k0za Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Miałem chwilę czasu to zabrałem się za wymianę termostatu. Kupiłem w aso oryginalny + oring ( razem 120zł ) Postanowiłem że nie będę rozczepiał węża na dole chłodnicy. Odkręciłem tylko obudowę termostatu i cały płyn zleciał do miski ( nagiąłem wąż razem z obudową termostatu do jak najniższego możliwego poziomu) No ale przy tym cały cyrku wyłamałem jeden z króćców w obudowie termostatu Chodzi o ten zaznaczony na poniższym zdjęciu: Udało się wszystko złożyć, odpowietrzyłem tak żeby pokazał się płyn w dziurce od węża w podszybiu. Płynu weszło mi tylko 4,7 litra ( a podobno miało wejść 6 litrów ) A teraz skutki: Wcześniej nie trzymał 90* a na kanale 49 miałem około 78* Teraz na kanale 49 mam około 92*-93* a na blacie ładnie 90* ( kanał 51 cały czas 90* ) Zrobiłem jazdę próbną około 30km i okazuje się że czasami słyszę spod maski tak jakby płyn bulgotał... o co kaman ? A co najgorsze płyn w zbiorniczku jest całkiem chłodny. Górny wąż od chłodnicy gorący, a dolny praktycznie też chłodny Martwi mnie to że jest wyłamany jeden z tych króćców... Ma to wpływ na prawidłową pracę termostatu? Czy potrzebne jest tylko po to żeby ładnie i bezproblemowo złożyć termostat? Się rozpisałem soryy
rikardo Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Bulgotanie świadczy, że układ jest nie odpowietrzony. Ustaw na klimatroniku pozycje HI płyn do kabiny i pojeździj obserwując wskaźnik temperatury z włączonym grzaniem grzaniem powinien się odpowietrzyć. Co do ułamanego kawałka to trudno coś sugerować może jest taj\k jak myślisz.
Musashi Opublikowano 27 Września 2009 Opublikowano 27 Września 2009 odpowietrz jeszcze raz układ z podniesieniem zbiorniczka plynu powyzej otworu odpowietrzajacego. temperaturami w zboirniczku oraz dolnego weza sie nie przejmuj. jezeli wskazywane temperatury sa prawdilowe wszystko jest w porzadku wylamany bolec to tylko ulatwienie montazowe, nie ma wplywu na prawidlowa prace termostatu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się