Transmiter FM/odtwarzacz MP3 - opinie

[basen 0]

myslalem o takim urzadzeniu http://www.allegro.pl/item190028361_transmiter_fm_odtwarzacz_mp3_wma_z_usb_i_sd_mmc_.html

czy ktos mi al z podobnym gadzetem doczynienia?? Jak wyglada z ta transmisja?

[adadur 13]

jak dla mnie to lipa

[Gość Goodspit]

Ja słyszałem że to całkiem nawet nie najgorzej działa i sam zastanawiam się nad zakupem czegoś takiego, tylko nie wiem czy do zapalniczki da radę się wetknąć tak nisko...

[basen 0]

adadur dlaczego uwazasz ze to lipa. Poprosze troche argumentow.

[adadur 13]

słaba jakość dzwieku, dodatkowe urządzenie, osobne wlaczanie wylaczanie, problematyczna obsuga bo z tego ustrojstwa itp itd

[Gość spedyt]

Potwierdzam to co napisał adadur co do jakości, często mocne stacje zakłócają odbiór

[wit.s 0]

Stosowałem to u siebie - działało bez zarzutu. Mimo to dziamganie sie z tym powoduje, ze uważam iż na zasadzie awaryjnej.

[malik 6]

Basen,

Zapomnij o tym rozwiazaniu. Jesli tylko słoń nie nadepnął Ci na ucho to gwarantuje Ci ze nie bedziesz zadowolony z jakosci dzwieku. Dodatkowym problemem jest ciągłe zakłócanie sygnalu przez stacje szczegolnie w sytuacjach gdy jedziesz długą trasę. Przetestowałem kilka transmiterów w moim obecnym A4 i poprzednim oplu i szczerze odradzam wszelkie bezprzewodowe wynalazki. Tylko rozwiązania oparte o kabel albo RNS-E z dwoma kartami SD po 4GB

malik

[wustyle 0]

syf, kila, mogila

szumy, trzaski, brumi, burczy

jezu jak ja nie znosze takich wynalazkow...

sorry ale to naprawde jest syf niemozebny

[ Dodano: 11-05-2007, 19:38 ]

Basen,

Zapomnij o tym rozwiazaniu. Jesli tylko słoń nie nadepnął Ci na ucho to gwarantuje Ci ze nie bedziesz zadowolony z jakosci dzwieku. Dodatkowym problemem jest ciągłe zakłócanie sygnalu przez stacje szczegolnie w sytuacjach gdy jedziesz długą trasę. Przetestowałem kilka transmiterów w moim obecnym A4 i poprzednim oplu i szczerze odradzam wszelkie bezprzewodowe wynalazki. Tylko rozwiązania oparte o kabel albo RNS-E z dwoma kartami SD po 4GB

malik

oooooo

kolega z mojej rodzinnej wioski widze '-))))))

[ Dodano: 11-05-2007, 19:38 ]

kolega malik w sensie '-)))

[M@rcus 3]

syf, kila, mogila

szumy, trzaski, brumi, burczy

jezu jak ja nie znosze takich wynalazkow...

Te słowa dokładnie wyrażają, to co chciałem powiedzieć Miałem nie-przjemność przetestować takie "cuś". Nawet jak nic nie zakłóca sygnału, to dziwęk jest tragiczny. Wszelkim transmitterom mówię stanowczo "NIE".

[SebMis 0]

sam kiedyś chciałem kupić coś takiego, ale zapytałem kilku allegrowiczów którzy to już kupili i większość nie była zadowolona, dlatego też odradzam mimo że sam nie miałem doświadczenia z tym wynalazkiem

[patgsm 1]

Dostalem kiedys takie cos, kosztowalo kolo 80zl a tandeta jak nie wiem.

Radio nawet na automatycznym wyszukiwaniu tego nie widzialo, trzeba bylo recznie szukac,

Sygnal co chwile zanikal, a do tego gniazdko zapalniczki nie trawilo tego bo rozlaczalo co chwile,,

Duzo zabawy z tym, jakos slaba - i jeszcze trzeba jakos mp3'jke zasilac..

Duzo lepsza jest juz kaseta-adapter....

[RafQ 0]

Niestety urządzenie takie to strata pieniędzy (choć sama koncepcja pewnie słuszna) W miastach często gęsto zbyt dużo zakłuceń, śilne stacje zakłcają sygnał i zabawy z ustawieniem co niemiara, a i funkcjonalność znikoma. Jeśli Twoje radio może obsługiwać zmieniarke lepszym rozwiązaniem będzie adapter symulujący takie urządzenie a Tobie dające w pełni funkcjonalne wejście liniowe. Jeśli nie ma obsługi zmieniarki a jest to kaseciak można spróbować albo adapter kasete albo całkowicie odseparować odtwarzacz kasetowy i wprowadzić sygnał z innego źródła. Niestety to ostatnie wymaga wprawnego elektronika a i tym nie zawsze chce się w takie dłubanki bawić.

[Gość Goodspit]

RafQ możesz coś więcej powiedzieć na temat tego adaptera symulującego zmieniarkę? Jak to działa i gdzie to można nabyć?

[adadur 13]

Kiedyś tam interesowałem się tym i o ile pamiętam trochę to kosztowało, najlepiej nie kombinować tylko zmienić radio chyba że komuś zależy na oryginalnym to jest problem

[Dzo-Dzo 0]

E kicha znowu jakis Chiński Shit