Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Brak ogrzewania


ovider

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Temat był poruszany, ale w moim przypadku jakby zlokalizowałem ( chyba) usterkę.

Od jakiegoś czasu nie mam ogrzewania, być może jest to związane z wymianą przez mechanika płynu w chłodzącego. Dzisiaj zaważyłem, że jak kilka razy nacisnę (podpompuję) dwa czarne, gorące przewody wchodzące pod szybę ( chyba od nagrzewnicy) wtedy w samochodzie jest ciepły nawiew. Czy to znaczy że mam przytkane i jak nacisnę kilka razy coś się odetka? Co z tym robić?

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iceman

niewiem jak jest uciebie , ale najprościej to zsuwa sie lewy waz ,nanim jest otworek i jak zsuniesz to bedzie wychodzic nim powietrze i tak do odpowietrzenia :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i do tego podnies zbiorniczek od plynu ponad poziom tych wezy, powinno sie przelac i wypchac powietrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałem się do rad icemana i niestety czasami tylko ciepło dmucha. Zsunąłem lewy wąż i przez jakaś minutę ( przy włączonym silniku) uciekało powietrze, aż do momentu pojawienia się płynu. Wtedy założyłem przewóc i w samochodzie cieplutko do momentu uruchomienia samochodu za jakiś czas. Powtórzyłem cały proces. Za drugim razem juz praktycznie od początku wydostawał się płyn więc uważałem, że już odpowietrzone. Niestety grzeje tylko przez chwile. zbiornika nie podnosiłem. Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? Poziom płynu chłodzącego prawidłowy, przewody gorące. Czy to kwestia faktycznie porządnego odpowietrzenia czy coś poważniejszego?

Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po problemie!:)

Pierwsze próby odpowietrzania nie wiele pomogły. Zdecydowałem się płukanie nagrzewnicy.

Oczywiście pomogło! Polecam w takich przypadkach jednak zacząć od płukania.

W tej chwili po kilku minutach już cieplutko.

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no czesc zainteresowal mnie twoj watek poniewaz mam ten sam problem.czy moglbys mi opisac jak plokales ta nagrzewnice konkretnie chodzi mi oto czy spuszczales plyn z calego ukladu?czy tylko wyplukales ten z nagrzewnicy?z gory dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Goodspit

Ja u siebie ostatnio jak płukałem to spuściłem cały płyn z układu, ale gdybym miał teraz robić to od nowa to raczej bym tylko puścił wodę przez nagrzewnicę a później ją odpowietrzył i dolał G12. Teraz grzeje jak bym farelkę miał wstawioną za deską :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie u mnie tez brak ogrzewania czy moglibyscie mi napisac gdzie sie znajduje ta nagrzewnica ? Moze jakies fotki?Autko mam od niedawna takze nie wkurzajcie sie.A moze byc tak ze jakas klapka zablokowana i gorace sie nie dostaje? . Te 2 weze gorace mam pod maska. Mam nadzieje ze w benzyniakach jest w tym samym miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez byla mizeria z ogrzewaniem i natchniony przez ludzi z forum stwierdzilem ze trzeba bedzie przeplukac nagrzewnice.

Wystarczy odkrecic 2 obejmy srubokret plaski lub krzyzowy lub klucz chyba 7. Przed calym zabiegiem proponuje kupic jakies 3 metry weza o przekroju 0.8 cm albo 1.8 nie pamietam najlepiej zmierzyc sufmiarka oczywiscie chodzi o przekroj wewnetrzny czyli tej dziurki w srodku weza przeciac go na pol.

Nastepnie odkrecic obejmy i sciagnac weze nie jest to trudne bo bardzo latwo schodza.

Zakladamy na oba krocce te 1.5 metrowe weze poniewaz przez jeden bedziemy dostarczac wode a przez drugi bedzie sie ona wylewala poza auto. Te krocce znajduja sie przy podszybiu mniej wiecej na srodku pomiedzy akumulatorem a serwem hamulcowym.

Trzeba miec przygotowany waz ogrodowy z bierzaca woda i najlepiej z taka koncowka (pistoletem) do podlewania ogrodka (zwiekszy to cisnienie wody ktora bedzie plukac nasza nagrzewnice). Wkladamy koniec tego pistoleta w jeden z wezy najlepiej w odwrotnym kierunku jakim krazy woda w nagrzewnicy.

Teraz naciskamy powili na spust tego pistoleta ogrodowego zeby nie przywalic zbyt duzym cisnieniem i zeby cos nie peklo i obserwujemy uwazniej drugi koniec wez z ktorego wyplywa to co znajdowalo sie w naszej nagrzewnicy tzn syf i rdzawa woda wyglada to jak kakao rozpuszczone w wodzie (przynajmniej u mnie tak wygladalo). Lejemy ta wode potem juz na maxa az bedzie plynela krystalicznie czysta.potem mozna zamieci weze tzn wcisnac pistolet w ten waz z ktorego wczesniej leciala woda i tak kilka razy. potem zalozyc wczesniej odrecone weze i zacisnac obejmy dolac plynu chlodzacego i cieszyc sie goracym powietrzem z nawiewu.

Jesli nic nie cieknie trzeba natychmiast zaprzestac pompowania wody i zobaczyc do kabiny na dywaniki czy przypadkiem nie sa mokre jesli sa to mamy klopot bo mogla peknac nagrzewnica i trzeba ja wtedy w calosci wymienic.

pozdr i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkladamy koniec tego pistoleta w jeden z wezy najlepiej w odwrotnym kierunku jakim krazy woda w nagrzewnicy.

w odwrotnym, czyli? jak krazy woda, z prawego do lewego weza (stojac przodem do auta), czy odwrotnie?

z gory dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zalozylem(nie jestem pewien na 100%) ze stojac przed autem woda krazy od prawego do lewego weza wiec najpierw zaczalem lac wode w lewy waz

nie wiem czy slusznie zalozylem ale efekt zamierzony odnioslem czyli grzeje jak trzeba

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki.

wczoraj sie za to w koncu zabralem. zdjalem obudowe plastikowa z gory silnika i obydwie spod spodu. Rozpialem gruby waz (odme?) od interkulera zeby miec lepsze dojscie. Zdjalem waz wychodzacy z bloku, oraz troche nizej po prawej- obydwa ida od nagrzewnicy (ktos pisal zeby zdejmowac u gory, na samym podszybiu i podpiac dodatkowe weze, zeby nie usyfic auta- nie ma takiej potrzeby, zdejmujac te o ktorych pisze- wszystko leci ladnie pod auto) wszystko elegancko wyplynelo, duzo syfu, taka rdzawa breja. przepukalem to kilka razy w jedna i druga strone, przeplukalem caly uklad, teraz troche pojezdze i kolejne plukanie bedzie powiazane z wymiana termostatu i zmiana plynu. dam znac o efektach za jakis czas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie posiadasz kanału to jak zdejmiesz prawą kratke w zderzaku to masz na wieszchu taki malutki kranik od chłodnicy odkręcasz i sobie leci płyn z układu, potem zakręcasz i lejesz nowy reszte napisali koledzy wcześniej o odpowietrzaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...