem coś takiego, ale po roku od ostatniego odgrzybiania. Czyściłem klimę w sumie 3 razy, ale teraz nie śmierdzi. Spróbuj zrobić to samo Kolego. Piszesz, że zaaplikowałeś w nawiewy, a metoda jest niestety niezbyt skuteczna. Żeby dezynfekować taką pianką dobrze trzeba ją zaaplikować bezpośrednio na parownik, demontując wcześniej schowek i od drugiej strony, znaczy od dołu auta przez odpływ skroplin. W sumie jak mam być szczery to w starszych autach jedyne skuteczne na naprawdę długo lekarstwo to demontaż i dokładne wymycie parownika i kanałów wentylacyjnych, a ta robota to koszmar.
BEKACZU Opublikowano 21 Sierpnia 2009 Opublikowano 21 Sierpnia 2009 tylko nurtuje mnie pytanie czy jeśli dostane się już do tego parownika i go zdemontuje to czy nie rozszczelnię jakoś układu i cały czynnik chłodzący nie pójdzie w powietrze??
piotrpz87 Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Dołacze się do tematu bo też mam ten sam problem (niezbyt miły zapach)- po zastosowaniu tej pianki jest jeszcze gorzej. Filtr kabinowy jest nowy. Jak zdejme schowek jest tam cały zespół regulacji ogrzewania z dmuchawą- czy jego też trzeba wymontować aby dostać się do parownika? A jesli chodzi o odpływ skroplin- to z tego co zauważyłem musiał bym odkręcić tą osłone aluminiową nad tłumikiem?
majkel_majki Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Samodzielny demontaż parownika jest możliwy ale najpierw ktoś musi ściągnąć z układu czynnik. Generalnie ta opcja to jest ostateczność, więc lepiej skupićsię na dokładnym odgrzybianiu pianą Żeby mieć widok na parownik trzeba po zdjęciu schowka wymontować dmuchawę, wtedy jest dobry dostęp. W dziale Warsztat jest instruktaż jak to zrobić. Odpływ skroplin w B5 jest w okolicy prawego przedniego koła, nie wiem czy jest tam osłona, ja u siebie widziałem, że kapie bezpośrednio. Musisz zobaczyc skąd leci, powinien być króciutki kawałek rurki właśnie w okolicy prawego koła i wydechu, generalnie można wprowadzić rurkę od puszki do odpływu bez wjeżdżania na kanał bo jest dość blisko prawego progu.
BEKACZU Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Opublikowano 22 Sierpnia 2009 i kurde jak tu nie pić... kupuje człowiek drogie za***iste poważne niemiecki auto a dzieją się cuda jak w autach na F...
majkel_majki Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Kolego, to jest przypadłość każdego auta z klimatyzacją, o którą nikt wcześniej nie dbał lub dbał za słabo, pozostaje zadbać dla siebie
BEKACZU Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Kolego, to jest przypadłość każdego auta z klimatyzacją, o którą nikt wcześniej nie dbał lub dbał za słabo, pozostaje zadbać dla siebie wiem wiem... tylko pojawia się pytanie jak teraz o to zadbać jak już jest zmaszczone na maxa... o żadnych piankach nie chce słyszeć bo poprawa jest tylko chwilowa a później jest tylko gorzej, a ozon jakoś w to do końca nie wierze a w moim przypadku to już w ogóle, Hmm tylko jak się teraz pozbyć tego smrodu, jak to poczyścić. Aż wstyd kogokolwiek wziąć do auta :/
majkel_majki Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Ozon to jest pomyłka. A pianka potrafi sobie poradzić ze smrodem, tylko musi być odpowiednio zaaplikowana.
Kolkov Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 ... powinien być króciutki kawałek rurki właśnie w okolicy prawego koła i wydechu, generalnie można wprowadzić rurkę od puszki do odpływu bez wjeżdżania na kanał bo jest dość blisko prawego progu. sorry za OT, ale mógłbyś cyknąć fotę (nawet telefonem) gdzie dokładnie jest ten pier... odpływ, bo prawdopodobnie przytkał mi się i kapnie czasem do środka woda :ranting1: Jeżeli chodzi o smród to trzeba po użyciu klimy przedmuchać układ, czyli wyłączyć klimkę, otworzyć okna i poczekać chwilkę, niech się te kanały osuszą, inaczej wilgoć tam powstała kwitnie i śmierdzi...
majkel_majki Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Próbowałem telefonem, ale nie mogę złapać ujęcia i wychodzi ciemna plama, a do apartu w tej chwili nie mam dostępu
karwat23 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 kurde u mnie jest ta sama bolączka smrodu a zaczeło sie po zimie, śmierdzi po odpaleniu auta około 20sekund taki duszący smrud
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się