sokolnh Opublikowano 6 Września 2009 Opublikowano 6 Września 2009 są też inne opcje, gdzie masz cały czas dostep do kasy, a zarabia naprawde dobrze [br]Dopisany: 06 Wrzesień 2009, 22:31_________________________________________________ a co do placenia za droadztwo to zawsze smiac mi sie chce jak ludzie szukaja doradcow ktorzy maja im powiedziec co warto zrobic z kasa... przeciez gdyby Ci ludzie naprawde wiedzieli co da zyski na poziomie kilknastu czy kilkudziesiacie procent to by sie nie siedzieli w jakims podrzednym biurze tylko obracali kasa swoja albo bliskich znajomych tak własnie robimy ja za doradztwa nie biore kasy od klientów
Gość TrueOgre Opublikowano 6 Września 2009 Opublikowano 6 Września 2009 dzięki Kamil żeś się tak rozpisał bo mi się ewidentnie nie chciało do zobaczenia w pracy
wojci Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 a lokaty w Open Finance?? np: http://open.pl/inwestowanie-i-oszczedzanie/produkt_1824.html
Voucher Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 W takim razie w co najlepiej zainwestować?
hornet Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 Piszą i piszą...padają mądre słowa - bank nie da Ci zarobić. Żadnych lokat. Chce mieć spokój załóż zwykłe konto oszczędnościowe na którym nie zarobisz ale za to nie będziesz miał kasy w domu i na osobistym koncie. Nie rób sobie dostępu przez net ( w sensie wypłat przelewów) a jedynie podgląd na konto. Z tego co widzę to nie masz nutki hazardzisty więc nie porwiesz się na granie, np na kontraktach. Ogólnie temat rzeka...... reasumują , jak nie chcesz wydać to najlepiej ich nie widzieć hehehehehe
sokolnh Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 a lokaty w Open Finance?? np: http://open.pl/inwestowanie-i-oszczedzanie/produkt_1824.html lokata na 3 msc wiec 10% dzielone na 12 = 0,83 *3 msc = 2,5 % do tego jeszcze trzeba obliczyć koszty zarządzania, więc pewnie z 0,5% trzeba odjąc, wiec mamy 2% pozatym jest to połaczenie depozytu terminowego i inwestycji, wiec to 10% mamy tylko do depozytu zapewnione, czyli do czesci kapitału no i tyle, także nie wszystko dobre co sie swieci ja klientom przedstawiam może mniej znane plany finansowe, co ma swoje plusy bo jak zapewne dobrze wiecie reklama generuje koszty, wiec automatycznie jak np. tak open finanse sie reklamuje koszty jego usług drożeją i oni muszą je sobie na czyms odbić, wiec odbijają na klientach u nas w firmie jest inna polityka, i tak jak wspomniałem polecam mniej znane plany, ale one nie są obarczone zadnymi dodatkowymi opłatami więc mogą sobie naprawde dobrze zarabiac pozdro
tklimczak Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 no, to teraz przynajmniej wiemy, że z lokat zysku sensownego nie ma, ale nie można mówić o zyskach zerowych, te 2% niech będzie dla ludzi którzy boją się podjąć ryzyka i wybierają drogę najbezpieczniejszą czyli lokatę....
bakuś Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 no, to teraz przynajmniej wiemy, że z lokat zysku sensownego nie ma, ale nie można mówić o zyskach zerowych, te 2% niech będzie dla ludzi którzy boją się podjąć ryzyka i wybierają drogę najbezpieczniejszą czyli lokatę.... Najbezpieczniejesze to jest OKO.
mily Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 Ja bym kupił ziemię gdzies poza miastem. Raczej nie starcisz. U nas facet zrobił mały myk. Kupił ziemię rolniczą 10zł za metr (kupił 3000m), podzielił na działki 1000m i sprzedawał jako budowlana działka za 30 zł za metr. Jest jaiś myk, że na ziemi rolniczej powyżej 3000 m można się pobudować, mimo że działka nie jest budowlana. Rozpoczął budowę (zalał 3 fundamenty) podzielił i z tymi fundamentami ludzie kupili. Nie wiem na ile jest to legalne bo nie jestem prawnikiem w każdym razie jescze go nie zamknęli i kupuje następne działki.
tklimczak Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 Ja bym kupił ziemię gdzies poza miastem. Raczej nie starcisz. U nas facet zrobił mały myk. Kupił ziemię rolniczą 10zł za metr (kupił 3000m), podzielił na działki 1000m i sprzedawał jako budowlana działka za 30 zł za metr. Jest jaiś myk, że na ziemi rolniczej powyżej 3000 m można się pobudować, mimo że działka nie jest budowlana. Rozpoczął budowę (zalał 3 fundamenty) podzielił i z tymi fundamentami ludzie kupili. Nie wiem na ile jest to legalne bo nie jestem prawnikiem w każdym razie jescze go nie zamknęli i kupuje następne działki. OT z tego co się orientuję świadectwa kwalifikacyjne D czy E nie uprawniają do projektowanie sieci elektrycznych (chyba, że Ty "malujesz", a kto inny podpisuje) Pozdrawiam branżystę
letallec Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 All Się wątek rozwinął Kolega pyta o lokatę, a Wy sprzedajecie mu kupę innych pomysłów/produktów :polew: Chyba nie o to chodziło. Michas Uderz do Banku w którym masz konto. Przy tej kwocie można już lekko negocjować. A jeśli nie będzie chciał negocjować, to otwieraj konto, tam gdzie jest najtańsze w utrzymaniu. To co zyskasz na lokacie, stracisz na opłatach lub prowizjach. Dochody z lokat (tych tradycyjnych), nigdy nie będą zadowalające
mily Opublikowano 7 Września 2009 Opublikowano 7 Września 2009 Ja bym kupił ziemię gdzies poza miastem. Raczej nie starcisz. U nas facet zrobił mały myk. Kupił ziemię rolniczą 10zł za metr (kupił 3000m), podzielił na działki 1000m i sprzedawał jako budowlana działka za 30 zł za metr. Jest jaiś myk, że na ziemi rolniczej powyżej 3000 m można się pobudować, mimo że działka nie jest budowlana. Rozpoczął budowę (zalał 3 fundamenty) podzielił i z tymi fundamentami ludzie kupili. Nie wiem na ile jest to legalne bo nie jestem prawnikiem w każdym razie jescze go nie zamknęli i kupuje następne działki. OT z tego co się orientuję świadectwa kwalifikacyjne D czy E nie uprawniają do projektowanie sieci elektrycznych (chyba, że Ty "malujesz", a kto inny podpisuje) Pozdrawiam branżystę Hi dokładnie tak, jestem w trakcie wyrabiania UB Ale cicho bo zaraz dostaniemy ostrzeżenie.
kuredu Opublikowano 10 Września 2009 Opublikowano 10 Września 2009 z tym że lokata nie zarabia bo jest duża inflacja to nie jest do końca tak jak mówicie, inflacja jest wskaźnikiem ogólnym dla wszystkich produktów na rynku i jest tak że jedne drożeją inne nie i może być tak że ktoś wydaje kasę na te produkty, które wcale nie drożeją i wtedy realnie zarabia więcej. przykład: masz auto na lpg i trzy lata temu płaciłeś 2,30/L inflacja 3% w skali roku a po trzech latach lpg kosztuje 1,80 i jeżeli kasę zainwestowaną 3 lata temu na lokacie chcesz wydać w całości na lpg do swojego auta to gadki o inflacji se można darować. oczywiście jest to przykład nieralny w życiu że wydaje się kasę na jedne produkt ale też wyliczanie rentowności lokaty i branie inflacji jako całości do tych wyliczeń jest trochę błędne. co do ziemi rolnej to jest opcja żeby stała się działką budowlaną - trzeba wystąpić o tzw. warunki zabudowy ale musisz mieć projekt domu, który będzie budowany i wtedy dostajesz zgodę na budowę, ale haczyk jest taki że masz później do sprzedaży działkę z projektem jakiegoś domu i ciężko może być ze znalezieniem kupca. warto sprawdzać plany zagospodarowania przestrzennego na wsiach bo może się okazać że za kilka lat może być w danym miejscu jakaś droga, obwodnica itp i wtedy taka działeczka rolna jest warta kupę kasy. ja np rok temu kupiłem z bratem działkę budowlaną 4500m2 po 45pln/m2 a dziś ceny najtańszych w tym regionie to 110pln/m2, także zwrot po roku bardzo duży ale ceny jeszcze idą w górę więc jeszcze czekamy ze sprzedażą części działki. jak pójdzie kilka pln w górę to wystarczy sprzedać 1500m2 i zostaję każdemu po 1500m2 działki budowlanej za free
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się